Outlander III Ogólne - Kupno nowego outlandera IIIgen 2.0 benzyna manual
qbota - 20-06-2014, 11:27
Komandor, wozisz wodór, pchają Cię Chińczycy, czy to może spalanie na jałowym bo te 450km Outek jedzie na lawecie?
Średnia 73km/h na odcinku krajowym 450km, gdzie co chwila jest 50km/h i powiedzmy 50 skrzyżowań ze światłami na których stoisz minutę, wymaga rurowania odcinkami chyba pod 150km/h. Najmniej mi spalił jak jeździłem po Szwajcarii na szwajcarskiej benie, grzecznie 50-80km/h to wyszło wtedy 7,9 l/100km. Tyle że wtedy średnią miałem np. 40km/h.
Powstaje więc pytanie: ile wychodzi z tankowania a nie z komputera?
Komandor - 20-06-2014, 20:27
Średnią prędkość i spalanie czytam z komputera. Trasa Wawa Mokotów - Koszalin (dom - dom) drogami różnej kategorii... Na pokładzie 2 osoby + 40kg bagażu + klima. Kiedyś zawsze było 9.5-10.5 ltr/100km. Teraz jeżdzę 20 minut dłużej ale ze spalaniem w okolicach 8.0. Wbrew pozorom to nie jest takie trudne chociaż do wyniku dochodziłem stopniowo:) Staram się nie przekraczac 110 na budziku i jechac w miare równo. Ile o2 pali naprawde tego nie wiem... chyba jestem zbyt leniwy aby sprawdzac z dystrybutorem ale obiecuję poprawę i wkrótce dam znac.
pozdro
bzyczek - 21-06-2014, 10:02
Podłączając się pod temat. Chętnie chciałbym się dowiedzieć od posiadacza O3 diesel z manulną skrzynią jakie ma średnie spalanie. Ciekawy jestem jak to ma się do mojego automata.
Fun - 23-09-2014, 14:30
Witam
Jestem nowym userem tego forum,więc witam serdecznie wszystkich :) ...co do pytania autora...to ja jestem właścicielem benzyny w manualu od 2 miesięcy i powiem tak..mam na szafie 2300 km przejechane to pewnie nie jestem wiarygodny w opini,ale mi auto pasuje...robię mało km rocznie tzn ok 20 tyś więc mi benzyna pasuje ile by nie paliła...a pali po mieście aktualnie ok 10,2 l a na eco ok 8,8 l ale żadko na nim jeżdzę bo zamula:)...skrzynia chodzi ok,jeśli się ją "wyczuje"...miałem nowe auta wcześniej i skrzynie chodziły lepiej...a tak to jest OK...duży bagażnik,dużo miejsca z tyłu,prosty panek kontrolny...nawet za prosty...no i nówka sztuka...nie martwię się o awaryjność...bo każdy samochód który miałem nowy chodził ok....według maksymy...jak dbasz tak masz 8)
|
|
|