Archiwum - Dwie Carismy 1.6 do oceny
jarekm95 - 11-07-2014, 21:32
pasaŻera! pytałem czym się różnią classic, advence, elegance
classic chyba nie ma el lusterek, a reszta? ta zielona z chełma to jaka wersja?
glina - 11-07-2014, 22:45
classic to jak w lancerach wersja GLS czyli GoLas
najczesciej: brak lusterek el/podgrz, brak halogenow, brak czujnika plynu spryskiwaczy, tylne szyby na korbke, brak lampki nad lusterkiem, brak szyberdachu, brak dokladek progowych, brak napinaczy pasów, brak grzania siedzen, brak regulacji predkosci przedniej wycieraczki i przerywanego dzialania tylnej, brak alufelg, radio na kasete, brak klimatronika
na szczescie prawie wszystko mozna tanio dokupic, wiązki w aucie są ale nie podpięte
wyzsze wersje maja bogatsze wyposazenie
najbardziej przydatne sa grzane/sterowane lusterka, których wstawienie kosztuje koło stówki
bez reszty da sie zyc, najwazniejsza buda i motor
robertdg - 12-07-2014, 08:07
glina napisał/a: | wersja GLS czyli GoLas | Hmmm, ktoś sobie tak wymyślił bo mu tak się rymowało, ale zawsze można sobie zajrzeć tutaj i porównać "standard equipment" http://www.helpfindmea.co...ifications-172/
robert78 - 12-07-2014, 09:42
moge napisac co mam w swojej ja mam AVANCE
halogeny
4 poduszki
4 el szyby
podgrzewane lusterka i el.sterowane
climatronic wyswietlacz z climatroniciem
podlokietnik
dokladki progowe
czarna tapicerka
skorzana kierownica
obramowka konsoli na wzor aluminium
z tego co wiem to wersja dynamic ma to samo plus felgi 17'' i ospojlerowanie oraz srebne dodatki w srodku inne lusterka
wersja elegance stylizowana drewnem w srodku lusterka i listwu w kolorze nadwozia limitowana kierownica siedzenia polskory
a clasic to golas
jarekm95 - 13-07-2014, 21:17
Dziś oglądałem obie:
1.Niebieska w opłakanym stanie - dziura w zderzaku, wszędzie po trochu wyłazi rdza, w środku jeszcze gorzej - wszystko popękane i poklejone taśmą izolacyjną. Sprzedający mówi "mechanicznie sprawny", ale nawet nie odpalałem silnika - podałem rękę i podziękowałem.
2.Zielona - miły sprzedający, nic nie wciskał na siłę, jednak samochód bity w lewy bok (widać podkład) i pewnie w przód (również podkład od spodu maski). Wgniotka z tyłu - założony nowy zderzak, ale pod niem widać. Poza tym gdzieniegdzie rysy itp. Mechanicznie bez większych zastrzeżeń. Przejechałem się - wrażenia pozytywne (pierwszy raz za kółkiem tego modelu). Skończyło się na negocjacjach - "ostateczna cena 5800, bo chciałem najpierw sprzedać za 6000.
Szukam dalej...
plecho1 - 13-07-2014, 21:22
Oczywiście nie warto poprzestawać na jednym czy dwóch egzemplarzach. Czym więcej obejrzysz tym większym doświadczeniem będziesz dysponował.
|
|
|