To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
Pajero II - Informacje n/t Pajero II
Heilsberg - 12-01-2014, 21:55
Ale po co po czarnym jeździć4x4? Tzn suchym czarnym.
czortunio - 12-01-2014, 22:03
Cytat:
Ale po co po czarnym jeździć4x4? Tzn suchym czarnym.


Cytat:
Zalety SS widzę np. po deszczu. Na samym tyle na rondzie mnie zarzuca jeśli jadę nieco szybciej. Na dopiętym przodzie pokonuję takie rondko bez uślizgu tyłu.
Dopinając przód przy niesprzyjających warunkach samochód prowadzi się pewniej. To jest ogromna zaleta SS nad ES.
masonry - 12-01-2014, 22:08
Kto tu mówi o suchym czarnym?
Na czarnym nawet mokrym jest spora różnica między jazdą z centralnym dyfrem zablokowanym lub odblokowanym.
Do normalnej codziennej jazdy SS jest bardziej przydatny niż ES i to jest fakt.
Tak jak kolega czortunio napisał ss pozwala w pełni wykorzystać zalety auta z napędem na 4 koła.
Auto z napędem na obie osie dużo lepiej zachowuje się w zakrętach niż auto z napędem tylko na jedną oś. Dlatego wiele nowszych konstrukcji ma stały napęd na 4 kola. Stosuje się go nawet w zwykłych osobówkach (nieterenowych).
Heilsberg - 12-01-2014, 22:14
Jeśli jest tak mokro, że zarzuca tył to spokojnie można dopiąć przód.
Ja tymi autami jeżdżę a Ty jeździsz czy powtarzasz opinie?
Czortunio pisze, e Sport nie nadaje się do miasta bo nie ma centralnego dyfra. Nie nadaje się do miasta! A Polonez się nadawał, a BMW się nadaje? Też mają tylko napęd na tył. A Corvette i Porsche?
czortunio - 12-01-2014, 22:25
Próbowałem jeździć na 4HLc po wspomnianym rondzie. Dramat. Samochód nie chce skręcać.

Nie odważyłem się testować tego przy większej prędkości, kiedy np. dopinam sobie przód wyprzedzając coś w niesprzyjających warunkach.
Heilsberg - 12-01-2014, 22:27
To jakim cudem Sporty i L200 jeżdżą po rondach? I ile trzeba jechać po rondzie by tył wypadał? Nigdy mi nie wypadł.
czortunio - 12-01-2014, 22:32
Cytat:
Czortunio pisze, e Sport nie nadaje się do miasta bo nie ma centralnego dyfra. Nie nadaje się do miasta! A Polonez się nadawał, a BMW się nadaje? Też mają tylko napęd na tył. A Corvette i Porsche?


Chwileczkę. Nadaje to się i wóz konny.

Cytat:
Oczywiście, że się da. Ale nie chodzi by się dało. Tylko by jechać komfortowo, by wykorzystywać zalety samochodu z napędem na obie osie nie tylko w błocie, ale w jeździe na co dzień. By napęd na obie osie dawał przewagę w każdych warunkach.


Może napiszę prościej. SuperSelect zapewnia większy komfort, spokój i bezpieczeństwo w jeździe na co dzień niż EasySelect.

Cytat:
To jakim cudem Sporty i L200 jeżdżą po rondach?

Jeżdżą na samym tyle :D Uważając by nie wypaść poza pas. Tymczasem ja z SS cieszę się trakcją auta z napędem na obie osie :mrgreen:
masonry - 12-01-2014, 22:39
Przecież pisałem że jeździłem parchem (fakt że krótko). Natomiast frotkę miałem ponad 2 lata i zrobiłem nią kilkadziesiąt tysięcy kilometrów, do tego w pracy mamy hiluxa. Dobrze wiem jaka jest różnica między jazdą es a ss i nie muszę po nikim powtarzać swoich opinii.
Na mokrym asfalcie, a nawet na suchej mocno utwardzonej drodze jadąc bez środkowego dyfra bardzo dobrze czuć że auto wcale nie ma ochoty skręcać jest sztywne w zakręcie.
Jest to dość nie przyjemne, a w niektórych sytuacjach może być nawet niebezpieczne.
Zresztą o czym my tu gadamy? Oczywistym jest że ss jest lepsze trakcyjnie od es.
Niestety jest droższe w produkcji i auta które z założenia miały być wołami roboczymi ze względów ekonomicznych dostawały napęd bez środkowego dyfra. Zobacz że nawet L200 dostało w końcu SS.
Heilsberg - 12-01-2014, 22:42
Dobra, nie dogadamy się. Tylko nie róbcie ludziom wody z mózgu, że bez centralnego dyfra się nie da jeździć tylko, że wy nie umiecie albo brak wam komfortu.
czortunio - 12-01-2014, 22:47
Powtarzam Ci, że da to się i wozem konnym.
Cytat:
Ale nie chodzi by się dało. Tylko by jechać komfortowo, by wykorzystywać zalety samochodu z napędem na obie osie nie tylko w błocie, ale w jeździe na co dzień. By napęd na obie osie dawał przewagę w każdych warunkach.


Trzeba mieć tego świadomość. Powiem więcej. Ktoś przyzwyczajony do osobowej przednio napędówki bo przesiadce na terenówkę bez centralnego dyfra, może szybko opuścić pas drogowy ... jeśli kupi to auto z zamiarem użytkowania na co dzień.
masonry - 12-01-2014, 22:52
Heilsberg napisał/a:
Dobra, nie dogadamy się. Tylko nie róbcie ludziom wody z mózgu, że bez centralnego dyfra się nie da jeździć tylko, że wy nie umiecie albo brak wam komfortu.

Przecież to TY robisz ludziom wodę z mózgu pisząc że es jest lepszy od ss, że ss to tylko jakaś fanaberia i do tego bardziej awaryjna. :lol:
Heilsberg - 12-01-2014, 22:54
Kłamiesz kolego. Nigdzie nie napisałem, że jest lepszy. Jest nie gorszy a mniej awaryjny.
Marcus65 - 12-01-2014, 23:15
Czortunio, co Ty taki do tych wozów konnych jesteś przywiązany? :mrgreen:

Pozdro
Marcus
czortunio - 13-01-2014, 00:20
Cytat:
Kłamiesz kolego. Nigdzie nie napisałem, że jest lepszy. Jest nie gorszy a mniej awaryjny.


No jak to nie lepszy ? Twierdzisz, że jest tak samo praktyczny - a mniej awaryjny - to nie lepszy ?

Cytat:
Czortunio, co Ty taki do tych wozów konnych jesteś przywiązany? :mrgreen:


Jak komuś zawadza centralny dyfer bo ma 8 czujników i zaworki pod maską to tylko wóz konny zostaje :mrgreen:

P.S.
W razie awarii któregoś z czujnika - SS wchodzi w tryb awaryjny, w którym mamy na stałe 4H :D Czyż to nie doskonały system ?
Heilsberg - 13-01-2014, 00:32
Na reduktorze są 4 czujniki nie 8 i nie ma żadnego trybu awaryjnego. O czym ty człowieku piszesz? Co to za totalne bzdury? Jaki tryb awaryjny? Pokaż to gdzieś w instrukcji. Rozbierałeś kiedyś reduktor SS? Jak się nie będzie zgadzał sygnał położenia wajchy to nie dopniesz przodu bo sterownik nie otworzy zaworów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group