Dom/garaż/ogród - Jakie ogrzewanie do garażu
Krzyzak - 10-12-2013, 21:47
pamiętaj o czujniku CO - od 50 zł są a zatruć się łatwo
Szafiq - 10-12-2013, 21:50
Aż tak źle nie jest,garaż ma dach zrobiony z desek i są ze 2 warstwy papy na nim. Nie jest to super szczelne,ale nie można porównywać do jazdy samochodem bez dachu. Tak jak napisał kaczka81s można nagrzać i na parę godzin wystarczy. Nie jest to moje miejsce pracy więc nie potrzebuje tam siedzieć non stop. Teraz szykuje mi się wymiana hamulców z przodu w colcie i będę potrzebował ze 2h ciepłego i właśnie po to mi potrzebne ogrzewanie.
Dach będzie i tak do wymiany więc nie mam zamiaru w niego inwestować w tą zimę.Dostawię garaż to dach też zmienię bo będzie wspólny.
[ Dodano: 10-12-2013, 21:57 ]
Krzyzak napisał/a: | pamiętaj o czujniku CO - od 50 zł są a zatruć się łatwo |
Myślałem o tym i pewnie się zaopatrzę
Krzyzak - 11-12-2013, 08:24
To jak chcesz mieć tymczasowe ogrzewanie na kilka godzin pracy, to kup 3kW elektryczny grzejnik z wiatrakiem (najlepiej jeszcze z modulacją - powiedzmy 1kW/2kW/3kW), który będzie kierował powietrze w odpowiednie miejsce. chudyone z forum tak miał u siebie - w razie potrzeby włączał i pracował.
Odpada kosztowny komin (100 zł za 2 metry rury stalowej 2mm grubości) i konieczność rozpalania. A ciepło masz na zawołanie.
Szafiq - 11-12-2013, 10:42
Krzyzak napisał/a: | To jak chcesz mieć tymczasowe ogrzewanie na kilka godzin pracy, to kup 3kW elektryczny grzejnik z wiatrakiem (najlepiej jeszcze z modulacją - powiedzmy 1kW/2kW/3kW), który będzie kierował powietrze w odpowiednie miejsce. chudyone z forum tak miał u siebie - w razie potrzeby włączał i pracował.
Odpada kosztowny komin (100 zł za 2 metry rury stalowej 2mm grubości) i konieczność rozpalania. A ciepło masz na zawołanie. |
Jak wcześniej napisałem koza już kupiona, w dłuższej perspektywie będzie tańsza w użytkowaniu niż piecyk elektryczny i gazowy. Czasami ojciec coś dłubie w garażu więc może będzie częściej wykorzystywana.
Krzyzak - 11-12-2013, 14:04
oczywiście, że najtańsze jest grzanie drewnem, najdroższe prądem - to bezsprzeczne
nie liczę wynalazków, które kosztują 80 000 zł (pompa ciepła)
koza świetnie oddaje ciepło, bo "całą sobą" - tylko trzeba uważać, żeby jakiś dzieciak się nie poparzył
Marcino - 11-12-2013, 14:20
Dzieci podczas prac nie mają nic do szukania w garażu...:)
Krzyzak - 11-12-2013, 14:57
taaaa - chyba Twoje
kaczka81s - 12-12-2013, 22:04
Krzyzak napisał/a: | Odpada kosztowny komin |
Nie przesadzaj, można kupić rury "dedykowane" specjalnie do takich piecyków, masz odpowiednio kolanka powyginane, tylko trzeba do kupy poskładać, ewentualnie jakąś opaską spiąć. A kosztują kilkanaście złociszy, więc nie ma dramatu. Ewentualnie kawałek starej rynny można założyć i też działa, ja tak mam przedłużoną rurę bo słaby ciąg był
Krzyzak - 13-12-2013, 08:27
kaczka81s napisał/a: | Nie przesadzaj | nie przesadzam - podłączałem kominek i rury 2mm stalowe kosztują dość dużo
jak dobrze pamiętam to 1mb rura kosztowała ok. 100 zł a kolano regulowane też ok. 100zł
stara rynna to chyba długo nie posłuży przy takich temp spalin
faktem jest, że mam rury 20cm średnicy
tresorex - 13-12-2013, 09:06
Jak chcesz kozę to polecam postawić ją w kącie a rurę od komina pociągnąć po skosie do drugiego kąta i dopiero w górę. Zyskasz dużą powierzchnię która będzie oddawała ciepło (od spalin)
Marcino - 13-12-2013, 09:15
Koza to na rynnie pociągnie, tyle co bedzie palił, a jak nie to stalowa rura fi 100 lub 120. Ta do kominków to jest gruba i zabudowywana, zupełnie co innego.
Pozdrawiam
Szafiq - 13-12-2013, 11:58
Rury wczoraj już kupiłem, fi 120. Mam tego 4m więc postaram się jak najwięcej wykorzystać w garażu bo wiem,że to dużo daje. W sumie to podobno minimum przy budowie komina. Rury są cienkie, do codziennego palenia to roku im nie daje ale dla mnie wystarczy. Dzisiaj będę miał koze i jutro pokombinuje z montarzem komina.
kaczka81s - 13-12-2013, 20:50
Szafiq, tylko nie wypuszczaj tych rur przez dach, bo one się mocno grzeją i pożar gotowy, zrób jak tresorex, napisał, z jednego kąta na drugi po skosie, dziurę przez ścianę i dopiero wtedy kolanko i ponad dach z metr, albo więcej.
Szafiq - 13-12-2013, 21:25
Spokojnie, dzisiaj już przymierzyłem wszystko. Rura będzie szła jak napisałeś, trochę w górę a później 2 metry po skosie pod dach,przejście będzie przez drewnianą ścianę pod dachem.Zrobię to tak,że włożę tam rurę ceramiczną a w nią dopiero metalową rurę. Na zewnątrz będzie spokojnie z 60cm ponad dach, tak nawet jest w przepisach.
Krzyzak - 13-12-2013, 21:48
Szafiq napisał/a: | włożę tam rurę ceramiczną | mało - też się grzeje; musisz wełną izolować
|
|
|