Chcę kupić Lancera! - Lancer Sportback Invite 1.8 CVT 2009 Amethyst Black
Anonymous - 06-02-2010, 20:38
JCH napisał/a: | Basym napisał/a: | też mnie troszkę dziwi niska cena auta i cały czas mam wątpliwości, no ale jeśli ma gwarancję.... | No właśnie. W ogłoszeniu nigdzie nic nie jest napisane o gwarancji. Byłoby dobrze gdybyś dowiedział się jakie warunki muszą być spełnione aby MMC Poland honorowało gwarancję na samochód zakupiony .... no właśnie - kto będzie sprzedawcą - ta firma z Wrocławia czy jakiś salon w Niemczech. Moja sugestia - popytaj w ASO gdzie masz zamiar serwisować lub poszukaj postów usera Jackie.
Nie chcę Cię odwodzić od zakupu auta tylko abyś kupił świadomie i wiedział za co płacisz. |
no własnie to samo chciałem zasugerowac popytaj Jacka powinien wiedzieć a przynajmniej słyszeć skąd taka cena:) i na co zwrócić uwagę powiem tylko ze jakoś dziwne to wyglada ze u dilerów za wyższa zdecycowanie kasę masz niższej klasy auto i jeszcze miesiąc czekasz ))a tu wsio od ręki auto nowe i tańsze....to gdzie jest haczyk i czemu dilerzy jeszcze się uchowali ???;) wiec dmuchaj na zimne:) a auto jest jak dla mnie super i zakupić warto
jaca71 - 06-02-2010, 21:22
kylly napisał/a: | no własnie to samo chciałem zasugerowac popytaj Jacka powinien wiedzieć a przynajmniej słyszeć skąd taka cena:) i na co zwrócić uwagę powiem tylko ze jakoś dziwne to wyglada ze u dilerów za wyższa zdecycowanie kasę masz niższej klasy auto i jeszcze miesiąc czekasz ))a tu wsio od ręki auto nowe i tańsze....to gdzie jest haczyk i czemu dilerzy jeszcze się uchowali ???;) |
Haczykiem jest:
1. Najczęściej jesteś drugim właścicielem
2. Gwarancja Europejska
A dlaczego można kupić na pniu? Bo Polska to trzeci świat dla sprzedawców samochodów. Ja kupowałem samochód za wielką wodą u dilera. Na placu stała nieprzeliczalna ilość Lancerów. 90% takich jakie byś sobie wymarzył miałeś w dniu wejścia do dilerni. Tylko jakieś fanaberie jak mój: czerwony, manual, golas był zarezerwowany a drugi maiłem do odebrania za 10 dni. Musiał dotrzeć z innego stanu
A najfajniejsze jest tam kupowanie: Wchodzisz, płacisz i od razu wyjeżdżasz - diler Ci drukuje rejestrację tymczasową. Wszystko trwa tyle ile wydrukowanie umowy, policzenie pieniędzy i umycie samochodu.
Anonymous - 06-02-2010, 21:33
jaca71 napisał/a: | kylly napisał/a: | no własnie to samo chciałem zasugerowac popytaj Jacka powinien wiedzieć a przynajmniej słyszeć skąd taka cena:) i na co zwrócić uwagę powiem tylko ze jakoś dziwne to wyglada ze u dilerów za wyższa zdecycowanie kasę masz niższej klasy auto i jeszcze miesiąc czekasz ))a tu wsio od ręki auto nowe i tańsze....to gdzie jest haczyk i czemu dilerzy jeszcze się uchowali ???;) |
Haczykiem jest:
1. Najczęściej jesteś drugim właścicielem
2. Gwarancja Europejska
A dlaczego można kupić na pniu? Bo Polska to trzeci świat dla sprzedawców samochodów. Ja kupowałem samochód za wielką wodą u dilera. Na placu stała nieprzeliczalna ilość Lancerów. 90% takich jakie byś sobie wymarzył miałeś w dniu wejścia do dilerni. Tylko jakieś fanaberie jak mój: czerwony, manual, golas był zarezerwowany a drugi maiłem do odebrania za 10 dni. Musiał dotrzeć z innego stanu
A najfajniejsze jest tam kupowanie: Wchodzisz, płacisz i od razu wyjeżdżasz - diler Ci drukuje rejestrację tymczasową. Wszystko trwa tyle ile wydrukowanie umowy, policzenie pieniędzy i umycie samochodu. |
no nie żebym dalej wnikał - niepokoi mnie ten "drugi właściciel"
mazin - 06-02-2010, 22:22
Basym, jeszcze jedno - ze względu na kiepski lakier, pomyśl o nakładkach na progi. W taryfie nikt tego nie będzie szanował, a porysują Ci w zasadzie w pierwszym dniu. Może folia, tak samo jak pod klamki? Jeśli nie, przyklej blachy, są na allegro za około 100 zeta - a przynajmniej trochę mniej uszkodzeń. Ja mam dzieci, przykleiłem już po porysowaniu, ale przynajmniej nie wylazło mi "białe". To nie jest przesadna troska, czy jakieś wydziwianie, ten lakier naprawdę jest słaby.
