Kamil_Ziomek - 06-03-2011, 11:48 I tak by mnie to nie przekonało. Wolałbym odkręcić ten kolektor i zoczyć co pod tym odsysaczu zostanie jeszcze z wiercenia. Najwyżej pojadę z kolektorem w ręce i powiem żeby powiercili później zaślepię jakimiś śrubkami i przywiozę auto. Miałem parę motorów ( stare silniki 2T) i wiem jak to wygląda jak coś małego wpadnie w kolektor a tu może jeszcze na zaworach zostać. Zysiuu - 06-03-2011, 13:11 Mi zależało na czasie więc się zgodziłem, przejechałem dopiero kilkaset kilometrów więc ciężko powiedzieć coś poza tym, że mało pali i świetnie jedzie 
Haiku - 07-03-2011, 14:53 Nie łudziłbym się że w ciągu tych 6-8 godzin w czasie których zakładana jest instalacja jest ściągany kolektor 
Kamil_Ziomek - 07-03-2011, 21:39 A znacie kogoś konkretnego komu można zaufać i nie obrazi się jak zrobię "koncert życzeń" w Podkarpaciu ? robert72 - 07-03-2011, 23:25 oj ludzie - zastanówcie się 95% montażystów gazu nie wie co robi - założą gaz nawet do melexa by zrobić to dobrze to musi kosztować i pod względem materiału i jakości montażu - żaden porządny fachowiec nie będzie się tanio sprzedawał. Wiadomo, każdy szuka jak najtaniej, a cierpią na tym, ci co naprawdę potrafią robić. 1 na 20 umie później podlenek wyregulować. Reszta wymienia - może trafi. U nas gazownicy jeżdzą dieslem........... A na wiercenie - "mamy specjalne magneyczne wiertła, które przyciągają opiłki" !!!! Generalnie - NIE DA SIĘ TANIO JEŹDZIĆ to co zaoszczędzisz na paliwie wydasz na naprawy i regulacje. Trzeba tylko uwzględnić wszystkie koszty, od montażu, przeglądy, paliwo, a na straconym czasie i nerwach kończąc. I najważniejsze - Prawdziwy meżczyzna pachnie wysokooktanową benzyną. pozdrawiam |
||||||
