Galant - Ogólne - Galant hybryda
Szymen - 18-03-2010, 18:29
Może tak być...
Przychodzi taki blacharz do sklepu i chce dwa błotniki zderzak grill i lampy do galanta... rocznik skrajny to weźmiemy te...
Potem w warsztacie to trochę nie pasuje tu trochę się przyklepie i jest...
Tak an marginesie: Kupowałem ostatnio do swojej fiesty tuleje belki tylnej... wypytali o wszystko... o rocznik o silnik o moc o nadwozie... i dostałem tuleje do modelu starszego o dwie generacje:) zamiast 99-02 to do 89-96...
seki - 18-03-2010, 19:24
Pozostaje jeszcze pytanie czy to fantazja blacharza czy akurat ćwiartka od nowszego była pod ręką.
Szymen - 18-03-2010, 22:00
O to właściciela pojazdu zapytać trzeba...
Wszyc - 19-03-2010, 17:31
ja bym wolał opcje tyły z EA a przód z E5
Endrjus - 19-03-2010, 17:37
Zapewne tak jak ktoś stwierdził części od EA były taniej lub pod ręką. Wyszła kaszanka, przód jest zbyt kanciasty w stosunku do reszty. Zresztą nigdy nie rozumiałem takich kombinacji, z normalnego auta robi się takie nie wiadomo co. Wolałbym już nawet oryginalnego gala E3 niż takiego szczepana.
Szymen - 21-03-2010, 08:47
równie dobrze taka mogła być oryginalna wersja... rzecz gustu
BTW Moja fiesta jest z lat 2000-2002 a model poprzedni 1996-1999 różni się od niej tylko przodem i ze znaczek na klapie z napisem fiesta ma po lewej a nie po prawej stronie.. więcej różnic nie znalazłem...
Rafal_Szczecin - 21-03-2010, 12:05
Cytat: | równie dobrze taka mogła być oryginalna wersja... rzecz gustu
|
mam prozbe,poczytaj jeszcze troche forum, bo malo wiesz
nie bylo takiej oryginalnej wersji
Szymen - 22-03-2010, 11:00
Rafal_Szczecin napisał/a: | równie dobrze taka mogła być |
Tak jak napisałem MOGŁA BYĆ a nie BYŁA... Dobrze wiem zę nie było takiej wersji chociaż przyznam się ze jeszcze nie wiem wszystkiego o tych pięknych jakże samochodach:)
seki - 22-03-2010, 13:52
Z Twojego toku rozumowania wychodzi na to, że jak ktoś przespawa do Galanta powiedzmy przód od hm... Fiesty to też będzie ok bo przecież taka też MOGŁA by być wersja?
Tutaj bardziej rozchodzi się o fantazje i druciarstwo niektórych ludzi, a nie co by było gdyby pomieszać słonia z żyrafą
Wszyc - 23-03-2010, 15:13
ja tam nic do takich wynalazków nie mam przynajmniej auto dostało drugie życie po stłuczce tak może by go nie dostało bo więcej części jest do EA na rynku ten koleś zaznaczył w aukcji że przód jest od nowszego wiec każdy przyszły kupujący wie że na 90% coś było nie tak jakaś stłuczka lub coś że takie coś koleś zrobił... więc pozostaje tylko kwestia czy auto zostało zrobione porządnie bo jeżeli chodzi o wygląd to cóż o gustach się nie dyskutuje...
Może nawet kiedyś ten galancik trafi w nasze kręgi kto wie
co do błotników są w połowie zespawane bo E5 ma wyżej kierunkowskaz boczny od EA wiec z tego co widzę tył błotnika jest od E5 a przód od EA
seki - 23-03-2010, 15:34
No jest ok jeśli nie była spawana cała ćwiara co było zapewne o niebo prostsze niż zabawa w pasowanie. A takie auto ze spawaną ćwiartką to jak dla mnie jeździć już nie powinno.
Owczar - 25-03-2010, 13:04
seki, nie powinno, ale mnóstwo takich jeździ...
Nie znamy historii naszych aut...
Wszyc - 26-03-2010, 12:45
Nie ma rzeczy której nie można naprawić tylko jest parę problemów jakość świadczonych usług blacharskich w Polsce i to że rzadko kto po wypadku wywali odpowiednią ilość pieniędzy by auto nie tylko wyglądało fabrycznie ale też spełniało wszystkie warunki wytrzymałości założone przez producenta
seki - 26-03-2010, 14:26
Wszyc napisał/a: | Nie ma rzeczy której nie można naprawić tylko jest parę problemów jakość świadczonych usług blacharskich w Polsce i to że rzadko kto po wypadku wywali odpowiednią ilość pieniędzy by auto nie tylko wyglądało fabrycznie ale też spełniało wszystkie warunki wytrzymałości założone przez producenta |
Tyle, że wtedy przestaje się to kalkulować więc takich rzeczy się nie robi. Lepiej kupić całego
Wszyc - 26-03-2010, 16:07
Mi przestało się kalkulować 2 tyś zł temu zależy kto co lubi a przede mną jeszcze z 5tyś zł wydatków jak nie więcej
wszystko zależy od świra jakiego masz
|
|
|