Basym - 06-02-2010, 22:51
JCH napisał/a: | no właśnie - kto będzie sprzedawcą - ta firma z Wrocławia czy jakiś salon w Niemczech | fakturę za zaliczkę dostałem od tej firmy, więc wnioskuję, że ta firma z Wrocławia (dokładniej z Trzebnicy pod Wrocławiem)
jaca71 napisał/a: | 1. Najczęściej jesteś drugim właścicielem
2. Gwarancja Europejska |
kylly napisał/a: | niepokoi mnie ten "drugi właściciel" | hm, więc tak - samochód ma wg ogłoszenia przejechane 5km - jeśli chodzi o gwarancję to pierwsza wersja ogłoszenia zawierała informację o gwarancji 2/3lata (lub 100K km) i 12 lat na lakier. w tej wersji dorzucili dwa zdjęcia (w tym nieszczęsnego Outlandera) i dopisali info o wersjach Intense... najlepiej jak on sprowadzi ten samochód, a ja tam pojadę go obejrzeć i po papiery potrzebne do rejestracji. wezmę te papiery, zostawię mu gumy do przerzucenia (facet mówił, że jest na letnich Dunlopach, więc jadę z zimówkami kupionymi w WWA). wezmę wtedy od niego gwarancję i sprawdzę u najbliższego dealera koło siebie czy to nie pic jakby co to mam wydrukowaną pierwszą wersję ogłoszenia...
dużo tu kombinacji, ale macie rację - trzeba dmuchać na zimne. z drugiej strony tego typu transakcje zawsze są uzależnione od swego rodzaju zaufania - słyszałem o ludziach, którzy mieli czekać miesiąc, a czekali dwa u dealera :/)
a jeśli chodzi o rzeczoną gwarancję europejską to czym ona się różni od polskiej? i co to znaczy, że takie osoby są traktowane "w drugiej kolejności" jak ktoś wyżej wspomniał
mazin napisał/a: | pomyśl o nakładkach na progi | faktycznie słuszna uwaga, a nie przyszło mi do głowy - dzięki!
JCH - 07-02-2010, 10:01
Basym napisał/a: | a jeśli chodzi o rzeczoną gwarancję europejską to czym ona się różni od polskiej? i co to znaczy, że takie osoby są traktowane "w drugiej kolejności" | Przeczytaj np. ten wątek a najlepiej idź do swojego ASO (tam gdzie będziesz serwisował) i zapytaj o warunki jakie musisz spełnić aby gwarancja była honorowana.
Anonymous - 07-02-2010, 10:31
Nie czytałem całego tematu ale po przeczytaniu samego ogłoszenia mogę już podkreślić pewne nieścisłości:
1. fotografie samochodu są wykonane w salonie u jakiegoś dealera - fastia wisząca na ścianie z logo mitsubishi jest znakiem towarowym ściśle zastrzeżonym, które mogą tylko stosować autoryzowani dealerzy, w przeciwnym wypadku jeżeli to broker to do końca życia by za to się nie wypłacił
2. fotografie pojazdu niczym się nie mają do opisu - jest to sportback z manualną skrzynią biegów, a nie CVT
3. zastanawia mnie prawdziwy rocznik tego pojazdu na fotografii - wygląda mi to na 2008 (?) ale w tej chwili nie dam ręki uciąć
Doczytałem do końca:
Cytat: | "Niniejsze ogłoszenie jest wyłącznie informacją handlową i nie stanowi oferty w myśl art. 66, § 1. Kodeksu Cywilnego. Sprzedający nie odpowiada za ewentualne błędy lub nieaktualność ogłoszenia."
