Krzyzak - 31-12-2011, 21:45
moja propozycja, to na stałe mieć tą pierwszą i sukcesywnie kupować po ćwiarze innych - celem spróbowania wtedy sam znajdziesz swoją kawę 
ja tam robiłem i dla mnie zdecydowanie dalmayer kiedyś ksiądz z naszej wioski organizował festyn i zamówil ok. 30 opakowań po 100g kaw najróżniejszych z całego świata - wszystko to zmieliłem (młynek parzył!!!), ale żadnej nie udało mi się wypić, bo tylko robiłem ludziom (po 1 zł - kasa przeznaczona była na wycieczkę dla ministrantów) w każdym razie sam się nie spodziewałem ile różnych gatunków jest i jak bardzo się różnią kolorem, kształtem i aromatem Tomek - 01-01-2012, 12:03 ja jakoś lavazzy nie mogę i nie rozumiem co się ludzie nad nią tak zachwycają moja mama też to piła nałogowo dla mnie lavazza to po prostu jeden wielki kwas koszmarek - 01-01-2012, 12:14 mi jedyna kawa która na prawdę smakuje to: ta z syropem karmelowym z Mc'Donald's Cafe i lavazza creme (jakoś tak się nazywa- delikatna w każdym razie) którą pijemy w pracy. gzesiolek - 03-01-2012, 14:41 a ja sie zaskoczylem smakiem arabiki z Fair Trade w Tesco... to ich produkty niby od lokalnych dostawcow z krajów trzeciego świata... to byl na razie jednorazowy zakup, ale na 100% sprobuje ponownie... W pracy do automatu wreszcie zdecydowaliśmy demokratycznie (tzn. szefowie zdecydowali reszta się zgodziła) na RIOBA Gold (80% Arabica, 20% Robusta) i mi osobiscie podchodzi... Nie cierpie Jacobsow, bo dla mnie po prostu sa za kwasne... a moze pechowo trafialem... Wspomniana Sati waniliowa jest nie do picia sama, ale za to dla tych co lubia delikatne smakowe kawy z mlekiem jest swietnym dodatkiem do innej delikatnej smakowo kawy... w proporcji 1/3 do 2/3 daje fajny zapach i posmak... Aha moze jeszcze podawajcie jak kto pije kawe... bo ja pije z mlekiem (czasem bez, np. czyste espresso) i bez cukru (czasem przegryzam czyms slodkim) 
koszmarek - 03-01-2012, 14:45
Ja nie jestem w stanie wypić kawy bez mleka i cukru. W ogóle nie powinnam jej pić, ale jak już muszę to jest to kubek z Wilkasów zapelnione 1/3 kawy i reszta mleka (i tylko w pracy pije kawę). Do tego 3 saszetki cukru albo łyżeczki. Wiem, ulep, ale inaczej nie umiem 
gzesiolek - 03-01-2012, 14:48 koszmarek, jak kto lubi niech pije... ale podawajcie przy podawaniu ulubionej kawy bo tak ktora jest dobra z mlekiem i cukrem, jako czarna moze byc nie do wypicia  i odwrotnie...
