To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sigma/Diamante Techniczne - Wymiana skrzyni biegów (manual)

zuku19 - 26-06-2010, 01:05

To jest normalny warsztat narzędzia w cenie , mają klucz pneumatyczny więc to przyśpieszy sprawę.Jest jeszcze drugi nowo otwarty warsztat samoobsługowy , ale nie wiem czy narzędzia w cenie .Najbardziej obawiam się sworzni .
Zajc3w - 26-06-2010, 11:13

Nie jestem teraz pewien, ale powinno dać się wyjąć półosie bez rozpinania sworznia wahacza. Wystarczy odkręcić piastę od amortyzatora i półoś wyjdzie. Przynajmniej w swifcie i Golfie 3 tak się dało.
VirMan - 26-06-2010, 17:38

Czy to normalne , że złamałem klucz oczkowy przy odkręcaniu śruby na piaście przedniego koła?(chiński nie był - porządny stary chom-vanad) Masakra , najpierw się wygiął , a potem strzeliło oko klucza. Jaki jest dobry do odkręcenia takiego ustrojstwa - czy klasyczny nasadowy z wejściem 0,5cala da radę? czy większy trzeba?
lukasz12 - 26-06-2010, 18:31

Możliwe, ja odkręcałem nasadką za 10 zł, pokrętłem stanley i 1,5m rura i poszło, ale wydawało niepokojące skrzypiące odgłosy. Moment dla nakrętki wg. serwisówki to 210 NM. Klucze oczkowe sa za delikatne niestety.
zbyszek05 - 26-06-2010, 18:33

musisz porozpinać sworznie innaczej nie wyjdą półośki a odpinasz dwie bo nie odsuniesz skrzynki . na nakrętki piast dobra nasadka i rura /dzwignia/ - powinna dać radę
Zajc3w - 26-06-2010, 21:52

zbyszek05 napisał/a:
musisz porozpinać sworznie innaczej nie wyjdą półośki a odpinasz dwie bo nie odsuniesz skrzynki . na nakrętki piast dobra nasadka i rura /dzwignia/ - powinna dać radę


Wg moich doświadczeń wystarczy wyjąć krótszą, prawą półoś. Lewa wysunie się ze skrzyni jak się ją(skrzynię) odsunie od bloku. To nie VW, gdzie półosie są przykręcane. Może w przyszłym tygodniu będę skrzynie zmieniał u siebie to zrobię fotorelację....

[ Dodano: 26-06-2010, 22:00 ]
lukasz12 napisał/a:
Możliwe, ja odkręcałem nasadką za 10 zł, pokrętłem stanley i 1,5m rura i poszło, ale wydawało niepokojące skrzypiące odgłosy. Moment dla nakrętki wg. serwisówki to 210 NM. Klucze oczkowe sa za delikatne niestety.


Mi puściło dopiero po ścięciu nakrętki po linii gwintu. Podkładka blokująca zrobiła ok 1mm ząbek w nakrętce, nie było szans tego normalnie odkręcić. Pewnie jakiś kowal dokręcał i wyszło 500Nm zamiast 210.

Bulwa - 27-06-2010, 21:23

Więc tak ,wcale nie musisz rozpinać sworzni jak nie chcesz ,odkręcasz dwie śruby łaczące amora ze zwrotnicą i półośka wychodzi,wyjmujesz tylko prawą półoś lewa zostaje na miejscu,skrzynia nie jest wcale ciężka,nie cięższa niż w innych autach,ogólnie wszystko idzie sprawnie jedyny problem jaki miałem to urwana śruba od łapy ,ale jakoś dało się wykręcić,nakrętki na półosiach odkręcałem ganem,tak jak pisałem sam robiłem to 8H bez kanału,dłużej zeszło mi np.przy fordzie fieście,w sigmie jest wszędzie w miare dobry dostęp,powodzenia.

[ Dodano: 27-06-2010, 21:30 ]
I nie wiem co to za patent bez rozpinania przewodów od sprzęgła więcej kombinacji niż odpowietrzenie które trwa 3minuty,przy okazji wymieniasz płyn.

Krzyzak - 27-06-2010, 21:34

Bulwa napisał/a:
I nie wiem co to za patent bez rozpinania przewodów od sprzęgła więcej kombinacji niż odpowietrzenie które trwa 3minuty,przy okazji wymieniasz płyn.

nie mam w zwyczaju robić czegoś, co nie jest potrzebne, więc dla mnie dziwne jest to rozkręcanie...

Bulwa - 27-06-2010, 21:37

Najbardziej obawiam się sworzni .[/quote]
sworzni nie musisz odpinać,bardziej obawiał bym się tej śruby którą wykręcasz od tyłu przez łapę,o której pisał Zajcu,mega niewygodne dojście,jak ją odkręcisz to reszta jest już twoja,przy wkładaniu też nie było problemu wskakuje od strzała w swoje miejsce,w wałek sprzęgłowy i lewą półoś.

