To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Kolizja z OC sprawcy - gotówkowo czy bezgotówkowo?

SkyLuke - 21-08-2012, 11:09

Przy cenach części w MMC i robocizny w ASO na samodzielnej naprawie uszczknąć można całkiem sporo. W moim przypadku przy podobnej naprawie wystarczyło na AC na dobrych kilka lat. Zobaczysz kosztorys, porównasz z cenami używanych części, to sam ocenisz czy warto. W przypadku auta używanego w działalności gospodarczej (w tym leasing) ubezpieczyciel wyplaci kwotę bez VAT. No i wypłaci ubezpieczającemu - firmie leasingowej.
Pavlo - 21-08-2012, 13:09

Ok to poczekam na wycenę i będę wtedy myślał co dalej.
Nie wiecie czy na miejscu rzeczoznawca poda mi już jakaś wstępną wycenę?
Tutaj zdjęcia zderzaka i klapy:

-
-
-


I jeszcze z boku po lewej stronie zderzak wypadł z zawiasów, wystarczy wcisnąć ale zostawiam tak jak jest ;)

mjsystem - 21-08-2012, 21:25

Powiem tak. W :butthead: wjechała mi miła Pani. Za wymianę tylnego zderzaka, światło przeciwmgielne, zaslepkę mocowania sruby holu, tylny pas zderzeniowy, wynajem auta na 2 tyg.(na koszt sprawcy) naprawa wyniosła 8500 brutto. Na alledrogo znalazłem tylny zderzak(w komplecie) z pasem za 300-400zł pomalowany w orginalnym kolorze, koszt wymiany nie znany.
Pavlo, sam zdecyduj. :?

clash - 22-08-2012, 11:55

Jesteś na Gwarancji - załatwiasz sprawę bezgotówkowo.
Jesteś po Gwarancji - załatwiasz sprawę gotówkowo.

Prosta sprawa jak dla mnie. Oczywiście trzeba do tego dojść na podstawie lepszych lub gorszych doświadczeń....

Pavlo - 24-08-2012, 16:44

Dziś otrzymałem kosztorys, kwota to niecałe 3 tys z vat więc będzie robiona bezgotówkowo.
Tylko w kosztorysie naprawy dostałem informację że klapa bagażnika nie będzie wymieniana tylko będzie "odnowa lakieru - lakierowanie naprawcze".
W powyższych postach pisaliście że mają obowiązek przy takiej szkodzie wymienić klapę na nowa więc jak to jest? Jest szansa ubiegać się o nowa klapę?

Trik - 24-08-2012, 17:57

Może gdyby była mocno wgnieciona, to pewnie by ją wymienili. IMO lakierowanie naprawcze powinno wystarczyć. Koszt jest dużo niższy. A z tym obowiązkiem wymiany klapy bagażnika to "lekka" przesada. To nie jest element zagrażający bezpieczeństwu użytkwnika :mrgreen: czy konstrukcji pojazdu . wystarczy pomalować i to bez klepania.
krzychu - 28-08-2012, 07:35

Pavlo napisał/a:
W powyższych postach pisaliście że mają obowiązek przy takiej szkodzie wymienić klapę na nowa więc jak to jest? Jest szansa ubiegać się o nowa klapę?


Bo niektórzy tutaj piszący myślą, że ubezpieczyciel to święty mikołaj. Nie sądzę aby jakiś rzeczoznawca zakwalifikował zdarcie kawałka lakieru na wymianę klapy... Chodź ciężko stwierdzić po zdjęciach.

Student - 28-08-2012, 07:51

Elementy podlegają wymianie jeżeli są mocno zagniecione i mają ostre złamania, ws. samej kalpy to jest tak że klap się raczej nie klepie wiec jeżeli jest przełamanie to klapa idzie do wymiany.
U ciebie kolego ws. rys i lakieru to nie ma takiej opcji aby wymieniali , zawsze korekta lakiernicza i polerowanie.