bastek - 05-01-2012, 20:23 gzesiolek, a ta rioba jaki ma smak? kiedyś byał w promocji w makro, ale opinie były że blee więc się nie skusiłem jest takie forum caffeprego.pl - znacie? lavazza - popieram - kwaśna jaca71 - 05-01-2012, 23:50
Tam to albo akwizytorzy, albo sprzedawcy, albo oszołomy ;P Albo piją jedną kawę na tydzień. Jak gościom tester starcza na tydzień albo dłużej... idas - 06-01-2012, 14:50 Dla mnie najlepsze są kawy Davidoffa, od nich nawet rozpuszczalna mi smakuje
Co prawda trudne do dostania (szczególnie ziarniste), ale cena nie jest jakaś szczególnie wysoka (średnio 80zł/kg). Ja miałem okazję popijać dość dużo mielonych fine aroma i rich aroma (zwykle piję z ekspresu przelewowego-zawsze czarna) z racji opieki nad promocją tej kawy w czasach studenckich i przekonałem się do tej marki. Bardzo dobre kawy! gzesiolek - 07-01-2012, 23:49 idas, w Tesco z Davidoffem problemu nie ma jest i ziarnisty i mielony... co do smaku to nie moge nic zlego powiedziec, ale i zachwycac sie bede... ot poziom Segafredo ale w Tesco drozsza... bastek1, mi Rioba Gold pasuje, w smaku dla mnie delikatna, nie kwasna, wyrazna nuta palonych ziaren, dobra do mojego ulubionego stylu biurowej kawy czyli podwojne espresso lane na pol kubka cieplego mleka... Aha dla mnie Silver wyraznie gorsza... bastek - 04-02-2012, 17:07 podbijam temat, i prosba o opinie o kawach z kapsułki od razu piszę swoją - jestem na nie. mamy w pracy dolce gusto (czyli krups) - wolę moje mielenie... 1-fajna ceremonia - mielenie, ubijanie, robienie 2-czarna kawa (espresso np.) jeszcze jako-tako, ale te mleczne - chemiczne. czekolada - jak najtańsza rozrobiona taka z makro czy tesco w 1 kg opakowaniach 3-drogo te kapsułki (16 kapsułek 0 czyli 16 kaw czarnych, lub 8 z mlekiem(2 kapsułii na 1 kawę)) ok. 20 zł na allegro 4-nieekologiczne. plastilk z kapsułem nie jest biodegradowalny jedyna zaleta - szybko, czysto z innymi ekspresami na kapsułki spotkałem się w bankach - jako kawa dla klienta - porażka smakowa totalna i jeszcze jakiś ekspres Jura, u kuzyna w kancelarii prawnej - ta był dobra, aromatyczna - ale kapsułki po kilka zł za 1 szt. gzesiolek - 04-02-2012, 17:28
Nie "jakis"... bardzo dobre ekspresy robia... Poprzedni cisnieniowy Philipsa wytrzymal u nas w biurze rok i 2 miesiace... Jura jest juz prawie 4lata i nadal kawy robi... Co do kapsulek, raz pilem kawe wiec stwierdzilem ze moze trafilem pechowo... ale jak dla mnie do proba stworzenia mody na ktorej mozna wiecej zarobic... bastek - 04-02-2012, 17:52 jakiś, w sensie że nie znam modelu na kapsułki wiem, że to górna półka ekspresów, iże w domu razcej nie będę miał (choć, ostatnio dowiedziałęm się o możliwości zakupu od firmy, pogwarancyjnego ekspresu za ok. 220-250 euro) jaca71 - 05-02-2012, 09:11 bastek1, Większość kapsułkowców, które mają w nazwie Nescaffe sa na bazie rozpuszczalnej kawy = chemia. Z tego co kojarzę to Tchibo na 100% ma kawę mielona. Popróbowałem panowie różne kawy od ostatniej razy i wróciłem do Tchibo Crema Cena 40zł/kg mnie satysfakcjonuje. Więcej niż 60zł/kg przy moim spuście za kawę dawać nie będę. Dalej szukam
bastek - 05-02-2012, 10:03 w dolce gusto kawa jest zmielona czarna w kapsułkach - rozbierałem. ale jakaś dziwna, bo zwykłej plujki nie da się zrobić (niedobra). po zaparzeniu w ekspresie zostają fusy poza tym nie widzę sensy dawania 13 czy 15 baró ciśnienia do rozpuszczenia kawy, która i w zimnej wodzie się rozpuści ekspres jest krupsa, kawa też z napisem (chyba) krups 100%arabica [ Dodano: 26-02-2012, 11:40 ] no to kupiłem Segafredo jakieś 3 rodzaje. jakby nie bardzo była, to gzresiolek wisisz mi piwo. jak dobra - ja tobie
|
||||||||||||||
