[92-96]Lancer CB0 - Mały problem z obr.
tomekk - 01-02-2011, 20:36
Piotras88 napisał/a: | ale znajduje się na ścianie grodziowej pomiędzy komorą silnika | przysiągłbym, że to jakiś taki zespolony trójnik, a nie regulator:p ale pewności nie mam...
Piotras88 - 03-02-2011, 12:59
tomekk napisał/a: | Piotras88 napisał/a: | ale znajduje się na ścianie grodziowej pomiędzy komorą silnika | przysiągłbym, że to jakiś taki zespolony trójnik, a nie regulator:p ale pewności nie mam... |
Hmm... w takim razie ręki sobie nie dam uciąć, że to dokładnie to, ale w ASO sprawdzali mój VIN i występuje takowy korektor... To jak nie to, to gdzie on się ukrył?
Koclus - 03-02-2011, 15:02
Zaginął w akcji a szukałeś koło pompki hamulcowej ?
P.S. miał już ktoś zepsuty szyberdach ?:D bo u mnie jeździ na klinach i razem z szybami bym go mógł zrobić. Nie domyka się, ani też nie odsuwa do końca, tylko tak do 1/3 się odsuwa.
[ Dodano: 03-02-2011, 17:17 ]
Choć w sumie nie, nie mam już siły, za dużo pieniędzy i czasu włożyłem w to auto, żeby kolejny raz się bawić, zrobiłem, fajnie chodzi silnik, zawieszenie, ale już nie mam siły, sprzedaje Mitsubishi...może chce ktoś kupić ?
DanielBogusz - 28-06-2011, 22:09
Kilka postów wcześniej było coś o układzie hamulcowym, rozdzielaczu itd. Zaglądając pod samochód, a kombi ma, jak w opisie zauważyłem taką stalową linkę gdzieś na środku samochodu, niestety była przerwana. Znajomy coś mi wspomniał, że może to być coś od hamulców tylnych, coś co rozkłada siły hamowania na tył czy jakoś tak. Ktoś ma jakiś pomysł i czy ktokolwiek to widział??
Hornet - 29-06-2011, 16:50
Daniel, a ręczny Ci działa ?
W moim kombi korektor jest z tyłu, nad tylną osią. Poprzez cięgna i krótką linkę (max 10 cm) połączony jest z taką poprzeczną belką.
tomekk - 29-06-2011, 23:06
dokładnie tak, w kombi z tyłu nad belką, w zależności od obciążenia reguluje siłę hamowania tylnej osi. U mnie również ów stalowa linka jest przerwana, ale zdjąłem obudowę i na stałe trochę uchyliłem dźwigienkę co symuluje obciążenie
Hornet - 30-06-2011, 16:16
U mnie też ta linka jest pęknięta
Ale nic nie ruszałem, hamuje dobrze więc na razie zostawiam.
Z tym uchylaniem to nie wiem czy to dobry pomysł. Na moje to teraz będzie Ci mocniej tył hamował, co w przypadku mokrej nawierzchni może doprowadzić do poślizgu. No chyba że na stałe masz obciążony tył...
tomekk - 30-06-2011, 16:46
no jest tak ustawione, że nawet na śniegu tył nie wyprzedza przodu - poprzednio na przeglądzie prawie wcale nie hamowało osi, teraz też nie zacina, ale coś tam już pokazuje
Hornet - 12-09-2011, 21:03
Odświeżam kotleta
tomekk napisał/a: | no jest tak ustawione, że nawet na śniegu tył nie wyprzedza przodu - poprzednio na przeglądzie prawie wcale nie hamowało osi, teraz też nie zacina, ale coś tam już pokazuje |
A propos przeglądu - nie doczepili się Ci do tej urwanej linki ? U mnie właśnie zbliża się termin i nie wiem czy robić, czy zostawić i udawać greka ?
|
|
|