gigant87 - 08-12-2010, 18:45 Piszę na wyrost 
Poza tym, jak to już ktoś kiedyś napisał- miasto miastu nierówne. W Praszce mi wychodzi nawet 8... ale to są "2 ulice na krzyż". Pisze o swoim spalaniu we Wrocławiu, gdzie dość często stoję w korkach, a i staram się jeździć możliwie sprawnie... więc siłą rzeczy spalanie idzie w górę. mefju - 08-12-2010, 18:52 Gdyby to paliwo było tańsze... A tu tylko podwyzki. A moglibyście się odnieść jeszcze do tego co napisał sprzedający i ewentualnych kosztów, tego o czym wspomniał ? A moze nie wszystko o czym wspomniał jest konieczne do wymiany ? Z góry wielkie dzieki Saqu - 08-12-2010, 19:43
Gaz też idzie w góre... 20gr w górę! to skandal! :/ w tym kraju to zbankrutować idzie :/ kamasxxx - 09-12-2010, 22:55 Dziennie 4 km do pracy(pod górkę w korku) i 4km z pracy (silnik nabiera optymalną temp kiedy jestem przed firmą  )
Sobota 50 km w trasie(eko-jazda) niedziela tak samo. Ewentualnie czasem do sklepu po zakupy jakieś 10 km.Średnie spalanie 7,9 
mefju - 09-12-2010, 23:07 Mhm. Wydaje mi się, że ja mógłbym mieć podobne spalanie do Ciebie Kamasxxx, moze z roznica, ze na week ok 250, ale takze trasa, po miescie moze ciut wiecej km, ale korki raczej sporadyczne no i bez górki. Ponawiam pytanko odnośnie tego co napisał do mnie sprzedający (dwa posty wczesniej na poprzedniej stronie) co o tym sądzicie ? Ile będe musiał jeszcze zianwestować w to autko sądząc po tym co pisze ?? A jeszcze jedno, Carismy mialy montowaną kontrole trakcji i tempomaty ? Pozdr PS. Autko bede jednak oglądał w przyszłym tygodniu. gigant87 - 10-12-2010, 01:30 Nie wiem jak z kontrolą trakcji, ale tempomat można było mieć
Saqu - 10-12-2010, 09:03
Rozrząd praktycznie masz, zostaje dokupić napinacz hydrauliczny, na allegro widziałem coś koło 320zł, pompe wody, coś koło 150zł noi z 200zł robota
Olej można by było zmienić na syntetyk coś jak 5w40 albo 5w30 koszt coś koło 140zł (cena dla castrol edge 5w30) razem z filtrem. Jak chcesz poszaleć to możesz zalać olej dedykowany dla GDI ale wtedy zakręcisz się w granicach 180zł za olej
Tuleje, dobrze by było podjechać na trzepaki i sprawdzić czy są faktycznie luzy i gdzie dokładniej, bo tak to takie strzelanie w ciemno mefju - 10-12-2010, 21:37 Czyli praktycznie trzeba liczyć odrazu wydatek po ewentualnym zakupie na blisko 700zł. Bo z tego co przeczytałem to z rozrządem nie ma co igrać, bo później tylko jeszcze wieksze mogą być wydatki... A te tuleje jakby jeszcze doszły to spory wydatek ? Dzięki Saqu Saqu - 10-12-2010, 21:53 Zależy jeszcze które i ile ich tam jest do wymiany, mniej więcej tak od 50-80zł za sztukę
ale to liczysz sam rozrząd? z olejem w GDI też nie warto igrać bo możesz mieć całą symfonie stukających popychaczy jak się zafajdają, myślę, że te podstawy koło 1000zł wyniosą + ewentualne tuleje itp. Z tymi tulejami też nie ma się co pieklić jak na trzepakach nie wyjdzie luzu to lepiej zrobić na spokojnie ten rozrząd, olej i te podstawy i dopiero potem tuleje mefju - 13-12-2010, 20:30 Nie wiem czy niestety nie będe musiał zapomnieć o tej Carismie gdyż podliczając koszty częsci i oleju wyjdzie łączeni blisko 9 tys. A to już ciut sporo ponad mój budżet, choć nie ukrywam bardzo spodobał mi się pojazd jakim jest Mistsubishi Carisma, co prawda nie miałem okazji jeździć nim to ze strony wizualnej bardzo plus, wyposażenie także. No i ogólnie ma coś w sobie to auto... Panowie, a może cena jest wygórowana za ten model? Czy cena w normie ? Ja musze też brac pod uwagę, że za kilka tygodni auto będzie starsze o rok i wybije mu 13 lat, a też to trzeba brać pod uwage przy zakupie, no i musze doliczyć wymianę części. Szkoda mi... kamir - 13-12-2010, 20:37 mefju, to może poczekaj do stycznia. Wtedy podczas zakupu będziesz mógł negocjować cenę, bo już to będzie 13-letnie auto
Saqu - 13-12-2010, 20:56 Zacznijmy od tego, że praktycznie do każdego zakupionego auta musisz liczyć że z tysiaczka włożysz na wstępne wymiany itp itd. Akurat w tym przypadku kwota ogranicza wybór wieku auta, więc bym się do tego aż tak nie przyglądał że 13 że to że tamto. Lepiej kupić rok starsze auto sprawne technicznie niż rok młodszego pomidora
mefju - 13-12-2010, 21:05 Oczywiście jak najbardziej się pod tym podpisuje, że lepiej starsze, a w dobrym stanie technicznym niż odwrotnie. Chodzi mi jedynie o to, że auto zaraz straci w jakimś tam stopniu na wartości bo poleci mu kolejny rok i powinien byc to powód do obniżenia ceny. Bo ja jako potencjalny nabywca kupując auto teraz za 3 tygodnie sam na tym zakupie stracę. Tak ja to widze i wydaje mi się, że pewna prawda w tym jest. Wiem, że autko jest zadbane i doinwestowane, zresztą sprzedaje je jeden z użytkowników Mitsumaniaków...
Po wczorajszej przygodzie już wiem, że w najbliższej przyszłości nie kupię forda.
kamir - 13-12-2010, 21:06 Albo spróbować zbić z ceny. Ja na mojej Cari zbiłem równy 1 000 zł !!! Trochę negocjacji i może też pomóc. Saqu - 13-12-2010, 22:09
w gruncie rzeczy to wystarczy że kupisz i już auto "traci na wartości" jako, że jest któryś z kolei właściciel itp itd 
ale negocjować zawsze można
|
||||||||||||||
