Outlander I GEN Techniczne - [I 2.0] katalizator
past - 18-01-2018, 10:44
Bzyk_R1 napisał/a: | O1T ma wydech średnicy 60mm ścianki mają około 1mm więc średnica wewnętrzna wynosi 57-58mm. Jesteś przekonany co do katalizatora? Może spróbujesz emulatora sondy na początku? Pamiętaj że O1T ma dwa katalizatory. |
Dzięki za wymiary, z resztą szczerze zgłupiałem.. gdzie jest drugi katalizator (nie licząc tego z 2 sondą) ? Jakie może dawać objawy jeśli jest uwalony ? Można jakoś to wyodrębnić, który padł - bezinwazyjnie ?
Nie chce nic wycinać, chciałbym też uniknąć emulacji - chociaż wydaje się najprostszą metodą. Wolę przepłacić, ale mieć zrobione jak należy.
W moim przypadku odczyty z sond wyglądają następująco (w trakcie jazdy po mieście):
Sonda 1 - wartości wahają się od 0,100 V do 0,700-0,850 V
Sonda 2 - pokazuje zbliżone wartości do Sondy 1, ale z przesunięciem o około 2-3 sek.
- odczyty z OBDII
Stąd przypuszczenie, że ten "główny" katalizator jest do wymiany. Dobrze to rozumiem ?
Pozdrawiam,
Paweł
Bzyk_R1 - 18-01-2018, 11:32
To jest zdjęcie naszych katalizatorów z O1T:
Ten większy z 2 sondą jest dalej patrząc od strony kolektora wydechowego. Ten mniejszy jest wcześniej przed nim zaraz za DP. Zobaczysz go jak się dobrze pochylisz pod auto patrząc z przodu, lub z kanału. Objawy uwalonego to słaby przepływ wiadomo, ewentualnie jak się rozpadnie lub stopi to może się tłuc w środku. Ja o swoim dowiedziałem się dopiero na strojeniu. Sondy zaczynają rzucać CE jak różnica między ilością tlenu szczątkowego jest zbyt duża, co sonda interpretuje jako zbyt mały przepływ.
Z tego co widzę Twoja pierwsza sonda oscyluje, sprawdź jeszcze dla pewności czy podczas jazdy na biegu bez gazu wartość jest 0V.
past - 18-01-2018, 18:02
Bzyk_R1 napisał/a: | To jest zdjęcie naszych katalizatorów z O1T:
Z tego co widzę Twoja pierwsza sonda oscyluje, sprawdź jeszcze dla pewności czy podczas jazdy na biegu bez gazu wartość jest 0V. |
Sprawdziłem - podczas jazdy na biegu bez gazu obie sondy wskazują 0V. Co to oznacza ?
Btw. - gdzieś można kupić katalizator (mniejszy), szukałem trochę, ale bez rezultatu...
Bzyk_R1 - 18-01-2018, 18:39
To oznacza że masz wszystko okej z sondami. Na allegro jest kilku sprzedawców od części do turbo. Nawet jak nie ma aukcji to spróbuj zadzwonić i zapytać jednak nie wiadomo jakiej jakości to części.
Nigdzie nie spotkałem się z nowym katalizatorem poza ASO, jedynie zamienniki lub sportowe o większym przepływie.
past - 18-01-2018, 20:30
Ok, dzięki za sugestie. Rozumiem, że nie ma sposobu (bezinwazyjnego) na wyodrębnienie, który katalizator jest padnięty ?
Emulacja sondy, to jakaś grubsza robota ? Mechanik sobie z tym poradzi, czy raczej jechać do elektryka ?
I jeszcze dla jasności - opcja z wycięciem obu katalizatorów to:
- wycięcie wnętrza 1 kat. i zostawienie samej puszki.
- wycięcie drugiego kat. i wstawienie tam np: strumienicy ?
- emulacja drugiej sondy.
zgadza się ?
Czy przy tej opcji nie ma problemów na przeglądach tech. ? W stacji kontroli gdzie robię przeglądy, diagnosta ostatnio mówił mi, że od tego roku będą sprawdzać jakość spalin wylatujących z rury wydechowej. Brak katalizatorów (nawet tych niesprawnych) na pewno jakoś wpływa na wynik takiego testu... ?!
I teraz mam dylemat dostępność zamienników ogranicza się do drugiego katalizatora za około 400 zł, pytanie czy to coś pomoże jeśli uwalony jest pierwszy...
Pozdrawiam,
Paweł
Georg - 18-01-2018, 20:50
Napięcie akumulatora ponad 20 Voltów? Może fałszować odczyt innych wartości...
