tomix - 20-05-2010, 17:55 Witam Mam podobną przypadłość jak założyciel wątku. Jednakże stwierdzone zostało zużycie przednich gum stabilizatora. Mam nadzieję że po ich wymianie wraz z łącznikami "problem"ustąpi. Psikus - 20-05-2010, 19:07 Sprawdziłem u siebie i nie zauważam nic nadzwyczajnego. Owszem, na nierównościach kierownica nie jest cały czas na prosto - można zauważyć jakies tam ruchy,ale nie jest to jakieś tam wyrywanie kierownicy z rąk fergul11 - 20-05-2010, 20:19
i to miałem na myśli 
bartekino - 20-05-2010, 20:45 Psikus, oczywiście możliwe ze jak to się mówi robię z igły widły  ale porostu chciałem się dowiedzieć czy ten typ tak ma czy ewentualnie coś jest nie tak jak to się mówi kto pyta nie błądzi 
Psikus - 20-05-2010, 22:53 bartekino, najlepiej wsiąść w innego galanta i zobaczyć Anonymous - 25-05-2010, 15:19
Otóż Szanowny kolego już dwa lata mam podobną przypadłość. Zauważyłem to po przesiadce z innego auta. Faktycznie moje auto jedzie jak po sznurku nie ściąga na boki. Mówię oczywiście o jeździe po dobrej drodze. Można wtedy wyczuć delikatny luz na kierownicy. Po pół centymetra w każdą stronę sprawia wrażenie jakbyś korygował tor jazdy choć dalej jedziesz prosto. No i wskakujesz z tym na typowo "naszą" drogę i wtedy się zaczyna. Czasami jest wrażenie, że nie do końca panujesz nad autem. Na oponie 215 było całkiem przyzwoicie i na 205 też jest lepiej. Teraz docieram 195 i przy tych oponach jest to najlepiej zauważalne. W tym roku zmieniałem koła sam i zakładałem "jak leci" (nie opisałem kół przy zamianie na jesień  ) Lekko ściąga na prawo ale wyżej opisany efekt nie występuje. Jest też mały luz na lewym drążku- oczywiście niedługo wymienię. Temat jest u mnie cały czas otwarty choć zaczynam się do tego przyzwyczajać.
Owczar - 25-05-2010, 15:22
To wina drążka, mam to samo. W piatek zdiagnozowałem luz. Auto na zakrętach jedzie ok, na prostej też, ale delikatne ruchy kierownicą lub wiatr, sprawiają, że auto traci zbieżność i prowadzi się jak prowadzi... |
||||||||||||||