|
Pozamiatane
[ Dodano: 07-02-2010, 10:38 ]
JCH, każdy pojazd zakupiony w MME jest objęty gwarancją
[ Dodano: 07-02-2010, 10:42 ]
jaca71 napisał/a: | A zdjęcie wnętrza to nie jest czasem outlander? |
OOO! to też
Basym - 07-02-2010, 15:07
JCH napisał/a: | najlepiej idź do swojego ASO (tam gdzie będziesz serwisował) i zapytaj o warunki jakie musisz spełnić aby gwarancja była honorowana | to powinno rozwiać wszelkie wątpliwości... jak facet sprowadzi furę i będę pierwszy raz po papiery rejestracyjne to powiem, żeby mi dał też dokumenty do gwarancji, żebym mógł sprawdzić czy mój ASO to honoruje (najbliżej mam do Japan Motors przy Toruńskiej, gdyż jestem z Ząbek)
jaceksu25, to że zdjęcia nie są sprzedawanego samochodu sprzedający potwierdził już przy pierwszej rozmowie. zdjęcie podejrzewam, że pochodzi ze zwykłego salonu (albo z netu ) dziękuje za zainteresowanie - każda opinia na wagę złota jaceksu25 napisał/a: | [ Dodano: 07-02-2010, 10:38 ]
JCH, każdy pojazd zakupiony w MME jest objęty gwarancją | przekopałem wczoraj dość dobrze to forum (tak jak mi niektórzy radzili zwróciłem uwagę na wypowiedzi Jackiego) i wszystko sprowadza się do tego, że gwarancja będzie, ale od daty zakupu samochodu przez brokera (w moim przypadku ok. tydzień mniej) i pozbawiona pakietu assistance (i tak biorę AC). jeśli to jedyne mankamenty (+ brak polskiej instrukcji, ale znam angielski, więc i to nie problem) to wydaje mi się, że warto zapłacić te ok. 10 000zł mniej (69 740zł + 4 000zł za CVT = 73 740zł). fakt- wyliczenia dotyczą aut z tego rocznika, a moje jest z zeszłego - tylko, że tych z zeszłego już nie ma, to raz a dwa, że na nowy z tą skrzynią musiałbym czekać do maja...
P.S. napisałem około 10 kafli oszczędności, chociaż na papierze wychodzi prawie 14 bo wiadomo, że u dealera dostałbym jakiś rabat i jakieś gadżety (typu chlapacze, czy kuweta)
[ Dodano: 08-02-2010, 03:24 ]
kylly napisał/a: | co do kuwety u dealera 120 zyli wiec chyba nie warto przez Allegro | u którego dealera? wg cennika dostępnego na oficjalnej stronie mitsu ta kuweta kosztuje 574,57zł w necie znalazłem zamiennik za 100zł (http://allegro.pl/item897948593_dywaniki_bagaznika_mitsubishi_lancer_n102313.html)
Trik napisał/a: | chlapaki osobiście nic fajnego nie spotkałem, orginały chyba najfajniejsze | oryginały kosztują wg cennika 270,71zł na tył i tyle samo na przód wg oficjalnego cennika czyli w sumie 541,42zł - znowu pytanie, czy są jakieś miejsca gdzie można dostać to taniej? zamienniki są za 50zł (http://allegro.pl/item881487828_chlapacze_4szt_mitsubishi_galant_lancer_rezaw.html) czy różnica w jakości jest taka sama jak w cenie
Trik napisał/a: | Chodniczki? Tanie? Lepiej sobie daruj, niestety uniwersalne są do d... i ciągle się przesuwają (wiem bo miałem) a najgorszy był ten od kierowcy bo są tam 2 zaczepy i jak nie trafisz z otworami to kaszana się robi pod pedałami ) kupiłem orginały i jest super. Gumowe leżą jak trzeba i gdzie trzeba | hm, tu znów jest dość istotna rozbieżność w cenach - wg. cennika oryginalny komplet gumowych dywaników to koszt 305,90zł. tutaj (http://allegro.pl/item913711086_dywaniki_gumowe_rigum_mitsubishi_lancer_od_08r.html) znalazłem za 110zł
wiem, że za jakość się płaci i najlepiej kupować oryginalne akcesoria (to tak jak z obudowami do komórek - na allegro pełno badziewia). jednak rozważam kupno trzech wyżej wymienionych elementów w wersji zamiennikowej na allegro, bo jak się to wszystko zsumuje to przepaść cenowa jest głęboka niczym Kanion Kolorado
(oryginały to w sumie 1421,89zł co jest kupą kasy jak za kilka prymitywnych gumowych elementów - na allegro zapłacę za to wszystko 279zł z przesyłką, bo wszystko jest z jednego źródła). co o tym wszystkim myślicie? a może jest miejsce gdzie można kupić oryginalne akcesoria w rozsądnych cenach?
