To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II Ogólne - Outlander 2.0 DiD Intense+ - kryteria mojego wyboru

-WALDOR- - 10-11-2010, 21:28

takie dwa maja u mnie zagościć wiosna :mrgreen:
Mariusz4 - 10-11-2010, 21:30

-WALDOR- napisał/a:
takie dwa maja u mnie zagościć wiosna :mrgreen:


gratki i zdrowych psów życzę :!:

pozdrawiam,
Mariusz

lexus - 10-11-2010, 21:55

W Berlingo żaden pies nie dotknie dachu . Wygoda rodziny i zwierząt to podstawa ,a osiągi itp zostawiam młodszym :mrgreen:
Mariusz4 - 10-11-2010, 23:20

lexus napisał/a:
W Berlingo żaden pies nie dotknie dachu....


aż tak dla psów się nie poświecę :biggrin:

pozdrawiam,
Mariusz

karol_alasz - 11-11-2010, 07:52

[ Dodano: 11-11-2010, 08:01 ]
-WALDOR- napisał/a:
Jeździłem już nie raz tym samochodem w wersji intenste i instyle z przed liftu ale w tamtych wnętrze było lichawe.

-WALDOR- napisał/a:
Rożnica w jakości wykonania wnętrza jest znaczna w stosunku do wersji sprzed liftu.Dobry kompromis miedzy ceną a jakością.

A mógłbys to jakoś rozwinąć? Bo niby co tam jest innego wewnątrz oprócz obszycia deski "skórą" -i to chyba nie po całości-(i brakiem tam centralnego schowka) oraz pseudochromowanymi pokrętłami od klimy i selektora napędu? Fotele jakieś inne powstawiali czy może plastiki już się nie rysują...

regon - 11-11-2010, 08:17

we are the best :lol:

http://moto.onet.pl/16302...kul.html?node=8


A mógłbys to jakoś rozwinąć? Bo niby co tam jest innego wewnątrz oprócz obszycia deski "skórą" -i to chyba nie po całości-(i brakiem tam centralnego schowka) oraz pseudochromowanymi pokrętłami od klimy i selektora napędu? Fotele jakieś inne powstawiali czy może plastiki już się nie rysują...

fakt ostatnio go ogladałem i nic więcej oprócz pyska głodnego karpia

karol_alasz - 11-11-2010, 08:32

regon napisał/a:
fakt ostatnio go ogladałem i nic więcej oprócz pyska głodnego karpia

No nie gadaj... Z wierzchu to on ma jeszcze denka od kufla w oczach żeby lepiej widział i lampki w uszach :D
No ale pytam poważnie,bo bardzo mnie autor tematu zafrapował tymi stwierdzeniami... Poczułęm się jakbym od dobrych dwóch latek jakims szmatławcem pomykam. Za to moim zdaniem dzięki przedliftowemu designowi mam Outlandera a nie któregoś z rzędu Mitsubishi :wink: (przyznam że jak za mną jedzie to nie wiem czy to Lancer na biegunach czy może jednak glonojad :badgrin: )

regon - 11-11-2010, 08:52

jak juz parę razy pisałem, właśnie ze względu na pysk przyspieszyłem kupno samochodu aby uniknąć paszczaka :lol:

zmiany są niewielkie, może coś naprawdę się zmieni po następnym lifcie

arti - 11-11-2010, 09:45

Dobra, dobra już nie zazdrośćcie nam outka po lifcie. Ja specjalnie czekał aż wyjdzie nowy model przynajmniej sie trochę wyróżnia od tej innej masy pseudo terenówek.
ramzesw11 - 11-11-2010, 11:21

... z tych rzeczy na + to rewelacyjne reflektory w outku po lifcie.....
Anonymous - 11-11-2010, 12:05

regon napisał/a:
jak juz parę razy pisałem, właśnie ze względu na pysk przyspieszyłem kupno samochodu aby uniknąć paszczaka :lol:

zmiany są niewielkie, może coś naprawdę się zmieni po następnym lifcie


Mi też się glonojad zupełnie nie podoba. Gdybym w tej chwili chciał kupić Outlandera... kupiłbym C-Crossera ;) Z tego co widziałem na fotkach, tam wnętrze jest po lifcie (m.in. kolorowy wyświetlacz), ale przodu nie zmienili.

sylb - 11-11-2010, 12:55

Mi w „starym” O2 brakuje kilku rzeczy.
1. Automatu do 2.0 DID
2. Lusterka samościemniającego się. (wiem, można wymienić)
3. Asystenta ruszania pod górę. (jest w nowym)
4. Lepszy wyświetlacz wielofunkcyjny, tak by wyświetlał więcej informacji na raz. (jest w nowym)
5. Siedzenia lepiej trzymające na boki.
6. Lampki w drzwiach
7. Klimatyzacji z prawdziwego zdarzenia.

arti - 11-11-2010, 13:30

W życiu Francuza bym nie kupił za taką kase (utrata wartości i prosić się żeby ktoś to kupił). Mi w Ołtku brakuje tylko automatu i nic poza tym. Do codziennej jazdy jest super (ważne mało pali). A silnik 2.2 może i cichy ale nie jest wart dodatkowo 30tyś., (za 30tyś mogę kupić żonie nowe auto:), więcej pali, drogi w obsłudze, różnica w przyspieszeniu prawie żadna (90% nabywców użytkuje te samochody w mieście).
Mariusz4 - 11-11-2010, 14:05

arti napisał/a:
W życiu Francuza bym nie kupił za taką kase (utrata wartości i prosić się żeby ktoś to kupił). Mi w Ołtku brakuje tylko automatu i nic poza tym. Do codziennej jazdy jest super (ważne mało pali). A silnik 2.2 może i cichy ale nie jest wart dodatkowo 30tyś., (za 30tyś mogę kupić żonie nowe auto:), więcej pali, drogi w obsłudze, różnica w przyspieszeniu prawie żadna (90% nabywców użytkuje te samochody w mieście).


a był czas, że wymieniali 2.0 na 2.2 "sztuka za sztukę" :D . nie wiem o jakiej "różnicy w przyspieszeniu" piszesz, ale jest bardzo duża :D
średnie spalanie 2.2 w mieście = 9 ltr, na trasie ze średnia prędkością ok 170km pali ok 12 ltr. mojej żonie udało się uzyskać spalanie 7.6 ltr, ale przyznam się, że nie wiem jak to zrobiła :wink:

pozdrawiam,
Mariusz

regon - 11-11-2010, 14:15

Mariusz4 napisał/a:
arti napisał/a:
W życiu Francuza bym nie kupił za taką kase (utrata wartości i prosić się żeby ktoś to kupił). Mi w Ołtku brakuje tylko automatu i nic poza tym. Do codziennej jazdy jest super (ważne mało pali). A silnik 2.2 może i cichy ale nie jest wart dodatkowo 30tyś., (za 30tyś mogę kupić żonie nowe auto:), więcej pali, drogi w obsłudze, różnica w przyspieszeniu prawie żadna (90% nabywców użytkuje te samochody w mieście).


a był czas, że wymieniali 2.0 na 2.2 "sztuka za sztukę" :D . nie wiem o jakiej "różnicy w przyspieszeniu" piszesz, ale jest bardzo duża :D
średnie spalanie 2.2 w mieście = 9 ltr, na trasie ze średnia prędkością ok 170km pali ok 12 ltr. mojej żonie udało się uzyskać spalanie 7.6 ltr, ale przyznam się, że nie wiem jak to zrobiła :wink:

pozdrawiam,
Mariusz


powoli :lol:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group