marcin84 - 05-11-2013, 11:48 desti To co piszesz, wygląda bardzo obiecująco  , podłączam się do pytania, który rok?
desti - 05-11-2013, 12:01 No właśnie pierwszej młodości on nie jest 2005 jestem drugim właścicielem na świecie 90% przynajmniej kilometrów to długie trasy poprzedni właściciel używał go na dojazdy do pracy Opava Czechy do Anglii także wóz zawsze zdążył sie nagrzać ja nie robie takich długich tras 70 Km tylko, a cena jak to w Polsce zawsze się dogada kokosów nie będę żądał. obecnie ma przetarty lekko przód ( nakładka błotnika i nakładka zderzaka) ale w tym miesiącu bedę to robił elektryk - 05-11-2013, 12:25
marcin84 - 05-11-2013, 13:06
Mój tez jest z 2003 roku, ale myślę, że czasem nie ma co patrzeć na rok, tylko stan techniczny, jakby cena była kusząca, to już w ogóle nie ma co narzekać  . Póki co, nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu. Do wiosny jeszcze kawałek a ja muszę sprzedać obecny samochód i dozbierać resztę.
elektryk - 05-11-2013, 14:36
Maddox - 07-11-2013, 14:45 Panowie,po co te nerwy ja ze swoim tez sie powoli rozstaje(sytuacja zyciowa niestety), moj jest akurat z 2007roku z lutego lub marca, czyli jedna z ostatnich produkowanych sztuk.
Tak na marginesie, to naprawde jestem ciekawy ile jest w PL turbiakow. elektryk - 07-11-2013, 22:24
Maddox - 07-11-2013, 23:53
Na razie brak planow co do marki i modelu. Moze jakas stara bawarka e46...? Tak po cichu mam nadzieje, ze wszystko sie szybko ulozy i czarnuch zostanie. macia - 09-11-2013, 22:32 He, no to widzę, że kilka wiatraków mniej się zrobi na forum 
Mój też na wiosnę będzie do sprzedaży. Jak kogoś interesuje rocznik 2006 z pierwszą rejestracją w 2007 roku i przebiegiem 75 tys. km, to zapraszam na pw i do tematu w "Moich miśkach". A co do następcy, to jestem tak niezdecydowany, że rozrzut mam od aut o wartości 7 tys. do 60 tys. Ważne aby miało wielki bagażnik 
miksell - 02-06-2014, 09:40 Witam, Żeby nie tworzyć nowego wątku mam kilka pytań odnośnie Outlandera. Od jakiegoś czasu szukam samochodu (na forum pisałem i rozglądam się za Lancerem) Przeglądając internet zaczął mnie kusić outlander. Obecnie jeżdżę Audi A5 B5 z 2000r. Szukam auta nowszego w budżecie do ok 30 000zł. Zależy mi na tym by auto było bezawaryjne i pewne (w trasie ma jechać)
Po przygodach kosztowych z dieslem chyba pójdę w stronę PB i ewentualnie LPG. Generalnie to jestem inżynierem budownictwa (drogi) i sporo jeżdżę po Polsce i bezdrożach. Kilka pytań: 1. Czy outlnder jest autem niezłym do zjechania z drogi i przejechania przez błoto/kałużę/piach? 2. Mam budżet ok. 30 000zł Czy w tej cenie kupię w miarę sensownego i niewyeksploatowanego Outlandera? (chyba w tej cenie będzie OI) 3. Z racji tego iż szukałem Lancera X, to jak się ma jakościowo Outlander do Lancera? Cenowo auta będą podobne, Outlander będzie starszy. Wyjściowo Outlander jest droższy w porównaniu do Lancera, ale czy jest lepszy? 4. Jaki silnik najlepszy nie ukrywam iż wolałbym bez turbo i z możliwością zagazowania (jeśli będzie palić jak smok) 5. Czy to jest auto na trasy? Jeżdżę przeważnie ok 3 - 4 000km/mc. 6. Jak wygląda sprawa trwałości zawieszenia? 7. Jakie są naprawy szczególnie drogie w tym aucie i z jakimi naprawami należy się liczyć kupując OI? A może lepiej zostać przy szukaniu Lancera - nowszej i lepiej wyposażonej konstrukcji? olgierto - 02-06-2014, 10:46 do 30k to powinieneś znaleźć ładny egzemplarz O1. Miesiąc temu też kupiłem O1 2,4 mivec + lpg i po zatankowaniu całego zbiornika i wyjechaniu go do przełączenia spalił 13l/100. Na pewno jeszcze zejdę ze spalania bo wiadomo trzeba się auta nauczyć Bardzo fajne autko i jak na razie to mogę polecić
nytsug - 02-06-2014, 13:24
Spokojnie się zmieścisz cenowo musisz tylko poszukać, ale warto:) 1. Outlander da sobie radę w niedużym błocie, śniegu i jakiejś tam polej drodze - nie jest to terenówka więc gaz w podłodze i pole nie idzie w parze:) 2. Kupisz. 3. Bardzo podobna płyta podłogowa i dużo wspólnych części. Takie same silniki 2.0 jak w Lancerze 136KM. Outek jest wyższy, z napędami 4x4 tak jak niektóre Lancery, jest to po prostu inna klasa autka i jest droższy. 4. 2.0 lub 2.4 spokojnie zarzucisz gaz. Do Turbo też - choć z turbo może być dużo zabawy z ustawieniami. 2.0 do ciągnięcia przyczepy lub do trasy może być ciut mały więc weź 2.4 jak chcesz bujać po szosach. 5. Powyżej 120 czasem jest głośny, ale i tak na SUVA jest ładnie wyprofilowany. U mnie śmigałem 185 i udało się usłyszeć piosenkę PERFECT'u. 6. Zawieszenie ma dobre, idą czasem gumy wahaczy poprzecznych i wzdłużnego ale koszt nieduży: 30-70zł za sztukę. Amorki ładnie pracują - ale jak w terenie chcesz poszaleć to zaglądał będziesz częściej. 7. To zależy - jak wypracowany to będzie po kolei: most przedni i tylny, czasem skrzynia, dość dużo opinii jest, że szybko siada sprzęgło. Ja swojego też kupiłem już z przypalonym ale wiedziałem o tym. Sprzęgło kosztuje ok 1000-1500zł, skrzynia ok 2000-2500, reduktor 1000-1300zł, most tylny 500-1000zł, no i silnik ok 4000zł ale one raczej nie siadają szybko:) bo to stare dobre japońce. Jak masz kupić SUVA to nie kupuj Hyundai'a Santa Fe lub innych wynalazków, moim zdaniem Outlander, Toyota Rav4, Suzuki Grand Vitara. Ja już słyszałem sporo opinii znajomych, użytkowników i jakoś zostały te trzy auta:) Z miłości do Mitsu wyszedł Outlander:) Udanego zakupu! miksell - 02-06-2014, 16:02 A które wersje silnikowe Outlanderów mają napęd 4wd? olgierto - 02-06-2014, 16:04 2,4 i 2,0 ale 2,0 są też z napędem tylko na jedną oś |
||||||||||||||||||||||
