Pajero Sport - Przekładka Super Select do Pajero Sport
TangoKK - 22-02-2015, 20:08
Panbenonium napisał/a: | TangoKK napisał/a: | [
Sorki, ale już kilka razy napęd na 4 uratował mi tyłek. Owszem powiesz, że kiepski ze mnie woźnica albo za szybko jeżdżę i pewnie będziesz miał rację, ale z drugiej strony mogę sobie na więcej pozwolić bo mam właśnie SS i tyle w temacie. |
Czyli jesteś typem kierowcy, któremu nawet SS nie pomoże. SS Uśpi Twoją czujność "bo mam napęd na 4 i nic mi się nie stanie" (tzw. syndrom kobiet w SUVach). Wg mnie przekładna z ES na SS jest totalnie bez ekonomicznego sensu dla zwykłego śmiertelnika. W tą zimę (wiem, było mało śniegu, ale jednak był i był tez lód) ani razu nie musiałem na normalnej drodze włączać 4H, a dojechałem wszędzie i na czas. Jeżdżąc po prostu normalnie. |
Czytaj ze zrozumieniem. Właśnie pomógł i to nie raz. Tylko trzeba wiedzieć jak go wykorzystać.
Mam takie wrażenie, że nie doceniają go tylko ci co go po prostu nie mają
michoł - 23-02-2015, 07:12
Mieszkam w górach, do domu prowadzi wąska asfaltowa droga pełna zakrętów. Często jest tak, że na odcinkach prostych jest śnieg i lód, a w zasadzie każdy zakręt jest ostro sypnięty solą. Przez co tam jest czarny asfalt. W takich warunkach SS to coś pięknego, przy ES wajchuję przed każdym zakrętem i po nim, bo pod ostrą górkę po śniegu i na samym tyle nie wyjdzie. Następne auto kupię na pewno ze skrzynią "typ" SS.
banderas40 - 25-02-2015, 16:23
Gdyby od tego czy masz cały czas właczone 4x4 zależało życie ludzkie to pewnie UE wprowadziłoby obowiązkowe napędy 4x4. A na poważnie mi np wystarczy ES i jakoś daję radę jeździć. Przejechanie kawałka czy kilku zakrętów po asfalcie też nie doprowadziło jak na razie do zniszczenia układu napędowego. Kupując samochód powinno się brać oczywiście pod uwagę co on potrafi i czy jest mi to potrzebne czy nie. A motanie i przerabianie teraz to ekonomicznie działanie bez sensu. Jak będzie mi ;potrzebne SS to kupię auto z SS.
Michoł to ty na Piątkowej mieszkasz? czy na Falkowej ). Pochodzę z NS.
techsm - 25-02-2015, 16:48
Cytat: | A na poważnie mi np wystarczy ES i jakoś daję radę jeździć |
Jakoś można jeździć wozem konnym. Chodzi o WYGODĘ. Czy to tak trudno zrozumieć ?
michoł - 25-02-2015, 20:01
Cytat: | Michoł to ty na Piątkowej mieszkasz? czy na Falkowej ). Pochodzę z NS. |
że tak powiem południowa część, Poręba. Pozdrawiam
A wracając do tematu tematu nie mówię że ES jest zły, ale w warunkach które opisałem przydał by się SS tak jak kolega napisał było by wygodniej i już.
banderas40 - 01-03-2015, 17:44
znamy znamy. Trochę tam jest krętych dróżek faktycznie i moze być ciekawie zima.
[ Dodano: 01-03-2015, 17:46 ]
To po co kupiłeś mitsu trzeba było kupić sobie wóz konny z napędem na 4 kopytka. Było by i wygodnie i ekologicznie.
michalwy - 03-04-2015, 19:07
Witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy Pajero, widzę że dyskusja po raz kolejny sprowadziła się do wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi... A jakby tak po prostu normalnie odpowiedzieć, na pytanie kolegi, które zresztą interesuje i mnie, bo bardzo chciałbym posiadać w moim Miśku SS i 100% blokadę tylnego most, jeszcze nie zagłębiłem tematu ale zamierzam w najbliższym czasie i obiecuję się z wami podzielić tą informacja. Chyba że ktoś wie jak to zrobić i wie ile orientacyjnie może to kosztować do Pajero Sporta 3.0 z 99r
tomione - 17-06-2015, 14:24
najprościej i najtaniej to można w anglii kupić sporta z ss
i tylko albo az wydac pieniążki na przekładkę
lub jeździć z prawej strony
ceny oscylują 2000-4000 tyś funta
michalwy - 17-06-2015, 18:02
Prosto się mówi, ale znaleźć takiego Sporta z SS już nie jest tak prosto chyba że kolega ma jakieś namiary na takie okazy chętnie skorzystam...
tomione - 17-06-2015, 22:12
sam przywiozłem już takie cztery
jeden mam na podwórku tzw dożywocie ma u mnie , nie dotykam nie przekładam
a może źle szukacie panowie ?
na wyspach nazywa sie to challenger ma klimatronica rodem z galanta mój ma wspomnianą navigację z daszkiem którą wymieniłem na japońskie radio 2din z navi tv skórzaną tapicerkę
no i przede wszystkim skrzynie SS
mają po 100 tys mil niezła historie serisową i naprawdę stan super
jeśli komuś nie chce się lecieć i szukać itd służe czasem pomocą nawet z przyjazdem do polski takim autkiem
następnym którym przyjeźdzam na sprzedaż (niby zamówione) ale rzeczywistość pokaże
shogun II 3.0V6 12v 150km oczywiscie ss 93r 94tys mil przebiegu grama rdzy jeździ jak nowy odkupiłem od pierwszego właściciela weterynarza serwisowany w dwóch garażach
ale do rzeczy
tutaj np challenger w stanie niezłym jak na wyspy ale jest technicznie warty
Mitsubishi Challenger
zastanawiam się nad sprzedażą jeszcze tego oczka w głowie L200 w celu zanabycia jeszcze jednego sporta tym razem animala
anglik z anglii standart silnik itd tylko lift i koła napędy jak w polskich sportach
a tutaj silnik diesla i ss
[ Dodano: 18-06-2015, 14:48 ]
a tu jeszcze jeden 2.8TD za 600 funa na częściach można zarobić pewnie 3 razy tyle
brać panowie i jeździć mogę kupić go dla kogoś
odbiór lotnisko LTN luton
Mitsubishi challenger
normalnie okazja koło zimki ceny idą tutaj w górę
ktoś ? komuś ?
o i jeszcze jeden czarna bestia 2.8TD trochę droższy
|
|
|