Forum ogólne - Cytrynka a Misiumisiu
Anonymous - 23-10-2005, 18:55
Efa! napisał/a: | Powiem Wam jednak, że jako auto rodzinne wybrałabym Citroena C8 lub... Mitsubishi Outlandera, którym miałam okazję pojeździć podczas imprezy Auto Świata i Moto-Champa w Bydgoszczy, 4x4 . |
Baaa, gdybym miał 120 kawałków na auto to bym wybierał między C8 a Grandisem... Chociaż nast jest tylko 3 sztuki...
Pzdrw.
Anonymous - 23-10-2005, 18:56
nom, dokładnie.
najgorsze we francji dla mnie było to że oni całkowicie już zatracili swoją kulturę, takich rdzennych francuzów jadąc w wagonie metra gdzie jest 40 osób można policzyć na palcach jednej ręki.
są kłótliwi (o czym pisał Krzyżak), niesolidni, kłamliwi (wymyślą każdą bzdurę żeby nie zapłacić za usługę), O G R A N I C Z E N I aż do bółu (przytoczę przykład - byliśmy z dziewczyną w odwiedzinach u jakichś znajomych jej cioci, w Lyonie, i kobieta nas poczęstowała colą i bananami mówiąc - "macie, proszę, to jest Cola, ona jest dobra. a to są banany, i skórki się z nich nie je" - to jest autentyk sprzed niecałych 3 miesięcy.
kosmetyki rzeczywiście robią dobre, ale ciuchy to w większości tandeta i szmaty za duże pieniądze.
jedyne co mi z ich kuchni smakowało to bagietki, i sałatki, a tak to jedzą tłusto i niedbale, przez co wyglądają jak wyglądają.
Efa! - 23-10-2005, 19:31
moim zdaniem i ciuchy, i kosmetyki są dosyć badziewiaste...
Anonymous - 23-10-2005, 19:34
no nie wiem ;] ja w sumie tylko używam ich wód kolońskich a Monika perfumów,ale na jakość nie narzekam.
moje ulubione męskie zapachy to właśnei "francuzy" - CK eternity i Giverdenchy
Anonymous - 23-10-2005, 19:50
Efa! napisał/a: | moim zdaniem i ciuchy, i kosmetyki są dosyć badziewiaste... |
Zależy jakie ciuchy
Tak naprimier - Chantelle Ci nie pasuje? OK, moja żona woli japońskiego Wacoala, ale to zboczenie bo trochę na Wschodzie była
Pzdrw.
Karwoś - 23-10-2005, 20:26
Ja mogę porównać jedynie Sienę 1,6 z Lancerem 2,0 automat:
Przyspieszenie do 100 - Siena wygrywa.
Przyspieszenie powyżej 100 - wygrywa Lancer automat.
Wrażenia z jazdy : Lancer wygrywa.
Zawieszenie: Lancer.
Hamulce: Lancer.
Wyglad: Lancer.
Wykończenie: Lancer.
Silnik: Lancer.
Srzynia: Nie moge porównać.
Ogólnie: wygrywa LANCER
ZDECYDOWANIE!!!
Ale nie wiem poco ja to robie - wiadomo - doskonałości nie można porwnywać do niczego ))
piotras - 23-10-2005, 21:02
Siena ma lepsze przyśpieszenie niż Lancer ??
