scoratir - 15-01-2014, 22:59 Cari 1.6 z LPG to całkiem dobre rozwiązanie. Już nie będę po raz X pisał o tym silniku, jednym słowem - niezawodny. U mnie spalanie mieści się w granicach 8.5-9.5 LPG. Na autostradzie do 140km/h wychodzi poniżej 8.0... sam początkowo nie chciałem w to wierzyć ale jednak. Zawsze tankuję do pełna i wtedy obliczam spalanie. We wskazania na wyświetlaczu nie wierzę. Co do LPG to rzeczywiście pamiętać o filtrach i regulacji raz na jakiś czas (chyba że ma się instalację z NL ;p). Nawet teraz gdybym miał kupować inny samochód to pewnie byłaby to Cari 1.6 z rocznika 2004-2006, albo już lancer 1.6. To nieprawda że w cari nie ma rdzy... jest, ale nie kazdy wie gdzie szukać  . Najważniejsze to podszybie w górnej krawędzi przedniej szyby, wlew paliwa i... chyba tyle .
Batmanikus - 16-01-2014, 09:12 Moje spalanie można sprawdzić na motostacie.Wyświetlacz potrafi obniżyć spalanie nawet o pół litra. Też zauważyłem, że czasem, gdy się jedzie zdecydowanie szybciej samochód pali mniej niż gdy się trzymam twardo 90 km/h 
glina - 16-01-2014, 10:03 u mnie różnica między wyświetlaczem a wskazaniami z dystrybutora wynosi max 0,1... czasami jest idealnie równo Raiz3n - 17-01-2014, 15:01 Panowie szczerze mowiac strasznie sie napaliłem na tą carisme, duzo czytalem w necie o tym autku i widzę tylko same plusy. Myśle ze na wczesną wiosnę bede rozpoczynał polowanie i tak jak radzicie wezme autko w benzynie i sam założe lpg. Najlepiej po 2001r zeby miala juz hydropopychacze chociaz to moze nie byc w moim przedziale cenowym. Panowie rzućcie mi jakąś kwotę ile takie autko powinno kosztować? Batmanikus - 17-01-2014, 16:04 Ja zapłaciłem dużo bo za 1999 rok Comfort po lifcie zapłaciłem 6500 pln. Ale wiem, że miała oryginalny przebieg 135 tyś (samochód nigdy nie widział handlarza), mam kwity na historię, kwity z ASO na rozrząd przy 121600 km, dodatkowo dostałem hak Steinhof, drugi komplet kół, dwa radia (Mitsu i Sony), trzy kluczyki. I przed wszystkim zero rdzy i wskakujące wszystkie biegi (sprawne tulejki). Owszem tego samego dnia oglądałem rok młodszą Avance za 5500 ale spokojnie 1000 pln bym musiał w nią włożyć, + koła na zimę. W tę co kupiłem włożyłem pieniądze tylko sworznie po 4 tyś km jeżdżenia po mojej kiepskiej drodze do roboty, tarcze i klocki po 5 tyś i nowe sprężyny ale to już dla własnej przyjemności (obniżenie 40 mm) Także sam musisz sobie skalkulować czy kupić taniej i wkładać czy drożej i nie wkładać. A jeśli trafisz okazję za niską kasę bez dokładania to tylko pozazdrościć 
Raiz3n - 17-01-2014, 16:17 tak wszystko sobie policzyłem i takiej pewnej kasy bede mial kolo 8 tyś i w tej kwocie razem z LPG planowałem się zamknąć, z tego co mówisz jest to całkiem możliwe  dzięki chłopaki że mnie pokierowaliście, mam dużą nadzieje że wiosną pochwalę się nowym nabytkiem
|
||||||
