To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - czy łatwo zrozumieć kobietę

tomusn - 20-10-2006, 11:24

15

a w tym teście z onetu:
11. Od dawna nie byłaś/ nie byłeś w kinie i masz pod tym względem wiele zaległości:
- lubisz być na czasie, więc wybierzesz się w pierwszej kolejności na "Pianistę"
- kochasz konie i romanse, więc będzie to prawdopodobnie "Zaklinacz Koni"
- to musi być coś mocnego, jak "Łowca Pierścieni" :lol:

Moominek - 20-10-2006, 14:47

45 - mam mózg prawie kobiety :mrgreen:


Test 2: Pilność, czy pracowitość - to raczej nie Ty :mrgreen:

Anonymous - 20-10-2006, 15:56

40 pkt wiec nie jest tak zemna zle
Cezar - 20-10-2006, 17:39

35 pkt :)
saphire - 20-10-2006, 19:40

Qrde to moje 0 pkt w tej sytuacji na jakąś skrajność wygląda :)

Może by tak któraś przedstawicielka płci piękniejszej test popełniła i napisała ile jej wyszło?

Efa?

;-)

akbi - 20-10-2006, 21:31

saphire napisał/a:
Może by tak któraś przedstawicielka płci piękniejszej test popełniła i napisała ile jej wyszło?;-)


Aśce 65 pkt wyszło :wink:

Efa! - 21-10-2006, 10:06

ech, no dobrze, zrobię ten test

[ Dodano: 21-10-2006, 10:22 ]
Wyszło mi 80 punktów w pierwszym teście. Drugiego już mi się nie chce robić.

Hubeeert - 21-10-2006, 10:36

akbi napisał/a:
Aśce 65 pkt wyszło
Efa! napisał/a:
Wyszło mi 80 punktów w pierwszym teście.

No to w takim razie sie różnimy bo mi wyszło 15 :?: czy coś koło tego 8)

Efa! - 21-10-2006, 10:51

To jak najbardziej prawidłowo, że się różnimy przecież :-)
Hubeeert - 21-10-2006, 10:58

Efa!, zgadza się ;-)
akbi - 21-10-2006, 11:37

Efa!, i Hubeeert, najbardziej wzrostem :mrgreen:
piotras - 21-10-2006, 15:31

Też mi wyszło 15 więc chyba jest ok.
Moominek - 21-10-2006, 16:01

Abstrachując od testów, a nawiązując do tematu. Odmienności się przyciągają ale i moga byc ogniskiem zapalnym nieporozumień. Często zdarzyło mi sie słyszec relacje zdarzeń dość błachych lub średnio stresujących generowanych przez kobiety. A jeden przykład zostal mi do dziś w pamięci.
Siedzimy z kolega w pracy. Cisze przerywa muzyka z bonanzy. To komórka kolegi. Odbiera. Nagle podrywa się, krzesełko się przewala, a on mało drzwi pędem nie wyrwał z futryny. Źrenice mi sie poszerzyły, co się dzieje!!?? A dialog przez komórke był taki (K - kolega, ŻK - żona kolegi):

K: Halo!
ŻK: Córka wpadła do wody!!!!... (szloch w słuchawce) - zaznaczam, że niedaleko szkoly jest jezioro.

Upada krzesło, drzwi trzeszczą....

ŻK (kontynuuje) - ... i teraz jest cała przemoczona i mokra wracała do domu, całe ubranie jest mokre...
K: ALE CO SIĘ STAŁO!!!???
ŻK: Gdzieś za szkołą był niewielki dół z wodą, zamarzło (zima była) i dzieciaki zaczęły łazić po lodzie. Lód pękł i ona ponad kolana wpadła do wody.
K: A jak wróciła do domu?
ŻK: No normalnie, autobusem szkolnym...
K: Przebierz ją i ogrzej, zrób herbaty z miodem...

Koniec rozmowy.
K: Rafał, chodź k... zapalić! :)

Generalnie mam wrażenie, że większość kobiet ma tendencje do tragizowania... a horrorów oglądac się boją!! :)

Anonymous - 22-10-2006, 00:09

A wezcie powiedzcie mi czy kazda kobieta (pewnie sie spotkaliscie z czyms podobnym) lubi jak facet jej lata kolo tylka, znaczy sie ubiega o jej wzgledy, nawet jak jest pewna ze on nie ma u niej zadnych szans...
McDoune - 22-10-2006, 02:10

KAZDA....

z tego co ja wiem, alemoze się mylę... :?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group