Problemy techniczne - [Colt 1.1 Inform 2007] przygasające światła problem
plecho1 - 28-05-2012, 13:30
Napisz jeszcze ile kabli dochodzi do alternatora i jak dokładnie mierzyłeś ładowanie na samym alternatorze? Czy jedną końcówkę miernika podłączałeś do wyjścia plusowego z samego alternatora czy do plusa na akumulatorze?
Jeśli będziesz miał potrzebne klucze, to samo rozebranie powinno Ci zająć około 30 min. Możliwe, że uzwojenie stojana jest przylutowane do układu prostowniczego, w takiej sytuacji do pomiarów trzeba będzie je odlutować. Jeśli będzie przepalona któraś z diod układu prostowniczego, to trzeba będzie wymienić cały układ prostowniczy. Jeśli stojan będzie uszkodzony, to trzeba będzie go wymienić na nowy, używany lub oddać do regeneracji. Nie wiem, gdzie u Ciebie można dostać lub naprawić takie części i jaki u Ciebie będzie tego koszt. Jeśli oddasz alternator do naprawy, to koszt naprawy będzie pewnie wyższy niż kupno używki ale po naprawie będziesz miał pewność, że wszystko jest ok. Jeśli zdecydował byś się na używany alternator, to przed założeniem najlepiej by było go przejrzeć i ewentualnie wymienić łożyska.
krzychu - 28-05-2012, 14:09
Pierwsze to bym proponował sprawdzić miernik czy jest dobry. Bo 10V i odpalanie samochodu to trochę takie imposible.
Potem bym proponował mniej problematyczne rozwiązanie. Naładować akumulator prostownikiem przez parę godzin, zostawić na 4h w spokoju i zmierzyć napięcie. Jak 10V to do wywalenia. A zniżone napięcie ładowania jest spowodowane spięciem w jednej celi akumulatora. Jeśli akumulator jest na pewno dobry to bym brał się za alternator czy regulator napięcia.
Danlight - 28-05-2012, 15:00
plecho1: jak sprawdzałem napięcie to "+" z akumulatora i masa z alternatora
słuszna uwaga nie sprawdziłem na samym alternatorze tylko gdzie tam "+" z alternatora mam brać??? bo masa to wiadomo obudowa alternatora ;]
pytasz ile mam kabli ??? będę musiał sprawdzić bo nie sprawdzałem, ale podam jak najszybciej no i zmierzę napięcie bezpośrednio alternatora może faktycznie jak pisze "Krzychu" że to może wina być po stronie akumulatora sam nie wiem ale sprawdzę wszystkie metody które Podajecie.
Krzychu: miernik według mnie jest dobry bo inne rzeczy na nim sprawdzam więc myślę że mnie w balona nie robi chodź nie zaszkodzi sprawdzić innym miernikiem i porównać słuszna uwaga też i tak zrobię. Krzychu 10V miałem jak chwilę siedziałem w samochodzie i słuchałem radia i miałem nadmuch włączony ale tak jak pisałem wcześniej było 12,60V i do 10V spadło :/
pewnie jakbym dłużej posiedział to by spadło poniżej 10V ...
jedno mnie zastanawia że to tak nagle się stało ?? przedtem nie miałem takiego problemu
dziś w Bielsku leje deszcz a ja do późna pracuję garażu brak jak na razie więc poczekam na pogodę i pod pracą sprawdzę jeszcze raz napięcie nowym miernikiem bezpośrednio z alternatora
krzychu - 28-05-2012, 15:04
Danlight napisał/a: | chwilę siedziałem w samochodzie i słuchałem radia i miałem nadmuch włączony |
Jak ta chwila to nie 2h lub więcej, a radio to nie wzmacniacz 1000W to nie szans, żeby na dobrym akumulatorze spadło poniżej 12V. Poprzednie auto stało ze 4h na światłach i dawało radę jeszcze odpalić....
Danlight napisał/a: | jedno mnie zastanawia że to tak nagle się stało ?? przedtem nie miałem takiego problemu |
Akumulator tak pada.
plecho1 - 28-05-2012, 15:43
Na alternatorze + jest to ta śruba o średnicy 6 - 8 mm do której przykręcony jest gruby kabel. Pytałem o to, bo ten kabel też może źle łączyć przez co będą problemy z ładowaniem. Jak zmierzysz ładowanie na samym alternatorze i będzie ok, to będzie wynikało, że może nie łączyć ten gruby kabel. Często łączony on jest na rozruszniku i właśnie może dobrze nie łączyć w tym miejscu.
Danlight - 28-05-2012, 16:59
Krzychu: radio zwykłe bez wzmacniacza podłączonego nic tego typu ;] albo faktycznie miernik robi mnie w balona :/ ale to wszystko sprawdzę jeszcze raz na nowym mierniku
plecho1: ok tak sprawdzę i napisze co i jak no i zobacze na te kable
jutro napisze jak sprawa wygląda
tpodsiadlo - 29-05-2012, 02:20
odpal samochod niech sie poladuje, zgas, odlacz kleme. podlacz miernik, napiecie powinno stac rowno, jesli spada to akumulator. jesli kierunki daja spadek napiecia az taki ze przygasaja swiatla (na nieodpalonym) - akumulator,
ladowanie na wolnych obrotach 12,7 a na wyzszych 14,4 - alternator (diody wzbudzenia?) - ale mozna z tym zyc dlugi czas nie wiedzac o tym nawet
Cytat: | Pierwsze to bym proponował sprawdzić miernik czy jest dobry. Bo 10V i odpalanie samochodu to trochę takie imposible. |
posible - sprawdzalem
elektryk - 30-05-2012, 23:41
Podłącze się do tematu bo też czasem mam wrażenie że mi przygasają światła. Akumulator jest stosunkowo nowy, ma ok roku. Przy wyłączonym silniku i wyłączonym co się da napięcie jest prawie 13V, przy odpaleniu świateł 12.7V. Przy włączonym silniku i światłach niezależnie od obrotów napięcie na akumulatorze utrzymuje się na poziomie 13.98V. Jeśli to może być istotne to pozostałe napięcia też mogę zmierzyć tak samo dokładnie jak ten ostatni pomiar. Jakieś wskazówki gdzie można szukać innych objawów wskazujących na problemy?