Też mam siene 1,6 (tzn. żona tym jeździ) i przy moim colcie 1,6 do 100 km/h ten samochód stoi w miejscu. Wydaje mi sie że lepiej sie za to zbiera pow. 160 km/h ale to chyba ze wzgledu na krótsze przełożenia (ja przy 155 wkładam 4 bieg a w siene 4 trzeba włożyć przy mniejszej prędkości więc już przez ten czas zdąży wejść na obroty) Zresztą Colt przegrywa w tej konkurencji tylko wtedy jezeli byśmy mieżyli przyśpieszenia na 4 biegu powiedzmy od 130-140 bo lecąc od 0 po wszystkich biegach do konca siena nie ma szans. Jeżeli chodzi o zawias to w sienie pracuje nawet dosyć cicho (ciszej niż w colcie a mam zawas zrobiony na cacy) ale gozej się prowadzi - colt jest bardziej twardy i przez to pewnie też głośniej ten zawias pracuje (niski profil opon też pewnie ma w tym swój udział). Wykończenie sieny to totalne dno - wszystkie plastiki trzeszczą i są kiepsko spasowane. Hamulce nawet dobre (przednie), tył - dno (o recznym nawet nie pisze bo ciagle co by nie robić łapie na jedno koło - po regulacjach dobrze jest może przez 1000 km i znowu to samo).
To tak porównując siene z coltem a co do cytryny. Siedziałem w picasso i wykonczenie wnętrza jest na poziomie colta czyli na klase auta jakie reprezentuje jest kiepsciutkie (twarde plastiki). Pozatym brak obrotomierza w każdej wersji no i te rynienki na dachy nie mające plastikowych listew tylko chamsko przysmarkane do dachu mocowania do bagażnika - tandeta. Oczywiście to moje zdanie a zdania sa - patrz motto huberta
Anonymous - 23-10-2005, 21:03
Byście się wstydzili. Zalała nas kaczorowa grypa a Wy o przyspieszeniach
Karwoś - 23-10-2005, 21:26
ja mówie o sienie 1,6 manual i lancerze 2,0 automat - w porównaniu z 2,0 manual siena nie ma da rady - a porównuje bo jestem właścicielem i jadnego i drugiego - nie wysysam z palca. A poza tym Siena to nie Lancer bo to inna klasa - ja pisze tylko tym co odczułem - siena ma od 100 jakieś 9,5 na benzyce - bo jest jekka - 1050 a moj lancer 1275 + obciazenie - ja nie sciemniam tylko po prostu pisze to co widze
piotras - 23-10-2005, 21:29
Ok ok to nie miał byc atak tylko zdziwienie że lancerek 2.0 jest słabszy. Moze automat go tak faktycznie ogranicza w możliwościach. Też jestem posiadaczem jednego i drugiego więc tez sie wypowiadam. Swoją drogą możemy tez wymienić spostrzeżenia i ewentualnie jakieś porady na temat eksploatacji sieny. Mi sie podoba w niej wielkość bagażnika tylko wpienia mnie że jak się stanie lekko pod górke to ciągle klapa spada mi na głowe - u Ciebie też tak jest ??
Anonymous - 23-10-2005, 21:40
piotras napisał/a: | Ok ok to nie miał byc atak tylko zdziwienie że lancerek 2.0 jest słabszy. Moze automat go tak faktycznie ogranicza w możliwościach. |
Ależ przecież zawsze automat ciągnie mniej dynamicznie niż manual. Wezmy takiego accorda 2.0. Automat w porównaniu do manuala ma 2 sek mniej do setki. To dużo.
piotras - 23-10-2005, 21:51
No ale np. galus Bartka zbiera sie całkiem ładnie. Ok że idą gorzej ale ma tez większą pojemność
Karwoś - 23-10-2005, 22:06
wystarczzy podciagnac sprezyne bagaznika - powinno pomóc - jak u mnie:)
Anonymous - 24-10-2005, 13:54
shovel napisał/a: | jedyne co mi z ich kuchni smakowało to bagietki, i sałatki |
A mi się kiedyś zdażyło, w Lyonie zresztą będąc na konferencji jakiejś, zostać zaproszonym do restauracji Paula Bocusse'a, taki przebudowany na restaurant stary dworzec kolejowy, nad Saonną. Zdaje sie ścisła czołówka Francji...
Zaprawdę powiadam Ci - kuchnię mają świetną
Pzdrw.
|
|
|