bastek - 08-02-2010, 09:23
kurcze, jakby wszyscy dbali choć w połowie o swoje zdrowie (jakies badania okresowe np) jak dbają o samochody......
przepraszam za OT w Twoim wątku, ale nie wytrzymałem. wydać 1500 zł na kawałki gumy, a zaoszczędzić 20 zł na zrobieniu EKG czy poziomu cukru, cholerterolu
wydać 200 czy więcej zł na olej po 2000 km, a nie zmierzyć cisnienia tętniczego za 5 zł....
ja mam same podróby z allegro. kuweta jest super (kupiłem bezpośr u producenta, bez posr. allegro, wyszło 85 zł, ale brałem dla rodziców i teścia więc więcej). dywanik się przesuwa (kosztowały 30 zł w tesco), ale mi to nie przeszkadza, chlapacze przód gratis od dilera, ale tył podróba (chronia podobnie), felgi najtańsze stalowe na zimówki bez kołpaków (dekli), mycie na myjni automat. lub bezdotykowej (nigdy nie byłem na recznej), progi bez ochraniaczy (dzieci mi jeszcze nic nie porysowały), płyty pod silnik nie mam
zaoszczędzone pieniądze poszły na foteliki z iso-fixem (2 sztuki) tez nie z katalogu mitsubishi i na bilety wstępu do róznych muzeów, skansenów dla dzieci w wakacje
saphire - 08-02-2010, 10:56
Pewnie wsadzę kij w mrowisko ale ja bym nie kupił skrzyni CVT jak już to normalny automat jak INVECS lub półautomat jak DSG itp. Zwykle w CVT łańcuchy transmisyjne wytrzymują mniej więcej 100-150tyś km (pomimo tego co twierdzą sprzedawcy i producenci) a ich wymiana z kołami napędowymi do tanich nie należy.
mazin - 08-02-2010, 11:12
bastek1 napisał/a: | kurcze, jakby wszyscy dbali choć w połowie o swoje zdrowie (jakies badania okresowe np) jak dbają o samochody......
|
No bo dzięki temu zaoszczędzone pieniądze na lekarzy i w aptekach wydajemy na samochody
Ja dywaniki, zimówki, alarm, czujniki, chlapacze i halogeny dokupiłem/dostałem od dealera, natomiast listwy na progi i na drzwi, alusy, tudzież suba i wzmacniacz kupiłem na allegro a ASO zamontowało, w tesco kuwetę (nie jest idealnie dopasowana, ale kryje całą podłogę poza wnęką z prawej, dzięki czemu mam dostęp do schowka). Tweetery, maty do lusterek, nawigację i CB we własnym zakresie (poza tweetareami czekają na montaż), a planuję jeszcze okleić jakąś ładną okleiną to co srebrne na desce i drzwiach - jakiś "gruboziarnisty" czarny "carbon fibre" pewnie. W dalszych planach - zagłówki z monitorami i kamera cofania, dodatkowe gniazdo zasilania w podłokietniku.
