Outlander III Ogólne - Outlander PHEV
Trik - 29-01-2014, 21:55
No właśnie, Lexus. A co daje Mitsu jeszcze nie wiadomo. Chociaż, niektórzy twierdza że na nic.
PiotrKw - 29-01-2014, 22:20
Trik napisał/a: | 3,5Kpln różnicy rocznie x 5lat =17500pln. |
Trochę brakuje do 58 000 pln różnicy w cenie porównywalnie wyposażonych modeli . Czyli zwróci się za ... jakieś 15lat , tyle na pewno nie wytrzyma bateria i cała ekologia bierze w łeb. Jak z wieloma innymi rzeczami .
motif - 29-01-2014, 22:53
ta ekologia wykonczy nas niedlugo...
emil_d - 29-01-2014, 22:56
motif napisał/a: | ta ekologia wykonczy nas niedlugo... |
Panie i Panowie,
Ta cała ekologia polega na tym, że produkcja energożernego "ekologicznego" chłamu odbywa się w Chinach, które mają gdzieś protokół Kioto i mogą sobie pozwolić na emisję CO2 w każdej ilości. Jak sobie poczytacie ile energetycznie (CO2) kosztuje produkcja silników elektrycznych i akumulatorów do samochodów ekologicznych to się nieźle zdziwicie
wit - 09-02-2016, 19:59
Witam,
a ja właśnie mam nówkę PHEV. Już ich parę w Polsce jest więc czekam na wymianę doświadczeń. Niestety z tradycyjnym nie mam jak porównywać bo to zupełnie inna bajka. Z tą ceną to przesadzacie, ale faktycznie trochę droższy Powiem tak: Nie zamieniłbym na innego a konkurencję widziałem, poznałem i wymięka! Po mieście chodzi jak elektryczny, w nocy ładuję w garażu i na dzień jazdy po mieście spokojnie wystarcza. Jak mu braknie prądu to się sam doładuje... Chodzi tak lekko, że nie czuć zupełnie jego ciężaru, a dla maruderów powiem, że jak w trasie depnę przy wyprzedzaniu to jest normalnie jak pocisk! Nie wiem czy jakieś autko mu dotrzyma przyspieszenia. Pewnie tak, ale musi mieć ze 300 KM i wysokie obroty 240 KM to ma faktycznie, ale przy większej prędkości jak depnę mocniej i włączy się silnik spalinowy dodatkowo na przednią oś. Tak ogólnie to jest REWELACJA i tym co marudzą polecam pojeździć trochę PHEV
Bizi78 - 09-02-2016, 20:06
wit, załóż temat w naszych miśkach http://forum.mitsumaniaki.pl/viewforum.php?f=21
i pokaż foty .
wit - 09-02-2016, 20:19
Porobię zdjęcia i wrzucę
Ale widzieć to jedna, a jechać, to już inna bajka Pozdrawiam
Bizi78 - 09-02-2016, 20:21
wit napisał/a: | Ale widzieć to jedna, a jechać, to już inna bajka Pozdrawiam |
Przyjedź na Zlot w Karkonosze to pojeździmy .
Jaad - 09-02-2016, 21:19
To ile toto ma koni i jaki nm ? Opis brzmi jakby z Lambo
irekmiecz - 09-02-2016, 22:50
Kolega w Norwegii był zachwycony z krótkiej jazdy testowej i za dwa miesiące odbiera takiego więc może dostąpię zaszczytu małej przejażdżki.
W Norwegii jest znacznie mniejsza różnica w cenie w porównaniu do klasycznego napędu i wiążą się z takim autem inne przywileje.
wit co Cię skłoniło do zakupu w Polsce ?
Zadowolenia i szerokości życzę.
wit - 15-02-2016, 16:55
Jaad, dane techniczne są w katalogu więc przepisywanie parametrów technicznych to zajmowanie miejsca Myślę, że wszystkim bardziej chodzi o wrażenia, doświadczenia i jak to to faktycznie chodzi... A muszę powiedzieć, że przegoniłem autko w drodze, trochę poczołgałem się w korkach na drodze do Zakopanego i całkiem całkiem... W korkach toczy się bezszelestnie do przodu, a na autostradzie czuje się jak w szybowcu Nie jestem zbyt "nawiedzony", więc nie sprawdzałem maksymalnych osiągów w trasie (nie było drogi, ani warunków) Lubię jechać szybko, ale bez brawury... Trzyma się świetnie na zakrętach! Pewnie też dlatego, że pod podłogą ma baterie i przez to bardzo niski środek ciężkości. Nie czuje się prawie żadnego przechylania nawet przy dużej prędkości na łuku... W trasie włączam "sawe" i utrzymuje poziom naładowania baterii doładowując generatorem prąd. Prawdę mówiąc tylko na "ikonkach" widać, że silnik spalinowy się włączył, bo go nie słychać. Ale czym jestem zawiedziony to oprogramowaniem Nawigacja poniżej poziomu najtańszych w tesco, a telefon przez blutów to już porażka... za co ci informatycy w Japonii biorą pieniądze to nie wiem.
