Off Topic - Grafix ma urodziny ;)
Jackie - 02-03-2014, 23:30
JCH napisał/a: | Jacku, napisz w kilku słowach gdy zaczynaliście to od czego zaczynaliście. Było to od razu przedstawicielstwo Subaru czy Mitsubishi (chyba nie, bo to przecież był etap zmian ustrojowych i gospodarczych), czy po prostu warsztat obsługi samochodów a dopiero później przyszedł czas na ASO |
Oj temat rzeka
Początki przyniosły nam nazwę (wybitnie nie motoryzacyjną ) ponieważ startowaliśmy od poligrafii. Dokładniej od pośrednictwa i projektów. Na tej niwie możemy się pochwalić kilkoma fajnymi projektami jak np. piwem Żubr. Zarówno nazwa jak i pierwsza etykieta powstała w ramach współpracy Grafixu, białostockiego browaru i Polmosu. Oczywiście wtedy było to bardzo regionalne piwo i przegrywało z Hetmanem Potem nawiązaliśmy współpracę z Zakładem Mięsnym "Mazury" w Ełku (jeszcze wiele lat po tym wydarzeniu kursowałem 3 razy w tygodniu dowożąc etykiety bizerba i "Pasztet Mazurski" samochodem osobowym. Powoli jednak ojciec zwracał się ku swojej pasji czyli samochodom ). W 1993 roku powstaje komis, który mamy do dziś (dorabiałem pilnując samochodów w przyczepie kempingowej balety były takie, że hej ) . W 1995 roku przypadkowo w hotelu Mariott tata trafia na koleżankę z liceum w Białymstoku, koleżanka pracuje w MMC (tworzącym się podówczas) i od słowa do słowa zgłaszamy akces. Wrzesień 95 jesteśmy dealerami Mitsubishi. Ponieważ Grafix zawsze inwestuje w 2001 roku kupujemy zbankrutowany oddział firmy kurierskiej Masterlink (tu pracę znajduje mój kolega ze studiów, który szefuje kurierce do dziś dnia) Masterlink przechodzi w ręce niemieckie i zmienia nazwę na DPD. Od tego czasu datujemy dochody z tej branży Powoli rozwijamy tę działalność i na chwilę obecną wokół DPD jest ok. 150-160 ludzi (licząc z kurierami), dwa oddziały w Białymstoku i Ełku łącznie jakieś 6000 mkw pod dachem. W 2003 roku pojawia się okazja wejścia w kolejną autoryzację - Subaru. Sprawa niemal mistyczna bo pomysł na to .... się przyśnił. Serio Od tego czasu diamenty łączymy z plejadami Tak działamy do 2010 roku kiedy to na horyzoncie pojawia się koreańska marka - SsangYong więc do diamentów i plejad dorzucamy jeszcze dwa smoki (SsangYong oznacza bliźniacze smoki ) To nie koniec bajkowych stworzeń w Grafixie od zeszłego roku mamy w herbarzu również Pegaza - tworzymy współpracę franczyzową z Rometem - gigantyczna firma z nieziemskimi ambicjami. Do tego wszystkiego pozyskaliśmy też autoryzację firmy Mercury Marine i wiążemy z tym spore nadzieje. Do każdej autoryzacji mamy oczywiście serwis ale też w 2011 roku nawiązujemy współpracę z firmą Bosch. Tworzymy Auto Crew w Białymstoku (3 stanowiska) i Bosch Service w Ełku ( 6 stanowisk) - w końcu zrozumiałem co znaczy zarabiać na serwisie i strasznie zazdroszczę kolegom zrzeszonym pod auspicjami VAG (tam sprzedaż aut to zjawisko nieistotne finansowo dla dealera )
To oczywiście bardzo skrócona wersja Grafixu ale główne punkty wyjaśnia
Pozdrawiam
Bartek - 03-03-2014, 10:26
Najlepszego - jak widać jak się chce, to można.
Zastanawiałem się gdzie te 200 osób ma swój drugi dom, ale kurierska działka (dotąd mi zupełnie nieznana) wiele wyjaśnia
cider55 - 03-03-2014, 10:31
Powodzenia i sukcesów na następne 25 lat......conajmniej
Efa! - 04-03-2014, 10:45
Gratulacje
|
|
|