[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E32A 1.8] Galant nagle umarł
kudos - 17-02-2010, 23:15
dziekuje serdecznie za rady , w najblizszym wolnym czasie zabieram sie za sprawdzanie kompresji . pozdrawiam
Teraz sobie przypomnialem ze miedzy odpaleniami silnika sprawdzalem bagnet , i byl na nim rozbryzgany olej wiec chyba nie mogl zostawac w misce zgadza sie ? kontrolka od oleju nie swiecila
kamilek - 17-02-2010, 23:56
Cytat: | - odłącz aparat zapłonowy, żeby nie dostawał impulsów na zapłon, bo go uszkodzisz |
Bardziej polecam wyjęcie bezpiecznika odpowiedzialnego za zapłon. Odłączania aparatu nie polecam - ten drucik zabezpieczający wtyczkę jest bardzo wrednym stworzonkiem , ciężko się do niego dostać, lubi sobie spaść Nie polecam
A i do punktów mitsu_pl dodałbym dokładne oczyszczenie/wydmuchanie miejsca naokoło świec, co by jakiś niepożądany syf nie dostał się do cylindra, ale to tak na marginesie
kudos - 22-03-2010, 09:19
okazalo sie , że nie ma kompresji na 3 i 4 cylindrze . Jakieś sugestie ?
Maretzky85 - 22-03-2010, 14:51
Najpewniej uszczelka pod głowicą dostała przedmuchu.
3 cylinder zasysa, 4 spręża, sprężone powietrze dostaje się do 3 cylindra i na manometrze prawie nic się nie dzieje.
kudos - 25-03-2010, 13:25
bingo koledzy , jednak wyszło ze uszczelka pod głowicą jest walnięta . Mechanior który mi ją wymieni powiedział że cos jest nie tak z blokiem silnika i w najbliższym czasie mam sie pozbywac galanta Ale jeszcze troszke pojezdze przynajmniej .
Dziekuje jeszcze raz wszystkim którzy pomogli mi w tym temacie nakierować sie na tą usterke . Pozdrawiam
jarekrk - 25-03-2010, 13:43
blok do szlifu ,głowica do splanowania...
czemu odrazu pozbywać?
Maretzky85 - 25-03-2010, 13:51
Może chodzi o ranty na cylindrach a nie o krzywiznę bloku.
kudos - 26-03-2010, 20:47
dokładnie okazało sie , że so wyżery w bloku silnika i ranty na cylindrach są wyjechane Jak narazie wszystko hula ale pewnie za jakiś okres czasu znowu uszczelke szlag trafi
Valdi_1991 - 26-03-2010, 22:24
Kolego nie rób tego
Pamiętaj każdy samochód to skarbonka bez dna ale jak wyremontujesz to wiesz co masz!
Ja też myślałem żeby pozbyć się swojego bo jak na razie jeszcze się uczę i nie miałem kasy na remonty a od rodziców nie chciałem kasy ciągle brać więc wychaczyłem sobie robótke dzięki której mój Gal nadal śmiga i oby jak najdłużej.
Według mnie powinieneś go zrobić i dalej się cieszyć... ale co zrobisz to tylko od ciebie zależy.
Maretzky85 - 27-03-2010, 09:28
Uszczelki szlag nie trafi jak będzie dobrze założona. A na pewno nie przez ranty na cylindrach. Jakbyś teraz przed założeniem głowicy oddał ją do zakładu na szlif, dotarcie zaworów i wymianę uszczelniaczy zaworowych to byłoby cacy Mógłbyś ewentualnie się pokusić o wymianę pierścieni tłokowych i byś jeszcze pojeździł długo.
mitsu_pl - 27-03-2010, 23:15
Ja zrobiłem tak jak pisze Maretzky85. Podczas wymiany uszczelki pod głowicą okazało się, że miałem krzywy korbowód, więc wymieniłem go razem z tłokiem, do tego komplet nowych pierścieni na wszystkie tłoki i panewki na korbowodach, nie wspominam o zrobieniu głowicy, bo to podstawa. Po takim mini remonciku, galuś odzyskał spręż oraz nie pobiera praktycznie ani grama oleju...
|
|
|