[ Dodano: 15-02-2016, 17:08 ]
A co mnie skłoniło do zakupu?
wiele powodów mógłbym wymyślić ale... przy zakupie takiego auta prawda jest tylko jedna i bójmy się przyznać! PRUŻNOŚĆ! chciałem sobie kupić nowe autko no i kupiłem... Przy zakupie takiego autka nie liczy się ani ekonomia, ani ekologia, ani zdrowy rozsądek! jeśli ktoś myśli inaczej, to oszukuje sam siebie i szuka usprawiedliwienia
regon - 15-02-2016, 19:27
wit napisał/a: | przy zakupie takiego auta prawda jest tylko jedna i bójmy się przyznać! PRUŻNOŚĆ! chciałem sobie kupić nowe autko no i kupiłem... Przy zakupie takiego autka nie liczy się ani ekonomia, ani ekologia, ani zdrowy rozsądek! jeśli ktoś myśli inaczej, to oszukuje sam siebie i szuka usprawiedliwienia |
gzesiolek - 16-02-2016, 11:46
PRÓŻNOŚĆ!
Sorki, ale mnie to U strasznie boli w oczy
Aha we wczorajszym motorze trochę zjechali PHEV za napęd AWD... że na śliskim nieco nieprzewidywalny i trudno do wyczucia, bo czasem elektronika daje niewielki moment na drugą oś, a czasem dowala tyle, ża auto robi sie wrecz nadsterowne...
Stawiam, ze to kwestia nauczenia sie jazdy tym wynalazkiem, ale reklamy mu nie zrobili
wit - 16-02-2016, 17:44
Sorki za to U też widziałem, jak już wysłałem )
każde rozwiązanie ma swoje zalety i wady! Napęd AWD tutaj jest rzeczywiście inny, bo całkowicie sterowany elektronicznie i to już kwestia zdolności i umiejętności programistów jak to ustawili... Z pewnością można lepiej! Nie ma co porównywać do Range Rowera... Nie testowałem w bardzo trudnym terenie jeszcze to nie mam doświadczeń. Ale na drodze, na której Mondeo piłowałem na jedynce pod stromą górę, po wertepach, przejeżdżam nawet nie zauważając trudności lekko dotykając gaz. Dużo dobrego dają dwa silniki elektryczne, bo moc mają od dotknięcia "gazu" czyli maksymalny moment obrotowy ma od razu. PHEV nie jest jednak rasową terenówką. Moim zdaniem nie przyłożyli się do tego napędu aż tak. też oglądałem testy terenowe gdzie pokazywali wady... Ale jakoś mnie to nie zniechęciło Ponad rok przymieżałem się co kupić i wszystko co pisali i pokazywali w Internecie przeczytałem i oglądałem. Drugim autkiem, nad którym się zastanawiałem był Evoque. Ale napęd elektryczny był górą. I nie tylko to, że to hybryda z napędem elektrycznym ale to, że to autko elektryczne z dodatkowym silnikiem spalinowym! Normalnie jeździ jak auto elektryczne i przy normalnej jeździe (do 130km/h) silnik spalinowy jest włączany tylko na potrzeby generatora prądu. No chyba, że potrzebuje gwałtownie większej mocy, wtedy napędza dodatkowo przednią oś.
rezon - 17-02-2016, 21:25
wit, Gratulacje zakupu. Taki układ napędu (elektryka tył, spalinowy przód) to chyba przyszłość na najbliższe lata. Tak jak piszesz - akumulatory usuwają jeden z głównych mankamentów Outka tj. słabą stabilność na drodze. Miłej jazdy przez wiele lat bo dobrze go sprzedać to będzie podobnie jak hybrydy - baaaaardzo trudno.
|
|
|