tpodsiadlo - 31-05-2012, 07:14
napiecia masz w porzadku, ciut ladowanie za niskie ale do zniesienia,
zobacz czy jak wlaczysz dlugie, ogrzewanie szyby i dmuchawe na max bardzo spadnie,
jesli tak to moze byc spalona jedna cewka alternatora lub dioda
jesli napiecie ladowania niezaleznie od obciazenia jest stale to znaczy ze jest jakis opor na kablach, zasniedzialy styk lub kiepski styk bezpiecznika lub przekaznika. wszystkie swiatla Ci przygasaja czy tylko z przodu?
elektryk - 31-05-2012, 10:39
tpodsiadlo napisał/a: | napiecia masz w porzadku, ciut ladowanie za niskie ale do zniesienia,
zobacz czy jak wlaczysz dlugie, ogrzewanie szyby i dmuchawe na max bardzo spadnie,
jesli tak to moze byc spalona jedna cewka alternatora lub dioda | Sprawdze, w wolnej chwili podłącze oscyloskop, podobno po przebiegu widać czy to cewka czy dioda.
tpodsiadlo napisał/a: | jesli napiecie ladowania niezaleznie od obciazenia jest stale to znaczy ze jest jakis opor na kablach, zasniedzialy styk lub kiepski styk bezpiecznika lub przekaznika. wszystkie swiatla Ci przygasaja czy tylko z przodu? | Mam wrażenie że wszystkie włącznie z lampką w kabinie. Zauważyłem też że jeśli mam obroty jałowe ok 700 obr/min to światła świecą ok, ale jeśli np klima, wspomaganie lub nawet muśnięcie gazem spowoduje wzrost do 800 obr/min to widoczne jest przygasanie a silnikiem i kierownicą zaczyna telepać.
Danlight - 31-05-2012, 11:54
[ Dodano: 26-10-2012, 22:43 ]
witam, odswieżam temat, problem nadal ten sam otóż to rozrusznik jest w 100% sprawny !!! a więc zamontowałem go z powrotem, wszystkie kable do niego itd. zauważyliśmy ze znajomym że po odłączeniu kostki która posiada 4 PINy mie wiem co to za kostka wszystko jest w normie swiatła świecą jak dawniej po podłączeniu kostki dzieje się znów spadek napięcia ( co to za kostka która z góry wpinana jest do alternatora???
[ Dodano: 27-10-2012, 10:13 ]
Witajcie dorzucam zdjęcie przykładowe tam jest zaznaczona wtyczka z 4 pinami o która mi własnie chodzi od czego ona jest ??
krzychu - 30-10-2012, 09:44
Podbiję posta bo nie zaliczyło nowego posta, a dostałem PW od autora.
Nadal masz ten akumulator co po kilku godzinach od ostatniego ładowania ma poniżej 12,5V?????
elektryk - 30-10-2012, 11:59
Danlight napisał/a: | [ Dodano: 27-10-2012, 10:13 ]
Witajcie dorzucam zdjęcie przykładowe tam jest zaznaczona wtyczka z 4 pinami o która mi własnie chodzi od czego ona jest ??
[url=http://www.fotoload....in.jpeg]Obrazek[/URL] | Ta wtyczka łączy ECU razem z prostownikiem alternatora, jeśli ją odłączysz nie działa regulacja napięcia ECU może się przełączyć w tryb awaryjny. Co więcej się skończyć kiepsko dla układów elektronicznych w samochodzie dla akumulatora będzie albo nie doładowany albo na siłę ładowany..
Danlight - 30-10-2012, 23:20
krzychu akumulator dalej ten sam mam po odłączeniu tej kostki 4PIN nie ma objawów spadku napięcia po wpięciu kostki do alternatora od razu spadek napięcia lampy przygasają :/
naprawdę nie wiem o co chodzi alternator był na badaniu i jest wszystko ok
ze znajomym problem znaleźliśmy właśnie na tej kostce 4 PIN
najlepsze jest to że nie wyświetla się nic (jakaś kontrolka) po odpięciu kostki
wina w instalacji ?? przeczyściłem każdy syk od aku
[ Dodano: 30-10-2012, 23:24 ]
elektryk, dzięki za odpowiedź
heh może też dziwne ale może być to wina akumulatora posiadam go o większym amperażu np. z diesla ??
może być to tego wina ??
[ Dodano: 30-10-2012, 23:33 ]
jutro na nowo zmierzę napięcie z wtyczką oraz bez podam wyniki
krzychu - 31-10-2012, 07:09
Danlight - a może zrobisz to o czym piszę od początku tematu? Naładuj akumulator poza samochodem. Odłącz, poczekaj 4h i zmierz napięcie.
Dla testu możesz też wsadzić jakiś podobny akumulator z innego samochodu i zobaczyć czy problem występuje. Nie wiem czemu jesteś taki oporny na prosty test.
Moim zdaniem akumulator ma zwarcie i przy niskich obrotach zaniża napięcie ładowania (alternator ma jakaś tam wydajność przy konkretnych obrotach, przy jałowych ma pewnie ledwo na światła + radio, a tu ma zwarcie w akumulatorze i nie potrafi tak podnieść napięcia ładowania).
|
|
|