To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Zaczynamy od zera - Mitsubishi Colt CA4A

rapart - 28-08-2011, 09:27

Wczoraj nareszcie znalazłem czas, żeby wymienić pogięty górny wahacz tylnego zawieszenia. Samo jego zdjęcie okazało się banalnie proste, mimo obawy o stan śrub, które zapewne nie były ruszane od 1992 roku ;) Na szczęście odrobina WD40 i poszło gładko. Jak już miałem wszystko na wierzchu, porządnie wyczyściłem całą powierzchnie nadkola, wahacza dolnego, poprzecznego i co się tylko dało. Potem wypryskałem odrdzewiaczem, odczekałem sporo czasu, potem znowu czyszczenie. Na koniec podkład antykorozyjny oraz gruba warstwa specjalnej farby na bazie kauczuku. Jedną warstwę dostał też bęben hamulcowy, którego stan był daleki od ideału. Tak cała zabawa wyglądała w połowie drogi:


Prysnąłem też czarnym matem ramiona wycieraczek. To byłoby na tyle, jeśli chodzi o prace dzisiejsze. W przyszłym tygodniu biorę się za regenerację halogenów z Cyborga R. Tutaj waham się jeszcze nad kolorem plastików. Myślałem o imitacji włókna węglowego i na dzień dzisiejszy się ku temu skłaniam. Nie wiem jednak, czy nie kupić folii idealnie odwzorowującej oryginał... To wszystko przez to, że obudowy mają wykruszenia, które muszę uzupełnić włóknem szklanym. Tak wyglądają aktualnie:



mkm - 30-08-2011, 03:00

areajdm napisał/a:
Tak cała zabawa wyglądała w połowie drogi:
Obrazek

O matko i córko jaka masakra :shock: - widzę, że w dziedzinie konserwacji cofnąłeś się do lat 80-tych czyli zababrać grubo i jak popadnie. :roll:
Wrzuć foty jak doczyściłeś blachę przed malowaniem.

rapart - 09-09-2011, 21:53

Nie mam, ale uwierz na słowo - cały dzień czyściłem, odrdzewiałem i szlifowałem. Natomiast nie rozumiem zupełnie, co rozumiesz przez "gdzie popadnie"? Bo grubo nie jest, więc to ignoruję. Auto robię dla siebie i mam zamiar cieszyć się nim jeszcze bardzo długo, więc staram się robić najlepiej, jak tylko potrafię.

Trochę zmian ostatnio nastąpiło, ale z racji braku czasu i małych problemów, szło to dość wolno. Po pierwsze na aucie wylądowały tylne lampy JDM i zdjęcie dla porównania - lewa JDM, prawa EDM:



Remontuję najpierw prawą stronę auta, więc i próg otrzymał lakier:


I teraz coś, z czym było najwięcej zabawy. Wyglądało niegroźnie - ot mały wżer na wysokości dokładki progowej. Jak zacząłem zrywać okazało się, że jest mocno wyżarte. Wisienką na torcie była praca "blacharza", który robił nadkola (poprzedni właściciel oddał do zrobienia zaprawek) i zamiast je pospawać... nałożył jakąś gumę od środka, na wierzch szpachel i lakier. Tragedia... Nadkole wewnętrzne również miało na dole dziury i woda pięknie wchodziła do progu. Cały dzień to wszystko czyściłem, odrdzewiałem, szlifowałem, aż w końcu udało się pięknie zagruntować. Oczywiście pozostała spora dziura, więc tuż przed nocą zrobiłem formę z blach alu, bezpośrednio na aucie wszystko spasowałem i zrobiłem błotnik z laminatu, od środka. Potem tylko zdjąłem formę i... gotowe. Na to trochę szpachlówki dla wyrównania, podkład, lakier i klar. Wyszło tak, że jestem naprawdę zadowolony.