Bzyk_R1 - 18-01-2018, 21:20
Georg, właśnie miałem zwrócić na to uwagę, jednak mierzenie napięcia przez aplikację często pokazuje różne kwiatki, najlepiej sprawdzić na akumulatorze.
past, Od początku:
past napisał/a: | Rozumiem, że nie ma sposobu (bezinwazyjnego) na wyodrębnienie, który katalizator jest padnięty ? |
Nie widzę sposobu poza rozcięciem sprawdzeniem i ponownym zespawaniem.
past napisał/a: | Emulacja sondy, to jakaś grubsza robota ? Mechanik sobie z tym poradzi, czy raczej jechać do elektryka ?
|
Emulacja to czysto mechaniczna robota, poradzisz sobie sam, chodzi o wkręcenie w gniazdo sondy specjalnej tulejki i odsunięcie sondy ze strumienia spalin, porządny klucz, kanał i zrobisz.
past napisał/a: | I jeszcze dla jasności - opcja z wycięciem obu katalizatorów to:
- wycięcie wnętrza 1 kat. i zostawienie samej puszki.
- wycięcie drugiego kat. i wstawienie tam np: strumienicy ?
- emulacja drugiej sondy.
zgadza się ? |
Wycięcie całego fragmentu wydechu w całości pierwszy i drugi, w ich miejsce wstawienie co tam uważasz, uniwersalny kat, wydech środkowy w obudowie kata, prosta rurka plus gniazdo na sondę żeby nie wisiała i nie moczyła się w wodzie(musi być wpięta w kostkę bo P0141 i P0136 będzie rzucać jak całkiem odepniesz) Decyzja należy do Ciebie nie będę sugerować najlepszego rozwiązania, każdy robi wedle własnego uznania.
past napisał/a: | Czy przy tej opcji nie ma problemów na przeglądach tech. ? W stacji kontroli gdzie robię przeglądy, diagnosta ostatnio mówił mi, że od tego roku będą sprawdzać jakość spalin wylatujących z rury wydechowej. Brak katalizatorów (nawet tych niesprawnych) na pewno jakoś wpływa na wynik takiego testu... ?!
|
Mogą się przyczepić do prostej rury, zależy od diagnosty, pamiętaj że jakość spalin na LPG bez katów w silniku rozgrzanym do prawidłowej temperatury pracy jest lepsza niż na Pb z uwalonymi katami. Sprawdzone.
past - 18-01-2018, 21:20
Georg napisał/a: | Napięcie akumulatora ponad 20 Voltów? Może fałszować odczyty innych wartości... |
Nie wiem czy można wierzyć w to 20V. Muszę to jakoś sprawdzić miernikiem.
elektryk - 23-01-2018, 08:54
W przypadku kodu 0420 mierzenie napięć na postoju nie ma sensu. Ten kod jest generowany tylko w bardzo specyficznych warunkach (tzw test katalizatora) i porównywany jest stosunek wartości między sondami. Co do wadliwej części to może to być tylko katalizator przykręcony do kolektora wydechowego, bo pierwsza sonda jest przed nim, a druga za nim. Teoretycznie wadliwą częścią mogłaby być ta harmonijka w przewodzie wydechowym, jeśli wypuszcza spaliny bokiem to druga sonda może mierzyć zły skład spalin.
Wartość napięcia 0V na którejkolwiek sondzie oznacza uszkodzenie sondy, w normalnych warunkach napięcie powinno skakać od jakieś 0.2V do jakiegoś 0.7V.
Bzyk_R1 - 23-01-2018, 11:51
elektryk, w przypadku jazdy na biegu bez gazu, powinno pokazywać 0V, w innym przypadku tak jak piszesz.
elektryk - 23-01-2018, 13:08
Bzyk_R1 napisał/a: | elektryk, w przypadku jazdy na biegu bez gazu, powinno pokazywać 0V, w innym przypadku tak jak piszesz. | IMHO nawet w stanie idealnym kiedy stosunek ilości paliwa do powietrza może być dokładnie wymierzony to ECU odrobinę zubaża mieszankę tak żeby w spalinach było trochę tlenu tylko po to żeby katalizator mógł go wykorzystać w celu dopaleniu resztek spalin. Wtedy pierwsza sonda powinna wykryć tę ilość powietrza, natomiast druga powinna pokazać zero. A ponieważ całość działa w pętli sprzężenia zwrotnego (dość powolnej) ilość tlenu będzie trochę pływać i nadmiar tlenu powinien zostać wykryty na drugiej sondzie.
past - 23-01-2018, 15:02
elektryk napisał/a: | Teoretycznie wadliwą częścią mogłaby być ta harmonijka w przewodzie wydechowym, jeśli wypuszcza spaliny bokiem to druga sonda może mierzyć zły skład spalin. |
Mam do wymiany tą harmonijkę, być może to jest przyczyna problemu...
bmnazaruk - 05-02-2018, 23:11
Panowie jaki jest rozmiar gwintu na drugiej sondzie? Chcę zamówić emulator, nie wiem jaki rozmiar mam wybrać. Czy to ma być normalna tulejka czy kątowa?
Jaro1974 - 05-02-2018, 23:28
Normalna wchodzi ale jaki jest tam gwint to zabij - nie pamiętam
Bzyk_R1 - 05-02-2018, 23:29
Możesz dać obojętnie którą, każda się zmieści, rozmiar gwintu to M18x1,5
|
|
|