Łódzkie - Pożegnania
Anonymous - 04-02-2012, 00:15
słoik, wsadzilem w silnik 2700zł. Zrobiłem remont kapitalny, włącznie z wymianąwału korbowego i 2ch korbowodów. Wszystkie uszczelki, panewki, popychacze itd....
Dziś, -23*C.....
Odpala od ręki i nie martwię się, że nie dojadę.
Także na 100% będziesz zadowolony.
słoik - 05-02-2012, 15:34
mam nadzieję że silnik okaże się w 100% sprawny i posłuży jeszcze długi czas
Anonymous - 20-02-2012, 11:05
słoik powiem tyle Bardzo dobrze że przemyślałeś temat ponieważ nikt nie mógł Tobie niczego narzucić. Jest jedna prawda wiesz tu co masz tym bardziej ładując wiele kasy i mając zrobioną większość. Przerzuciłem w rok czasu kupę tzw "super" innych marek samochodów uwierz mi mitsu to mitsu. Przy sprowadzaniu ponad stu marek rocznie z UE wiem co mówię. Japończyki to były jedyne auta które żeby nie wiem co zawsze docierały na miejsce a Niemiec, Francuz nie zawsze:D:D. Mam mitsu które również stoi bo skrzynia jest droższa od auta lecz jeszcze trochę wiem co mam i kiedyś się uda że mój monster znowu ujrzy Polskie drogi:D:D:D:D POZDRAWIAM
słoik - 20-02-2012, 14:49
Ja już w sobotę odbieram z Sosnowca swoje monstrum i w końcu odzyskam 4 kółka. Mam nadzieję że misiek mi już żadnego numeru nie od......
Moje nastawienie na sprzedaż zrodziła się w ogromnych nerwach bo padł mi w baaardzo dla mnie ważnych momentach kiedy jeździłem z dzieckiem do lekarza i na operację do Katowic. Oby to były moje ostatnie nieprzyjemne przygody z autkiem.
iza - 21-02-2012, 23:55
powiem tak TA MARKA COS W SOBIE MA mialam dwa miski potem fiescinke ale jednak misiek to misiek i te koniki ahhhh teraz sama tez mam problem z moim miskiem ale z pomoca PAMARA moze uda sie do rozwiazac
słoik - 27-02-2012, 10:55
W sobotę po długim czasie i dużym zamieszaniu itp. odzyskałem miśka. Silniczek działa bez zarzutu, jedynie czujnik stukowy jest walnięty ale dogaduje się ze sprzedawcą silnika coby mi przysłał jakiś dobry i jestem na dobrej w drodze żeby się dogadać. Autko mi się w trasie odwdzięczyło bo ze względu że silnik był suchutki wracałem na benzynie i komputer pokazał spalanie 5,9 przy jeździe około 110. Można powiedzieć że wróciłem do normalności!!
|
|
|