Pavlo - 30-08-2012, 17:44

Ok dzięki za odpowiedzi i porady.
I mam jeszcze ostatnie pytanie: czy jest szansa od odszkodowanie z tytułu utraty wartości handlowej samochodu po takiej szkodzie?
Czy ktoś z Was był w takiej sytuacji i składał pismo o takie odszkodowanie?

andru - 30-08-2012, 21:41

poprzednia strona
maniax86 napisał/a:
...
aha i jeszcze jedno.... tylko nie wiem czy to obejmuje auto w leasingu..... ja starałem sie również o odzkodowanie z tytułu utraty wartości samochodu.... czyli róznica wartości auta sprzed kolizji i po kolizji..... dokłądnie sobie doczytaj na stronie rzecznika ubezpieczonych......
ja dla przykładu bez żadnych kłotni dostałem 2000 zł na swoje konto..... wiec chyba warto również o to asię starac..... zawsze wpadnie parę groszy za free...

krzychu - 02-09-2012, 08:54

Pavlo napisał/a:
I mam jeszcze ostatnie pytanie: czy jest szansa od odszkodowanie z tytułu utraty wartości handlowej samochodu po takiej szkodzie?


Moim zdaniem nie. Zderzak będzie nowy, a ta ryska na klapie.... Co innego jak było coś wycinane jak próg czy tylne elementy nadwozia (nie da się ich wymienić tylko trzeba wyciąć, zaspawać i zaszpachlować)... Moim zdaniem było by to już bicie piany....

RalfPi - 02-09-2012, 10:26

głupie pytanie mam - jeżeli wypadek/stłuczka jest z nie mojej winy, to czy podnoszą składki (np. moje OC).. Miałem taką przygodę ze "szkodą parkingową" - zarysowany zderzak i lampa - jak się dowiedziałem o ile podskoczą składki, to mało z butów nie wyskoczyłem... To było jakieś 1600 - aż taki bogaty nie jestem :)
20zł u plastikarza + 1h roboty z Teściem + 10zł za polerkę lampy i jest "spoko" - z pewnością nie jest to nówka, ale jednak kilka złoty jestem do przodu...

Więc podnoszą składki czy nie?

Pozdrawiam.

krzychu - 02-09-2012, 10:47

RalfPi napisał/a:
jeżeli wypadek/stłuczka jest z nie mojej winy, to czy podnoszą składki (np. moje OC)..


Jak nie z Twojej winy to podnoszą składkę OC, ale sprawcy.... nie Tobie.

Ewentualnie jak nie masz sprawcy i skorzystasz ze swojego AC to wtedy Tobie podniosą... składkę AC

Z AC można korzystać jeśli masz sprawcę i wydaje się, że Twoja firma ubezpieczeniowa (od AC) lepiej zlikwiduje szkodę niż firma od OC sprawcy (ja tak robiłem jak miałem AC z PZU, a sprawca OC z Link-a). Wtedy nie tracisz zniżek ponieważ Twoja firma zgłasza regres i z OC sprawcy im oddają.

Mam nadzieje, że rozwiązałem wątpliwości..

RalfPi - 02-09-2012, 10:52

W istocie wątpliwości rozwiane- dziękuję :)

PS Swoją drogą naprawa przy szkodzie parkingowej nie należy do najprzyjemniejszych - ktoś Cię potraktował drzwiami albo wózkiem z zakupami i masz za to wykładać szmal.. albo kombinować tak jak ja.
Albo jak ktoś tak jak mój Teść wjedzie w dziki :( Przykry temat.

krzychu - 02-09-2012, 11:41

RalfPi napisał/a:
Swoją drogą naprawa przy szkodzie parkingowej nie należy do najprzyjemniejszych - ktoś Cię potraktował drzwiami albo wózkiem z zakupami i masz za to wykładać szmal.. albo kombinować tak jak ja.


Coś o tym wiem.... 2 razy przetarty zderzak przedni... Oczywiście nie wiadomo kto... A ostatnio widziałem jak jedna baba nawraca swoim golfem 2... Cofaaaaaa pyk w słupek to do przodu znowu cofaaaaa pyk w słupek.... ręce odpadają....



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group