Forum ogólne - Droga hamowania - rozważania teoretyczno-praktyczne
Matejko - 05-08-2005, 11:11
widze ze studia to dno nie ma to jak praktyka
a wzieliscie pod uwage wplyw lotow kosmicznych ??
Bartek - 05-08-2005, 11:16
Hehe, ale praktyka nie podparta studiami by nie istniala......
Moominek - 05-08-2005, 11:17
Bartek napisał/a: | A jeszcze od siebie dodam, ze numerycznie takie calki (powierzchnie pod wykresami) liczy sie banalnie prosto: mierzy sie wartosc w malych odstepach czasu (np. 0.01 s) i DODAJE do siebie uzyskane chwilowe wartosci |
Pozwolę sobie dodać, że są różne tego metody. Najprostsza to za pomocą prostokątów, gdzie parametrem jest jego podstawa
Dzięki, Bartku wyjaśniłeś mi procedurkę. Teraz jarze i wiem, że pomiar obarczony jest tylko sumą błędów pomiarowych samego przyrządu.
Anonymous - 05-08-2005, 12:45
Matejko napisał/a: | widze ze studia to dno nie ma to jak praktyka
a wzieliscie pod uwage wplyw lotow kosmicznych ?? |
Oczywiscie, jednakże przyciaganie wytwarzane przez prom kosmiczny o tak malej wzglednie masie do kwadratu odleglosci jest zupelnie pomijalne, gdyz nie do wykrycia przez zaden z przyrzadow i zostalo celowo przeze mnie i Bartka pomieniete!
Jednakze, jesli wola taka Twoja mozemy policzyc ile energi trzebaby bylo wlozyc w miska, zeby uzyskal pierwsza, druga, trzecia lub czwarta predkosc kosmiczna (niektorzy naukowcy mowia takze o 5, ale to troche porazka - głupki ;P)
Mysle, ze w pewien sposob daloby sie przeliczyc ile parowek marki 'Swiniobij' trzebaby bylo zjesc, zeby nadac Miskowi taka predkosc.
Space star no nie?
M.
Grześku - 05-08-2005, 13:59
majki napisał/a: | Jednakze, jesli wola taka Twoja mozemy policzyc ile energi trzebaby bylo wlozyc w miska, zeby uzyskal pierwsza, druga, trzecia lub czwarta predkosc kosmiczna |
to odrazu policzcie ile płyt DVD trzeba żeby miśka była niewidoczna dla radaru...
Anonymous - 05-08-2005, 14:29
Najlepiej obklej go calego z zewnatrz, zeby wygladal jak mysliwiec - wtedy Cie nie namierza A przez satelite tez bedziesz widziany jak jedna wielka refleksyjna plama ;P
Tylko pamietaj, zeby z dobrej strony plyty naklejac, bo inaczej podwoi Twoja predkosc ;P A przez satelite bedziesz widziany jako czarna 5tetrabajtowa dziura ;P
Anonymous - 05-08-2005, 14:40
Grześku napisał/a: | policzcie ile płyt DVD trzeba żeby miśka była niewidoczna dla radaru... |
O, to akurat łatwiejsze niż przeliczenie parówek na 2. prędkość kosmiczną.
Powierzchnia Carismy to 23.7 m², a płyty DVD 0.0036 m², stąd liczba potrzebnych płytek (porąbanych na kawałeczki) to 6583 i jeszcze trochę.
Powierzchnia autka liczona dla hatchbacka ze spoilerem
EDIT: kruca fuks! Sie mnie gdzieś Π zgubiło stąd za mała powierzchnia płyty. Powinna ona wynosić 0.0113 m², a liczba płytek zaledwie 2095 z hakiem. Dla Spejsa już nie policzę bo banem grożą.
Bartek - 05-08-2005, 15:11
Tyle, ze do obklejania uzywaj plyt DVD -R, bo +R zwiekszaja odczytywana predkosc!!!!
igi - 05-08-2005, 15:15
Alek napisał/a: | O, to akurat łatwiejsze niż przeliczenie parówek na 2. prędkość kosmiczną |
To jeszcze poproszę o przeliczenie ile płyt wejdzie w spejsika!! i zaczynam oklejac
Grześku - 05-08-2005, 17:59
tak na koniec jeszcze dodam (muszę bo się oliczyłem na paluchach jak cholera) że:
przeliczenie parówek na drugą prędkość ko(s)miczną też nie jest trudne, skoro wynosi ona 11,2 km/sek a wartość energetyczna jednej parówki to około 350 kcal czyli 1465 KJ to do jej osiągnięcia przy ciężarze Cari DID 1300 kg potrzbujemy wykonać pracę równą (palców mi kruca brakuje…..siedem w pamięci….. szesetosiem…eeeee) 81069MJ, która zużyje 55337 100g paróweczek.
Można się jeszcze pokusić o przeliczenie tego w czasie i ilości wytworzonej przy okazji gównianej energii, która pójdzie psu w dojpe.
Ale ja się tego nie podejmuje z u wagi na OT w dziale OT
Moominek - 06-08-2005, 00:14
Dzisiaj mialem przymuszony tescik hamowania spejsa. 140 na zegarku, z przeciwka wypadl gostek na czolowke i hamowanie... po raz n-ty misiek wyhamowal i jak tu go nie kofac ?
Rafal_Szczecin - 06-08-2005, 00:27
ja tutaj widze ruchy jednostajne i te inne czyli dobrzi z fizyki jestescie - wiecie ze Was lubie;) ja niestety cienki jestem (nie nawidze fizy)wiec jak by co to chyba pomozecie ? (bo u mnie w rodzince same asy z fizy ) to tak ot
Moominek to chyba podziekowales miskowi ze dal z siebie wszystko i sie zatrzymal ? jakies buzi w maske albo cos w tym stylu ?
nasz misiek troszke sie rozleniwil i pocalowal dupke skodzince mowi sie trudno.
ale dobrze ze Spejsik powalczyl
ps. koffac go trzeba koffac
Moominek - 06-08-2005, 13:23
Nie inaczej Miśka ucałowac nalezało
Jackie - 08-08-2005, 21:52
Do Panów w tematach obeznanych:
Kurcze a w łeb nie chcecie, co? Jak tak można? Sobie spokojnie wchodzę na forum, kawę popijam, wątek czytam a tu nagle po lekturze tych postów wychodzi mnie ni mniej ni więcej, że osioł jestem i to dardanelski !!! Ja sobie po prostu wypraszam i nie życzę i w ogóle...Moja samoocena znacząco spadła.
NIE pozdrawiam
szczeslaw - 08-08-2005, 22:51
Jackie:
To się ciesz, że dopiero po tym wątku tak cię naszło - ja już dawno przestałem się uważać za osobę inteligentną
|
|
|