To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Subaru Tribeca

saphire - 19-11-2006, 08:01

Paskudne światła i ten grill z przodu jakby mu jęzor wywaliło bo sie zmięczył...
Piospi - 19-11-2006, 09:34

ten Subaru przypomina mi Porsche Cayenne :) tfuuuuuu :P
Anonymous - 19-11-2006, 09:46

arturro napisał/a:
sie nie poddzwigne.
musialem to napisac, jest mi troche latwiej :D

Są jeszcze psychoanalitycy, oni czasami pomagają w takich ekstremalnych przeżyciach :mrgreen:

Anonymous - 19-11-2006, 10:56

na szczescie za kilka dni andrzejki, one pozwola mie zapomniec o tej traumie :D , powaznie nigdy w zyciu nie bylem tak zdegustowany widokiem samochodu, choc z tylu calkiem OK
Marcin-Krak - 19-11-2006, 10:58

Chyba ten temat powinien być poruszany tam gdzie piszemy o najbrzydszych autach :P
A na temat tego auta dobrze pasuje cytat z Ani Mru Mru - "Brzyyydallll" :twisted: :mrgreen:

Anonymous - 19-11-2006, 11:01

Na żywo wygląda równie źle :wink:
Anonymous - 19-11-2006, 14:09

arturro napisał/a:
choc z tylu calkiem OK

cha cha, to tak jak czasami z kobietami :)
A na poważnie wygląda jak krzyżówka seata i porsche. :wink:

akbi - 21-11-2006, 09:03

o rety, ale Subaru wymiot stworzyło :roll:
Jackie - 22-11-2006, 13:17

Marudzicie ;) Jak tylko trafił do salonu sprzedałem 2 sztuki na biegu więc w czym rzecz? Ludziska lubią te auta bo są wygodne, duże i wszyscy ale to wszyscy się oglądają za nim (o powody nie pytałem ale takie są fakty ;) )Mnie ten samochód zewnętrznie się nie podoba ale jeździ się nim bardzo przyjemnie i komfortowo a w dodatku nie jest o wieśniacka X5 czy podobnie pretensjonalny ML, że o Q7 nie wspomnę. Rynek zareagował dobrze, samochody się sprzedają, w czym rzecz?? ;)
Pozdrawiam

Anonymous - 22-11-2006, 13:50

Jackie napisał/a:
Marudzicie ;) Jak tylko trafił do salonu sprzedałem 2 sztuki na biegu więc w czym rzecz? Ludziska lubią te auta bo są wygodne, duże i wszyscy ale to wszyscy się oglądają za nim (o powody nie pytałem ale takie są fakty ;) )Mnie ten samochód zewnętrznie się nie podoba ale jeździ się nim bardzo przyjemnie i komfortowo a w dodatku nie jest o wieśniacka X5 czy podobnie pretensjonalny ML, że o Q7 nie wspomnę. Rynek zareagował dobrze, samochody się sprzedają, w czym rzecz?? ;)
Pozdrawiam


Jak polaka nie stać to mardzi :D A to że kolor nie ten, a to, że siedzenia niewygodne itd...

Tribeca brzydka jest, to fakt, ale gdybym dysponował mocno wypchanym portfelem, to wolałbym kupić subaru niż BMW.

Anonymous - 22-11-2006, 14:06

McDoune napisał/a:
te przednie światła są chyba inspirowane micrą, paskudztwo


A mi wydaje się, że trochę podchodzą pod porshe, lecz nie widziałem jeszcze na żywo.

JCH - 22-11-2006, 14:09

Fido__ napisał/a:
Tribeca brzydka jest, to fakt, ale gdybym dysponował mocno wypchanym portfelem, to wolałbym kupić subaru niż BMW.
Ale zupełnie z innych powodów niż wygląd zewnętrzny tego auta. Jak widać ogólny look nie ma czasem wpływu na zainteresowanie czy sprzedaż.
A Q7 - fakt, raz czy dwa widziałem - brzydki jak noc.