Tutaj w trakcie prac:


Dzisiaj założyłem prawy próg już ostatecznie, więc tę stronę mam już skończoną. Dodatkowo przeniosłem rejestrację przednią na zderzak, zamiast dwóch ramek, które tam były. To tyle na razie ;)

Tak wyglądał w trakcie testów nowego wydechu na serpentynach ;)





Andrew - 09-09-2011, 22:07

Fajny colt :wink: Wygląda bardzo fajnie :)
rapart - 09-09-2011, 22:10

Dzięki ;)

Zapomniałem napisać o rzeczach w trakcie realizacji:

i owiewki szerokie:


Misiek :) - 10-09-2011, 09:32

Fajne postępy:D
Gratuluje :)
Tu się pojawia moje pytanko. Czym się różni właściwie tylna lampa jdm i nie jdm??
Co do przednich świateł, czy planjesz soczewki czy zostaniesz przy serii?

pyjte - 10-09-2011, 12:21

areajdm napisał/a:
lewa JDM, prawa EDM:


Chłopaki albo jestem ignorantem od tylu lat, albo mi się wydaje że te światła tylne "jdm" ma większość coltów ?

Ogolnie to całkiem całkiem wóz ;)

mkm - 10-09-2011, 12:22

pyjte napisał/a:

Chłopaki albo jestem ignorantem od tylu lat, albo mi się wydaje że te światła tylne "jdm" ma większość coltów ?

Dobrze Ci się wydaje :mrgreen:

Misiek :) - 10-09-2011, 12:29

A ja widzę, że w jednym padła w5w w tylnych postojowych
Dabadee - 10-09-2011, 17:47

W JDM są dwie żarówki, a w EDM jedna z tego co widać na fotkach.
Kleju - 10-09-2011, 17:51

Dobra bo widzę, że męczy Was ten temat :D :

BeWu napisał/a:
Tutorial z cyklu "zrób-se-sam" - jak przerobić tylne lampy europejskie na ich japońskie odpowiedniki.

Oczywiście nie odpowiadam za wszelkie szkody, jakie wyrządzicie sobie, swoim podopiecznym, rodzinie, znajomym, listonoszowi i swoim lampom. Uwaga, instrukcja zakłada lutowanie a więc czynność grożącą oparzeniem, zwęgleniem, spaleniem domu, warsztatu, swoich zwierzątek. Za to również nie odpowiadam

Tyle słowem wstępu. Instrukcja przedstawia jedną z wielu możliwych dróg uzyskania podobnego efektu. Ja zastosowałem oprawki żarówek z drugiego, zniszczonego kompletu lamp, więc korzystałem z oryginalnych części. Nie polecam przyklejania żarówek, mocowania ich taśmą klejącą, klejem biurowym, gumą do żucia czy wydzieliną z uszu. Nadmienię, że przeróbka ogranicza się jedynie do wkładu lampy - nie ma potrzeby ingerowania w klosz czy istniejącą instalację samochodu.

Instrukcja skonstruowana jest wedle zasady "najpierw zdjęcie, potem jego opis". Do dzieła:



Widać tu tylną część wkładu lampy. Jest to element, który ściągamy, gdy przepali nam się żarówka, przykręcany na dwa wkręty. Spójrzcie na litery w kółkach, tuż obok typu żarówek. W przypadku stopu, zarówno (J)aponia jak i (E)uropa posiada element świecący typu 21/5W lub po naszemu P21/5W. W kwestii światła pozycyjnego jesteśmy dyskryminowani i każą nam montować W5W, podczas gdy jedzący ryż przyjaciele z odległego kraju mogą zaszaleć i władować 21/5W. I o tą różnicę właśnie rozchodzi się cała instrukcja.



