wichura1 - 05-08-2005, 10:48 Temat postu: Re: Poszontkoffych na ZLOT
Ja bym się zgłosił, ale cieńko kojarzę ludzi, których w wiekszości nigdy w zyciu nie widziałem  No chyba że przyda się taki "uczeń Poszontkoffy", ale w takim wypadku proszę obsadzić mnie z jakimś starym wygą. 
Anonymous - 05-08-2005, 10:58 No ja niestety jesli bede to zbyt pozno, zeby cos pomoc ;/ Ale jak mi sie uda wczesniej - nie ma problemu. Mam nawet doswiadczenie 
Matejko - 05-08-2005, 11:00
lepsze to niz robic gnoj przed domkami
[ Dodano: Pią Sie 05, 2005 5:17 pm ]
od 7 do 12 pomagaja wszyscy chetni, pomagaja w tym w czym sie znaja czyli we wszystkim, a poszontkoffi pomagaja a od 9-... wykonuja przydzielone przeze mnie zadania - bojta sie, bo ja tez bede je wykonywal
[ Dodano: Pią Sie 05, 2005 5:21 pm ] a i bym zapomnial spoznialscy(czyli ci co przyjada po 12) musza sie przyszykowac na frycowe u poszontkoffych na wjezdzie
Matejko - 08-08-2005, 08:54 no to "kosting" zakonczony dla chetnych na specjalne identyfikatory, a sa nimi (tutaj powinny byc werble )
-chooper (selekcjoner) -igi (wizytownik) -ja (selekcjoner) -johnny b. aka kochajj (selekcjoner) -lucjans (zadnej pracy sie nie boi - albo wizytownik albo selekcjoner) -kofan (parkingowy) -tnt (wizytownik) -wichura (zadnej pracy sie nie boi - albo wizytownik albo selekcjoner) -kilka osob od firka - parkingowi [stanowiska oczywiscie wymienne - jak komus nie pasuje moze sie dogadac, zamienic, kazdy jest sobie szefem i robi tak zeby dobrze robic, kofi moze troche porzadzic znajomymi firka na parkingu  ]
Teraz do rzeczy, selekcjonerzy wpuszczaja, zapisuja kto przyjechal oraz ile osob(zeby bylo wiadomo jak duza jest nasza spolecznosc), wizytownicy - opisza kazdego zlotowicza, parkingowi - pokazuja jak i gdzie zaparkowac. Od 7 rano pomagaja wszyscy chetni, nasza praca wlasciwa zaczyna sie o 9(gdy otworza bramy reala) i na ww. stanowiskach trwa do 12(do oficjalnego rozpoczecia zlotu, bo nieoficjalnie to rozpoczniemy sami w piatek );
od godziny 12-tej dwojkami bedziemy pilnowac wjazdu i przyjmowac spoznialskich, zmieniamy sie co godzine, kto z kim oraz w jakich godzinach - to juz dogadamy na zlocie, no to na te chwile byloby by tyle, jakcos nie pasuje to pisac do mnie na pw albo tu w temacie
Grześku - 08-08-2005, 09:23 A kto nas uposzontkuje w piątek? troszkę luda będzie już w właśnie wtedy, no chyba że piątek to dzień survivalu zlotowego
Hubeeert - 08-08-2005, 10:14 Coś mi się zdaję że w piatek będzie dzień a włąściwie noc cudów 
Grześku - 08-08-2005, 10:15
aż tak Cię to martwi ? TNT - 08-08-2005, 10:19 Mysle ze nalezy sie bac poranka ale jestem dobrej mysli. igi - 08-08-2005, 10:28
Tak tak tak. Już my coś wymyślimy
Hubeeert - 08-08-2005, 10:33 Tak martwi mnie to bo od tego zlotu i naszego zachowania bardzo dużo zależy. Będzie mnóstwo gości prasa itd a ja bardzo nie chcę żeby dobra zabawa przeobraziła się w jakieś inne formy "zabawy". Nie jadę na Zlot tylko po to żeby się zabawić - jadę tam po to żeby spotkać się z Wami poznać Was i jadę tam z nastawieniem że każdy kto przyjedzie z dziećmi nie będzie się o te dzieci bał. To ma być dla nas, nas wszystkich. I dlatego apel do wszystkich - trochę odpowiedzialności nie zaszkodzi. Również w noc przed bo nastepnego dnia zwali się tam co najmniej 100 osób Zlotowych + 30-50 gości Zlotu. Co porzadkowym i innym da mnóstwo roboty. Co prawda na kaca najlepsza jest cięzka praca/powietrze z materaca (do wyboru) ale  wolałbym żeby akurat porządkowi nie byli skacowani. I jeszcze coś - staram się załatwić tzw alkotest na niedzielę dla wyjeżdżających i chetnych do sprawdzenia siebie pod katem trzeźwości. Zero przymusu ale jak ktoś będzie chciał to zapraszam.
A już poza tematem - na Zlocie nie będzie palenia gumy wyscigów itd. jak ktoś się chce ścigać/palić gumę/latać bokami to otwartym textem powiem teraz - spadówa raz na zawsze ze Zlotów i z Klubu. To nie jest runda mistrzostw Polski na największe buractwo Zlotowe tylko Zlot Rodzinny. Ma być bezpiecznie a to że trafi się jakiś malkontent to tylko jego problem. Nie chcę potem przeczytać w gazecie albo usłyszeć w TV/Radiu że na Zlocie Mitsumaniaków w Grudziądzu doszło do groźnego wypadku z udziałem pijanego/trzeźwego kierowcy który z nadmierna prędkością jechał i się/coś rozpierdolił. Mam nadzieję że dotarło. Od Porzadkowych bardzo dużo zależy. Matejko - dla mnie też identyfikator poproszę. Matejko - 08-08-2005, 10:38 w piatek raczej spotkamy sie na osrodku a na real nikt nie bedzie wjezdzal a w piatek to bedziemy sponiewierani
igi - 08-08-2005, 10:38
Howhg! misia27 - 08-08-2005, 10:40 pieknie to ujales! zabawa zabawa ale rozumu w domu nie nalezy zostawiac, zeby potem obciachu nie narobic. Grześku - 08-08-2005, 10:41 Alkotest mam, mogę go wziąść ze sobą. W Białymstoku nikt sobie kuku nie zrobił to i tu będzie dobrze, wiekszość będzie z zestawem marudzącym i fanaberii nie będzie. TNT - 08-08-2005, 10:44 Hubercik ty nie dostaniesz POSZONTKOFFEGO dla ciebie zrobilem inny special. 
|
||||||||||||||||||