[ Dodano: 27-06-2010, 21:41 ]
nie mam w zwyczaju robić czegoś, co nie jest potrzebne, więc dla mnie dziwne jest to rozkręcanie
...[/quote]
No ja właśnie też,łatwiej odkręcić jeden przewód niż cały wysprzęglik od skrzyni i oklejać go taśmą i przy okazji uważać żeby o coś nie zahaczyć i nie urwać przewodu.

michałnataliya - 29-06-2010, 01:15

Jesli moge zamieszac- Sprzeglo wymienialem sam bez kanalu na trawce- nic trudnego (pamietam jeszcze w jaka strone nakreteki sie odkrecaja :mrgreen: ...). Fakt- przy wkladaniu, auto chcialo mnie zgwalcic, ale jednak kolo wczesniej polozylem pod spod i sie nie udalo- poloska nie mogla trafic w skrzynie i po kilkudziesieciu sekundach trafiania, gdy rece juz mdlaly, powiedzialem sobie , ze tylko teraz... No i tak zrobilem, a ze skrzynke popchnalem, auto spadlo, ale sie na kole pod autem zatrzymalo... A gdy ponownie "sie samo sprzeglo spalilo" zregenerowano mi je z robota za 650zl w ciagu 4-5h. Praca plus material... Nikogo nie reklamuje jakby co, dane na priv...
Zajc3w - 05-07-2010, 00:32

W sobotę wymieniałem skrzynię, na parkingu na "podnośniku" - drewniana bela 40x40x200cm jako podpórka.

Można wymienić w pojedynkę, prawej półosi nie trzeba demontować, lewą jak nie puści nakrętka piasty, ani sworzeń wahacza można wyjąć razem z piastą i wahaczem. Minus taki że jeśli nie wyjmie się z amortyzatorem to trzeba na geometrię jechać potem. Wkładałem skrzynię z powrotem na patencie: łom oparty o kielich i baranka dolotu i skrzynia zaczepiona za jedną śrubę łapy i pasem szwedzkim (taki do spinania bagażu) wciągnięta na wysokość. wystarczyło przycelować prawo-lewo i wepchnąć na miejsce.

W sumie robiłem około 12 godzin(w niedziele kończyłem składać) ale wymieniałem przy okazji uszczelniacz wału, tuleje wahaczy, 1 sprężynę, przekładnię kierowniczą, poduszki i łączniki stabilizatora.

Radość z płynnej zmiany biegów - bezcenne :D :D:D

P.S Jeśli komuś przyjdzie do głowy wymiana przekładni kierowniczej to niech lepiej się 4 razy zastanowi. 4 godziny ,z czego 2 na podłączenie z powrotem 2 przewodów :evil:

zuku19 - 05-07-2010, 12:59

Ładnie opisane i rzeczowo , mam jeszcze jedno pytanko , jaki klucz do odkręcenia śruby w łapie , czy na przegubie ?
blizna - 05-07-2010, 15:21

Witam. Własnie jestem po wymianie sprzęgła na "troche" lepsze bo moje sie calkiem zjaralo. Metodą prób i błędów, oraz z pomocą telefoniczną kolegi Kosiora przebrnąłem przez to piekło. Jesli ktos potrzebuje pomocy przy wymianie skrzyni lub sprzęgła chetnie pomoge bo jestem na świerzo i jeszcze numery kluczy pamietam :)

zuku19 nie wiem o ktora rzecz chodzi :/

Zajc3w - 05-07-2010, 18:30

Łapa skrzyni - 17 do skrzyni i 14 łapa do podłużnicy(dostęp przez nadkole za 4 zaślepkami).


nakrętka osi - 32

korek spustowy oleju ze skrzyni 24
kolek wlewu oleju do skrzyni 19
złączki przewodów sprzęgła - 10, potrzebna jest płaska 10 bardzo twarda, tanie się rozginają i przeskakują po nakrętce. Jak się zjedzie to zostaje tylko francuz mały.

reszta to 14 i 12,

najważniejsze przy składaniu to dokładnie wycentrować tarczę z kołem zamachowym, Jak dobrze się wycentruje to składanie idzie jak z płatka.

Momenty dociągania podane w serwisówce, w tabeli na stronie 343, na dalszych są opisane wymienione w tabelce śruby(w opisie demontażu i montażu).

zuku19 - 15-07-2010, 21:12

Sprzęgło wymienione :) nie było żadnych problemów , wystarczyło podnieść jedną stronę autka i wyjąłem cały wahacz razem z makpersonem i półosią , skrzynia w sigmie to pikuś :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group