Tutaj wkład od strony żarówek. W pierwszej kolejności wykręciłem śrubki trzymające oprawkę żarówki pozycyjnej (nie będzie ona mi juz potrzebna). Przewód masy pozycyjnego (czarny) podłączony jest do oczka oprawki żarówki stopu, następnie biegnie do masy kolejnej żarówki, którą to trzeba wymontować, aby ów przewód wyciągnąć. Wyciągnąłem ten przewód i odciąłem w miejscu, w którym wchodzi w gumową oprawkę żarówki pozycyjnej. Do odciętego końca przewodu przylutowałem identyczne oczko, jakie znajduje się oryginalnie w połowie długości tego przewodu. Czarny przewód masy ma teraz dwa oczka i jedno odizolowane zakończenie (gotowy kabelek widać na fotografii do lekcji piątej).



Jak widać, oprawka żarówki pozycyjnej nie ma już kabelka masy (czarnego), odcięliśmy go w poprzedniej lekcji. Odizolowałem połączenie dwóch zielono-białych przewodów, łączące żarówkę pozycyjną ze słabszym włóknem żarówki stopu. Wyciąłem połączenie. Żarówka światła pozycyjnego spadła na podłogę i tam pozostała do dziś.



Wykręciłem oprawkę stopu i odciąłem drugi z przewodów, zielony, tak, aby był tej samej długości co przed chwilą odcinany od złączki przewód zielono-biały. Podobnie postąpiłem z dawcą części, czyli drugą zniszczoną lampą. Dzięki temu zabiegowi mam teraz dwie oprawki, każda z dwoma przewodami: zielonym (przewód stopu) i zielono-białym (przewód pozycyjnego). Ten i poprzedni etap sprawił, że z kostki wychodzą teraz dwa przewody (zielony i zielono-biały), mamy też dwa komplety oprawek z dwoma identycznymi przewodami. Teraz wystarczy je połączyć...



...korzystając z lutownicy i rurki termokurczliwej. Wstępnie też przymierzyłem nowy przewód masy, który sumiennie wykonaliście podczas lekcji drugiej.



Jesteśmy już prawie w domu. Jedyne co nam pozostało, to przykręcenie oprawek żarówek, poprowadzenie przewodów między plastikowymi prowadnicami...



...oraz wstawienie wyciągniętej na początku oprawki wraz z jej przewodami.



Ostatnia lekcja, to wstawienie w oprawki żarówek dwuwłóknowych, czyli P21/5W. Teraz, za każdym razem gdy naciśniecie pedał hamulca, kierowca za wami lekko oślepnie, lub oślepnie całkowicie, jeśli dodatkowo na klapie auta wozicie trzeci diodowy stop.





Wszycy, którym nie podobał się styl tej instrukcji i woleli by nudne, suche fakty, mogą cmoknąć mnie w wentyl. Życząc udanych przeróbek otwieram piwo, które w podziękowaniu za napisanie tutoriala zakupiłem sobie sam ;-)

:-D


Autor: BeWu
Źródło: http://coltmania.pl/posti...e&f=38&p=169653

Misiek :) - 10-09-2011, 22:18

A to ciekawe... :D O tym niewiedziałem.
A co areajdm, napisze o trzecim światle stop?? będzie w spojlerze??

Kleju - 10-09-2011, 22:56

Misiek :) napisał/a:
A co areajdm, napisze o trzecim światle stop?? będzie w spojlerze??


areajdm napisał/a:
Zapomniałem napisać o rzeczach w trakcie realizacji:


Jeśli kupi ori spojler z cyborga, to będzie tam światło stopu ;)

rapart - 11-09-2011, 11:15

Nic nie muszę nawet dodawać - dzięki Kleju :P

I jeszcze zdjęcie szpiegowskie:

mkm - 11-09-2011, 11:22

Przepisy jasno określają ilość świateł stopu i tyle w temacie.
Jakby autor tego tematu napisał, że przerobił sobie tylny stop to ok, ale napisał wyraźnie:
areajdm napisał/a:
Po pierwsze na aucie wylądowały tylne lampy JDM

więc się zdziwiłem co to za lampy :wink:

Przy okazji dowiedziałem się, że w moim Polonezie już w latach 90-tych miałem "lampy JDM" - była moda na podpinanie przeciwmgielnych pod stop :biggrin:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group