rico.1 - 09-11-2010, 19:51
nie widzę z tym większych problemów, tymbardziej że wiekszość taką dziurę już ma 
otwór powinien być kształtu nagrzewnicy - taki by w niego ją wsadzić, dla ułatwienia można odbić np. karton na nagrzewnicy (bez górnej osłony) wyciąć ten szablon i heja ze szlifierką po podłodze 
a można jeszcze sprawdzić czy pod podłogą (dokładnie pod "tyłkiem" tylnego prawego pasażera) są jakieś otwory lub wgrzane w blachę gniazda śrub do mocowania nagrzewnicy, jesli tak to wystarczy przy wycinaniu na nich się wzorować, potem ślady cięcia przekonserwować np. gumą podwoziową i po krzyku 
no chyba że taka farelka... (mniej z tym roboty, a miśki przecież na tego typu urządzenia miewają dodatkowe gniazdo zapalniczki z tyłu) ale wg. mnie orginał to zawsze orginał i bardziej wytrzymałe Heilsberg - 09-11-2010, 22:01 Poczekaj parę lat to się dziura sama zrobi
A co do tylnego gniazdka zapalniczki to prócz tego w bagażniku nie widziałem nigdy gniazda dla pasażerów. Ja bym dziurawił, bo farelka to będzie wyglądała .... no nieładnie. Też uważam, że oryginał to oryginał. A jak nie to nic nie rób. W końcu Ty z tyłu nie siedzisz to co się będziesz martwił. jawaldek - 09-11-2010, 22:33
 
Alternatywne rozwiązanie to
http://www.sklep.agloprim...duct&prod_id=42 lub prikazka dla pasażera na tylnej kanapie->>> ubieraj się cieplej 
Heilsberg - 09-11-2010, 22:45 Woda Ci tamtędy nie wejdzie. Jakoś nikomu nie wchodzi. Prędzej Ci wejdzie wajchą od biegów. A jak wejdzie to pasażerowi oprócz ciepłego ubioru każ zakładać gumowce i tyle. rico.1 - 10-11-2010, 00:17
miałem na myśli właśnie to w bagażniku (przy 7 siedzeniach to tego bagażnika prawie nie mam więc traktuję to po prostu jako "tył"
o to się nie obawiaj, nie ma takiej opcji, sama nagrzewnica jest szczelna, a do podłogi mocowana jeszcze na uszczelkę, a nawet przy brodzeniu woda przecież szybciej wleci przez drzwi niż miałaby się dostać jakoś tamtędy, bo jest wyżej |
||||||||||||||||||||
