To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero Ogólne - Jaki warsztat na Pomorzu

JOVANKA - 24-11-2010, 21:16
Temat postu: to nie emocje
Dziękuję za rozsądne opinie i podejście do sprawy.
Wybraliśmy pomorze gdyż właśnie rozmowa z Panem Zbyszkiem wydawała się nam trafioną w dziesiątkę, zaufaliśmy, przejechaliśmy szmat kilometrów. Mój opis dodałam dopiero teraz gdyż rozmowy były prowadzone z P. Zbyszkiem dużo wcześniej i nie dawały rezultatu - sam obiecał że z początkiem listopada przyjedzie do nas bo będzie w okolicy.....czekaliśmy....zadzwoniłam i okazało się że nie przyjedzie.....i co mogę...spisać reklamację?
Kij ma zawsze dwa końce - ale wyraźnie pamiętam słowa - jeśli auto jeździ to do nas dojedzie a my max 2 dni i go zrobimy. Kochani nie oczekiwaliśmy cudów, wzieliśmy wolne z pracy i zaufaliśmy obcemu człowiekowi. Chcieliśmy aby ktoś doświadczony zajrzał do środka i sprawdził, kurcze ...P. Zbyszek pokazywał nam silnik na wymianę do naszego auta???? w dwa dni miał to zrobić....Przygotowaliśmy się finansowo. Wyjechaliśmy zadowoleni..
Uwierzcie silnik był remontowany, to źle wymieniony rozrząd (przez poprzedniego właściciela) spowodował że po kolei wszystko się sypało. Remont trwał 2 tygodnie! Zanim dostaliśmy termin też upłynął czas. I jaka świadomość...wyrzucone pieniądze i brak możliwości przyjazdu do P. Zbyszka - tylko kontakt telefoniczny.

[ Dodano: 24-11-2010, 21:23 ]
Poza tym.....Pan Zbyszek też oczernia innych mechaników...
Dla mnie wymiana podkładek pod wtryski przy wycieku oleju na silniku i zamknięcie sprawy to nie to czego oczekiwałam.....jestem mądrzejsza o wiedzę po takim felernym zdarzeniu. Rozrząd nie był sprawdzony.
A może to najzwyczajniej mechanik zawala całą robotę - tak też sugerował mój mąż w pierwszej rozmowie ze P. Zbyszkiem. Niestety szefem jest on i konsekwencje zawsze spłyną na jego głowę.
Pozdrawiam wszystkich i życzę szerokiej drogi..... Mam nadzieję że nie uraziłam nikogo. Każde doświadczenie uczy nas czegoś nowego.

[ Dodano: 26-11-2010, 21:16 ]
Panie Zbyszku,
Myślę, że publikacja naszych rozmów to świetny pomysł.
Proszę jednak aby zachował się Pan fair i opublikował rozmowy z chwilą podjęcia się naprawy naszego auta, czyli z chwilą zawarcia umowy cywilnej.
Przedstawi to pełną sytuację i pozwoli spojrzeć kompleksowo na tą sprawę mitsumaniakom.
Pozdrawiam,
Joanna

Heilsberg - 26-11-2010, 23:08

Jovanka, nie obraź się, ale kupiłaś strucla i masz problem. Ja Zbyszka widziałem na oczy trzy razy. Ostatnio byłem u niego dwa dni. Pierwszy raz w życiu byłem u niego na warsztacie. I facio cudów dokonał. Jeden mechanik, ten sam co Ci robił furę sam w dwa dni wymienił skrzynię, zrobił hamulce, powalczył z olejem, pomieniał sprzęgło i wysprzęglik i dolał spirtu do spryskiwaczy. I git. Fura nigdy tak nie jeździła. A jak kupiłaś strucla to niestety trzeba powalczyć. Zbyszek Ci pewnie nie wymienił motoru bo nie było potrzeby. Była potrzeba uszczelnienia. Ale nie da się uszczelnić wszystkiego na raz. A skoro lało się nadal po dwóch miesiącach to znaczy, że Ci nie zależało. Twoje twierdzenie, że wszystkie problemy wiążą się ze źle wymienionym rozrządem przez poprzedniego właściciela to bzdura. Jeśli rozrząd jest nie OK to silnik się rozlatuje i koniec pieśni. Jeśli chodził nadal to rozrząd był OK. Rozrząd nie ma nic wspólnego z lejącym się olejem. A Twoje twierdzenia o stabilizatorach wewnątrz i zewnątrz to w ogóle jakaś paranoja. Czy Ty wiesz co to jest stabilizator? Bo jakieś wewnątrz i zewnątrz to mi się z półosiami kojarzy. Ale Ty pewnie wiesz lepiej bo jesteś mechanikiem od zawsze. Podsumowując: kupiłaś sobie terenówkę bo wypadało, okazało się, że to strucel i trzeba go zregenerować, znalazłaś facia co to potrafi ale portfel Ci nie wytrzymał, więc zwalasz wszystko na kolesia co chciał Ci pomóc. Nie bierzesz pod uwagę, że kupiłaś shita tylko mechaniki się nie znają. A mógł Ci wymienić silnik, zawieszenie, blachy i wystawić fakturę na 30 tysięcy. Bo miał Ci naprawić wszystko. I co byś powiedziała?
JOVANKA - 28-11-2010, 00:06

Miło, ze Ci pomógł. To naprawdę super! Extra git! ...czy jak tam .... shit??
Podobno ta ja się tylko emocjonuję?
Te auta są wieczne a mój jeszcze pojeździ, kasa w portfelu wytrzymała bo trafiłam na fachowca i w końcu dieselek cyka jak powinien. Gdyby był trupem nikt by mu nie pomógł a jednak cyka :lol:
Nieprawidłowo zrozumiałeś "lanie przez 2 m-ce" i czuje w nosie dyskusje z Panem Zbyszkiem. Nieważne, cieszę się Ze masz mechanika któremu ufasz i jest ok.

Czekam na publikacje rozmów od początku do końca.

ITR - 08-06-2011, 10:47

Witam!
Wróciłem właśnie od Zbysza.
Zaplanowany kolejny przegląd po kolejnych 15000km.
Nic się nie zmieniło nuda - profesjonalnie i szybko wszystko co trzeba.
Tak powinno być wszędzie.
Pozdrawiam e-Załoge i szefową
ITR

Redzi285 - 09-08-2023, 12:41

zbyszekm2, witam można jakiś kontakt do Pana? Mam pare pytań
zbyszekm2 - 22-09-2023, 13:35

Redzi285 napisał/a:
zbyszekm2, witam można jakiś kontakt do Pana? Mam pare pytań

602673905



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group