OFF ROAD - Mapy offroad'u - gdzie pojechać.......
RafalB - 26-01-2011, 21:21
| jawaldek napisał/a: | | a próbowałeś przełączyć na "1" lub "2" |
jak uda mi się wyjechać pod dom to spróbuje na razie po weekendowych opadach śniegu niestety nie ma takiej możliwości i 1km muszę maszerować.
| jawaldek napisał/a: | | Ja zjechałem "techniką ślizgową" czyli hamulce ->> samochód ślizga się kontrolowanie |
tak właśnie zjechałem w poniedziałek rano 
| jawaldek napisał/a: | | Po górach jeździ się inaczej niż po płaskim |
oj tak tak wiem coś o tym kiedyś mieszkałem w okolicach Wrocławia (tam było płasko)
| jawaldek napisał/a: | | najlepiej jest trenować i poznawać swój samochód na różnego rodzaju zlotach,rajdach,towarzyskich spotkaniach 4x4 |
o ile dobrze pamiętam kiedyś podałeś link do filmiku z jazdy gdzieś w okolicy Rożnowa jakbyś jeździł w tym rejonie to ja chętnie bym też się na to pisał tylko daj znać na PW
jawaldek - 26-01-2011, 22:17
| RafalB napisał/a: |
jak uda mi się wyjechać pod dom to spróbuje na razie po weekendowych opadach śniegu niestety nie ma takiej możliwości i 1km muszę maszerować.
|
jakie masz opony ??? skoro tak mają się sprawy to chyba w łańcuchy musisz się zaopatrzyć bo mieć samochód i to dodatkowo terenowy i maszerować (no chyba dla zdrowia) 
| RafalB napisał/a: | | o ile dobrze pamiętam kiedyś podałeś link do filmiku z jazdy gdzieś w okolicy Rożnowa jakbyś jeździł w tym rejonie to ja chętnie bym też się na to pisał tylko daj znać na PW |
OK najbliższy zlot będziemy mieli kwiecień/maj =>> przeprawowa i turystyczna trasa =>> Bieszczady.
RafalB - 26-01-2011, 22:52
| jawaldek napisał/a: | | jakie masz opony ??? |
jakieś wielosezonowe chińskie coś (z takimi kupiłem mojego miśka). Ale spokojne mam w planach zakup bfg AT-ki mam nadzieje że do miesiąca będą już na felgach. Apropo łańcuchów to właśnie na łańcuchach jechałem ślizgiem
jawaldek - 26-01-2011, 23:55
| RafalB napisał/a: | | Apropo łańcuchów to właśnie na łańcuchach jechałem ślizgiem |
 czy Ty aby nie wjeżdżasz do chałupy torem/rynną saneczkową  To nie dziwię się że idziesz na piechotkę, jeśli na łańcuchach jechałeś to pozostaje jeszcze opcja opony z kolcami tyle że "misiaczki" mogą ścigać  no kurcze to masz "extreme"
|
|
|
