Galant/Legnum VR4 EC5A/W 97-02 - Wyjęcie silnika z VR-4.
piotrkor1 - 12-03-2014, 21:02
tresorex napisał/a: | robertdg napisał/a: | tresorex, liczysz po oponach, a jakbyś policzył po zderzaku i wziąl poprawkę na to, że silnik musi się wysmyknąc pod bleką od chłodnic, dodatkowo uwzględnił fakt, że przy podniesieniu przodu tył tez lekko się uniesie, zostaje jeszcze kwestia wysokości zawioeszenia która tak naprawdę jest decydującym aspektem |
Chciałem tylko pokazać że można podnieść auto na całkiem sporą wysokość aby nie haczyło tyłem |
Ja jestem Ci wdzięczny za tak szczegółowe wyliczenia.
[ Dodano: 12-03-2014, 23:17 ]
danino88 napisał/a: | ja za każdym razem wyjmuję od dołu silnik z vr4, łatwo przyjemnie i bez dodatkowych nerwów. |
Na kanale?
robertdg - 13-03-2014, 07:15
tresorex napisał/a: | robertdg napisał/a: | tresorex, liczysz po oponach, a jakbyś policzył po zderzaku i wziąl poprawkę na to, że silnik musi się wysmyknąc pod bleką od chłodnic, dodatkowo uwzględnił fakt, że przy podniesieniu przodu tył tez lekko się uniesie, zostaje jeszcze kwestia wysokości zawioeszenia która tak naprawdę jest decydującym aspektem |
Chciałem tylko pokazać że można podnieść auto na całkiem sporą wysokość aby nie haczyło tyłem |
Bardzo dobrze, może się okazać, że silnik wyjdzie na styk bo przednia belka jest wyżej od opony
danino88 - 13-03-2014, 22:59
piotrkor1 napisał/a: | tresorex napisał/a: | robertdg napisał/a: | tresorex, liczysz po oponach, a jakbyś policzył po zderzaku i wziąl poprawkę na to, że silnik musi się wysmyknąc pod bleką od chłodnic, dodatkowo uwzględnił fakt, że przy podniesieniu przodu tył tez lekko się uniesie, zostaje jeszcze kwestia wysokości zawioeszenia która tak naprawdę jest decydującym aspektem |
Chciałem tylko pokazać że można podnieść auto na całkiem sporą wysokość aby nie haczyło tyłem |
Ja jestem Ci wdzięczny za tak szczegółowe wyliczenia.
[ Dodano: 12-03-2014, 23:17 ]
danino88 napisał/a: | ja za każdym razem wyjmuję od dołu silnik z vr4, łatwo przyjemnie i bez dodatkowych nerwów. |
Na kanale? |
Piotrze, widziałeś mój temat i zdjęcia? chyba na żadnym nie ma kanału
borimichal - 14-03-2014, 00:08
kompletny silnik z skrzynia i transferboxem da sie wyciagnac i wrzucic gora,trzeba go tylko ustawic lekko pod skosem i przekrecic skrzynia do przodu.
Co prawda wyciaganie i wrzucanie dołem jest prostsze i nienarazamy komory na dodatkowe otarcia
Nie trzeba dzwigac az tak wysoko samochodu zeby silnik wysunac pod przednia belka,wneka w podluznicy jest wyzeja i silnik przez nia przechodzi
piotrkor1 - 14-03-2014, 07:06
Wczoraj próbowaliśmy wyciągnąć go górą i nie dało rady.Dzisiaj idzie w dół.
borimichal - 21-03-2014, 08:34
To słabo sie staraliscie.
Co do wyciagania i wrzucania dołem.
Najlepiej podrzucic pod silnik palete,odkrecic koła i na lewarku opuscic całe auto z silnikiem na ta palete,odkrecic silnik od łap-tak zeby byl luzny i w dwie osoby mozna podniesc bude z przodu i przejechac nia na bok.
W ten sam sposob mozna wrzucic silnik -zajmuje to dosłownie chwile i nie trzeba sie szarpac
Bartek - 21-03-2014, 09:14
piotrkor1 napisał/a: | To słabo sie staraliscie. |
nawet bardzo słabo - przy mniejszym stopniu rozebrania bez problemów wyjąłem silnik ze skrzynią i transferem w garażu 2,1 m wysokości, bez kanału i innych udogodnień
Marcino - 21-03-2014, 10:05
Bartek napisał/a: | wyjąłem silnik ze skrzynią i transferem w garażu 2,1 m wysokości, bez kanału i innych udogodnień |
No ale jakiś podnośnik był... czy tylko siła kilku chłopa?
Bartek - 21-03-2014, 11:46
Marcino, sam.... z takim dźwigiem jak na obrazku (prawie, bo niebieskim)
|
|
|