Zachodniopomorskie - Blacharz-lakiernik. Odświeżenie tematu.
stary alfer - 25-02-2014, 09:21
504 166 797 - Sławek
ul. Gruszkowa w Szczecinie
mephisto - 10-03-2014, 10:33
Szukam Lakiernika który współpracuje z WARTA, muszę swoje hultaja oddać do lakierowania a mam już przyznane odszkodowanie i kosztorys. PILNIE
jAZZMAN - 10-03-2014, 21:35
www.autocentrum-police.eu
Napisz do mnie na PW to dam Ci więcej szczegółów.
Galancior94 - 10-03-2014, 23:21
U Sieradzana w Stargardzie raczej nie będzie z tym problemu Naprawa bezgotówkowa, tak ?
mephisto - 11-03-2014, 19:50
jAZZMAN, Znam nawet obu właścicieli, auto centrum,. robili mi kiedyś auto
Kktus - 17-10-2014, 09:06 Temat postu: Blacharz-lakiernik. Odświeżenie tematu. Witam wszystkich zaznajomionych z rudą złośnicą zjadającą starsze Miśki ze smakiem.
Czy polecacie warsztat, kogoś kto uleczy parę spraw jeszcze przed zimą?
Byłem u Pana Sławka jeszcze w sierpniu, ale do tej pory się nie odezwał (termin dopiero może na listopad), ale ceny ma faktycznie kosmiczne.
Szukam dobrej relacji do ceny i jakości pracy, żeby mieć spokój na dłuższy czas.
W sieci niby dobrze wypowiadają się o Autoblach na Szczawiowej, a na forum Forda piszą o warsztacie na ul. Niklowej w Podjuchach.
Znalazłem jeszcze warsztat na ul. Szerokiej 27 - może z nim macie jakieś doświadczenia, albo znacie kogoś kto miał?
Bo wiadoma rzecz, że w sieci różne opinie piszą, nie zawsze prawdziwe
Czy według Was istnieje jakaś alternatywa dla Pana Sławka?
Pozdrawiam.
stary alfer - 17-10-2014, 14:50
Kktus napisał/a: | Byłem u Pana Sławka jeszcze w sierpniu, ale do tej pory się nie odezwał (termin dopiero może na listopad), ale ceny ma faktycznie kosmiczne. |
Do niego trzeba samemu dzwonić i się przypominać. Ja wjeżdżam za dwa tygodnie.
Co do cen to czy ja wiem. Raczej w normie. Za to wykonana praca starczy na długo
Ja jeżdżę tam od 2007 roku, jeszcze nigdy nic nie zostało spieprzone.
Kktus - 17-10-2014, 14:58
Tak też coś czułem, że innej alternatywy nie ma
No i dobrze człowiekowi z oczu patrzy
Przypomnę się zatem telefonicznie.
stary alfer - 17-10-2014, 15:08
Kktus,
Kktus napisał/a: | Tak też coś czułem, że innej alternatywy nie ma |
Ja tego nie wiem. Raczej wszyscy jeżdżą na Gruszkową i z tego co wiem nikt nie marudził.
Szczecin to duże miasto, więc pewnie są dobrzy i tani lakiernicy. Pytanie tylko skąd ich wziąć?
A z własnego doświadczenia jako klient wiem, że zarówno na mechanikach jak i lakiernikach/blacharzach nie warto oszczędzać.
Kktus - 17-10-2014, 15:13
Zgadza się - nie warto. I dobrze znaleźć takiego, który zna się na robotyce japońskiej i pomoże, gdy inni wymyślają wyprawy w Himalaje.
To zostanę jednak przy pierwotnej wersji, czyli podjazd na Gruszkową, bez zbędnego oszczędzania.
Albo inaczej - traktując to jako dobrą inwestycję
stary alfer - 17-10-2014, 15:17
|
|
|