Gdybym wydał tyle na zdrowie, to pewnie byłoby rozsądniejsze, ale za o i ile mniej przyjemne
Basym - 08-02-2010, 18:50
bastek1 napisał/a: | przepraszam za OT w Twoim wątku | to żaden off topic, im więcej opinii tym lepiej, a konkretnie o to pytałem o czym piszesz bastek1 napisał/a: | kuweta jest super | właśnie nie rozumiem MMC, że chcą 570zł za kawałek plastiku... jakby kosztowała 150zł to machnąłbym ręką i kupił oryginalną, ale prawie pół tysiąca dopłacić za to by mieć oryginalną kuwetę? bastek1 napisał/a: | dywanik się przesuwa (kosztowały 30 zł w tesco) | te które wspomniałem chyba są lepsze niż za 30zł z Tesco bastek1 napisał/a: | progi bez ochraniaczy | w tej kwestii najtrudniej mi podjąć decyzję co wziąć. na allegro trochę tego jest, a nie wiem co warto kupić, a na co nawet nie patrzeć bastek1 napisał/a: | zaoszczędzone piniądze poszły na foteliki z iso-fixem (2 sztuki) tez nie z katalogu mitsubishi i na bilety wstępu do róznych muzeów, skansenów dla dzieci w wakacje | sam nie mam jeszcze dzieci, ale wiem o czym mówisz - ja też zdecydowanie wolę przeznaczyć pieniądze na inne atrakcje niż kawałek plastiku do bagażnika za 500zł (ale się uczepiłem tej nieszczęsnej kuwety )
saphire napisał/a: | Pewnie wsadzę kij w mrowisko ale ja bym nie kupił skrzyni CVT jak już to normalny automat jak INVECS lub półautomat jak DSG itp. Zwykle w CVT łańcuchy transmisyjne wytrzymują mniej więcej 100-150tyś km (pomimo tego co twierdzą sprzedawcy i producenci) a ich wymiana z kołami napędowymi do tanich nie należy. | po pierwsze- skrzynia DSG to rzeczywiście król (w przypadku Lancerów SST), jednak ona jest dostępna dopiero od wersji Ralli Art, który jest dwa razy droższy i znacznie więcej kosztuje jego eksploatacja. jakby mnie było na niego stać to wiadomo, że nawet nie rozważałbym kupna Invite'a
po drugie- auto mam zamiar sprzedać jak mi się będzie kończyć gwarancja, więc o koszta naprawy się nie martwię
po trzecie- jednym z głównych kryteriów przy kupnie nowego auta było, że musi mieć skrzynię automatyczną (80% czasu w samochodzie ludzie spędzają w korkach) i wiele marek samochodów odpadło w przedbiegach (automaty w Peugeotach czy Oplach dają jednak mniej płynną jazdę niż CVT)
pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie!
[ Dodano: 08-02-2010, 22:11 ]
gadałem dziś z facetem, mówi że papiery dziś zostały wysłane z Rajchu, w środę mają być, a w piątek fura przyjechać (moja i jakaś druga)
będę się oczywiście dzielił wrażeniami na bieżąco, już nie mogę się doczekać aż będę mógł w kategorii "pojazd" edytować to gówno, które tam widnieje i zamienić na wymarzone Mitsu
gustav - 09-02-2010, 09:55
Super autko w niskiej cenie... tylko skąd taka cena? Upewnij się przed zakupem czy autko ma opłacony vat, bo w Niemczech możesz kupić samochód bez vat-u i magicznym sposobem sprzedać je w Polsce taniej, ale Urząd Skarbowy wyciągnie kiedyś rękę po kasę... i może to być kasa z Twojej kieszeni.
W google można znaleźć min link (pkt. 2c)
Basym - 09-02-2010, 15:02
gustav napisał/a: | ale Urząd Skarbowy wyciągnie kiedyś rękę po kasę... | hm, polski czy niemiecki urząd? jak to sprawdzić?
gustav - 09-02-2010, 16:28
US Polska Niemcy autem się nie będą interesować bo wyjedzie ono z ich terenu... jedyne co przychodzi mi do głowy to zapytać sprzedawcę gdzie zapłacono vat za auto? Prawdopodobnie odpowie, że zapłacono w Niemczech bo tam jest niższa stawka vat (18%) i wtedy poprosić o kopię faktury niemieckiej, zadzwonić do tamtejszego dealera z pytaniem, czy rzeczywiście to auto sprzedał z vatem?
p.s.
Daj znać jak coś będziesz wiedział... może sam się skuszę na taką ofertę
|
|
|