stanik - 22-11-2006, 14:33

biorąc pod uwagę sam wygląd zewnętrzny Subaru, to raczej pewnie bym się na niego nie zdecydował (zakładając że miałbym taką górę zbędnej gotówki). Ale, jakbym wziął jeszcze dwie ważne kwestie które dla mnie chyba są ważniejsze niż wygląd zewnętrzny, mianowicie wnętrze i to jak się w nim czuje i druga sprawa, popularność auta wśród złodziei. Po uwzględnieniu tych dwóch czynników Subaru chyba miałoby spore szanse. Zasmakowałem obecnie w"luksusie" niemartwienia się o swoje auto (w przeciwieństwie do poprzedniego z którym zawsze musiałem szukać parkingów strzeżonych) i z tego luksusu nie chciałbym rezygnować :)
Ale, być może wygląd zewnętrzny z czasem stałby się z "wady" "zaletą"? Tak jak kiedyś rodzice kupili w połowie lat 90-tych Cordobę we wściekle zielonym kolorze (sytuacja zmusiła że musiało być kupione to co od ręki, bez czekania trzy miesiące). Jak na tamte czasy to była makabra, wszystkie auta szare, bure a nasz taki rzucający się w oczy. A po 2 latach jak go sprzedawaliśmy, to był podstawowy plus tego samochodu :)
Pozdrawiam

cns80 - 23-11-2006, 08:01

Mnie zawsze zastanawia po co ludziom takie samochody (zwłaszcza w mieście) ? Lubią dużo miejsca (są vany, minivany i kombi), lubią dobrą widoczność (są vany, ciężarówki, autobusy). W teren to to się nadaje jak Nasza Szkapa na wyścigi rydwanów :P . Nie spotkałem jeszcze poprawnie zaparkowanego samochodu tej klasy (należałby się łoś = www.nieparkuj.pl) :evil: . Niezły opór powietrza i spalanie (a podobno polacy dorastają do ekologii) :? . "Żona musi być bezpieczna" ( to jej kup mózg, bo jak się babsztyl na szpilkach pakuje na letnich oponach w ostry łuk setką to wyląduje w rowie szybciej niż ja swoim Coltem) - praw fizyki nie oszuka :P . "Potrzebuję samochodu niepowtarzalnego, aby podkreślić mój inywidualizm" - Kup Verona, Astona Martina DB4, Dodge'a Chargera, albo offroad'owego Kamaza 6x6 :P .
Dlatego nie dyskutuję o tym czy ładny, bo to kwestia gustu, tylko o tym czy przydatny (zwłaszcza za takie pieniądze). Podpowiedzcie mi jeszcze jakieś argumenty, których nie znam, bo te które opisałem pochodzą głównie od właścicieli BMW/Lexus/MB, a to towarzystwo w dużej mierze charakteryzuje się buractwem i szpanerstwem :wink: .

A najlepsze jest to że kiedyś mnie taki trafił i miał tylko OC w Link4 (zastaw się, a postaw się).

Anonymous - 23-11-2006, 09:17

cns80 napisał/a:
Mnie zawsze zastanawia po co ludziom takie samochody (zwłaszcza w mieście) ? Lubią dużo miejsca (są vany, minivany i kombi), lubią dobrą widoczność (są vany, ciężarówki, autobusy). W teren to to się nadaje jak Nasza Szkapa na wyścigi rydwanów :P . Nie spotkałem jeszcze poprawnie zaparkowanego samochodu tej klasy (należałby się łoś = www.nieparkuj.pl) :evil: . Niezły opór powietrza i spalanie (a podobno polacy dorastają do ekologii) :? . "Żona musi być bezpieczna" ( to jej kup mózg, bo jak się babsztyl na szpilkach pakuje na letnich oponach w ostry łuk setką to wyląduje w rowie szybciej niż ja swoim Coltem) - praw fizyki nie oszuka :P . "Potrzebuję samochodu niepowtarzalnego, aby podkreślić mój inywidualizm" - Kup Verona, Astona Martina DB4, Dodge'a Chargera, albo offroad'owego Kamaza 6x6 :P .
Dlatego nie dyskutuję o tym czy ładny, bo to kwestia gustu, tylko o tym czy przydatny (zwłaszcza za takie pieniądze). Podpowiedzcie mi jeszcze jakieś argumenty, których nie znam, bo te które opisałem pochodzą głównie od właścicieli BMW/Lexus/MB, a to towarzystwo w dużej mierze charakteryzuje się buractwem i szpanerstwem :wink: .

A najlepsze jest to że kiedyś mnie taki trafił i miał tylko OC w Link4 (zastaw się, a postaw się).


A ja myślę, że lekko brniesz w stereotypy. To auto ma prawdziwy napęd 4x4, więc raczej trudno będzie wylądować w rowie. Zresztą to zależy od kierowcy. Akurat tribeca jest rzadko spotykanym samochodem, więc dla zaspokojenia potrzeby indywidualizmy wystarczy w zupełności. Co do buractwa to już zupełnie pojechałeś po bandzie. Nie każdy, kto ma pieniądze jest burakiem, tak samo jak nie każdy biedny jest pijakiem.

Tobie się podoba Aston Martin, innym Subaru Tribeca. Niektórzy nie potrafią zrozumieć jak można kupić sobie Evo. Toż to pali jak smok. Taki świat :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group