To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Lancera! - Czarny Lancer w ASO Kraków

cefaloid - 04-12-2015, 07:08

[quote="cefaloid"]
tomasek36 napisał/a:
gość, który się podaje za pracownika salonu w którym ten samochód niby został zostawiony w rozliczeniu za nowy

Od kiedy to salon sprzedaje jako osoba prywatna? Na kilometr śmierdzi nie handlarzem a "hadlarzyną". Takim co nakłamie bylebyś przyjechał. Nie jego czas, nie jego koszt.

tomasek36 napisał/a:
jak salon sprzedaje (w tym przypadku chyba nie salon a ten niby pracownik) ale jeśli z autem nie jest nic kombinowane to ten Lancer jest moim zdaniem super. Ale jednak odpuszczam ten samochód, bo stwierdziłem ze szukam dalej sedana z silnikiem 1.6 no i w manualu

No i podobno już dwóch klientów jest na ten samochód

Za dużo tych 'podobno'. Podobno salon a może handlarzyna. Podobno 2 klientów a może tani chwyt abyś kupił bez zastanowienia. Dobrze zrobiłeś że odpuściłeś. Jak ma 2 klientw to niech im sprzedaje.

Robert_N - 04-12-2015, 10:21

Baku$ ja mam taką wersje I rejestracja 2009, krajowy, przebieg 87 tys. wycenił bym go na 32 tys., ale go nie sprzedam :D
Baku$ - 04-12-2015, 14:38

Szkoda, tamten egzemplarz okazał się niezbyt ciekawy. Cały prawy bok malowany, przebieg podzielony na pół. Szukam dalej :roll:
tomasek36 - 05-12-2015, 10:20

Baku$ napisał/a:
Szkoda, tamten egzemplarz okazał się niezbyt ciekawy. Cały prawy bok malowany, przebieg podzielony na pół. Szukam dalej :roll:


Nie wiem skąd ten co oglądałeś był, ale Niemczech nie ma tanich samochodów w dobrym stanie, w dodatku przy tym kursie euro to wszystko bite i kręcone ściągają żeby się cokolwiek opłacało

Panowie, a ten?
http://otomoto.pl/oferta/...html#2df15dec8a

Mam pytanie, czy po założeniu gazu można w jakiś sposób w istotny sposób uszkodzić ten silnik, poprzez niewłaściwą obsługę zagazowanego 1.8?

Baku$ - 05-12-2015, 10:35

Samochód z Kutna. Miałem blisko więc podskoczyłem sprawdzić, tym bardziej że cena jest raczej na normalnym poziomie. W każdym razie dużo nie straciłem a po tak na prawdę po pierwszym dokładnym przyjrzeniu się temu modelowi z bliska utwierdziłem się tylko w przekonaniu że chcę Lancera :oops:
Klark - 06-12-2015, 09:53

Baku$ kwestia tylko znaleźć ten "jedyny" :) . Powinno się udać
Baku$ - 06-12-2015, 17:08

Mam taką nadzieję, wczoraj jeden uciekł mi sprzed nosa. W Warszawie pojawił się ciekawy egzemplarz (bordowy SB z 2008) ale w trakcie rozmowy telefonicznej usłyszałem "przykro mi, klient właśnie wpłacił zaliczkę" :lol: Używane Lancery chyba schodzą jak świeże bułeczki więc trzeba mieć się na baczności :wink:
lobuzek - 06-12-2015, 20:49

Mało który sensowny egzemplarz trafia do ogłoszenia. Popyt przewyższa podaż.
tomasek36 - 06-12-2015, 21:27

I jeszcze te dwa ogłoszenia mnie interesują, czarne sedany :)

http://otomoto.pl/oferta/...y-ID6yeJef.html

http://otomoto.pl/oferta/...e-ID6yeJZN.html

Na tym drugim albo klapa bagażnika nie zamknięta, albo... przy klepaniu się ktoś nie popisał..

Może któryś właściciel z forum? :)

Baku$ - 07-12-2015, 22:21

Ten drugi też wpadł mi w oko. Niestety cena od wczoraj poszła w górę i co dziwne w CEPiku brak informacji o aktualnym przeglądzie a poprzedni skończył się w maju :roll:
tomasek36 - 08-12-2015, 01:28

Baku$ napisał/a:
Ten drugi też wpadł mi w oko. Niestety cena od wczoraj poszła w górę i co dziwne w CEPiku brak informacji o aktualnym przeglądzie a poprzedni skończył się w maju :roll:


Faktycznie cena wyższa niż ostatnio...

No to szukamy Panie Baku$, szykamy, tylko tak się zastanawiam, że jak mam dać ponad 30tys za 5-6 latka, to czy nie lepiej kupić nowy na kredyt

cefaloid - 08-12-2015, 09:03

tomasek36 napisał/a:
tylko tak się zastanawiam, że jak mam dać ponad 30tys za 5-6 latka, to czy nie lepiej kupić nowy na kredyt

Możliwe że jest to jakieś wyjście. Auto 5-6 latek za mniej niż 30 tys (sensowny kompakt dowolnej marki) to albo musisz mieć super szczęście i być super szybki albo trafisz na ulep.

Niestety czasy że (na zachodzie) auto w tym wieku jest nie chciane i kupuje się nowe a 5-6 latka pozbywa.... już się skończyły.

RalfPi - 08-12-2015, 19:34

tomasek36 napisał/a:
tak się zastanawiam, że jak mam dać ponad 30tys za 5-6 latka, to czy nie lepiej kupić nowy na kredyt

Zawsze byłem zwolennikiem kupowania nowych aut (przez ostatnie 5 lat), a teraz zmieniam zdanie.
Jeżeli kompakt nie jest wysłużony, to spokojnie powinien pojeździć kolejne 5 lat.
Wchodzenie w kredyt (chyba, że malutki i na dobrych warunkach np. 2x50 czy 3x33) ma sens, ale jak to z kredytami i bankami - trzeba uważać.

Myślę, że jednak spokojnie 2-5 letniego Lancera znajdziesz w dobrej cenie (bardziej bym się skłaniał ku 1-2 letniemu), tylko jakiś taki salonowy egzemplarz, bo od prywaciarza, to może być różnie - no i obowiązkowo negocjuj cenę.

A co do Lancera Czarnego z Krakowa - 34kzł, za 6-7 letnie auto - to już lepiej kupić nówkę :)
(albo 2 -3letniego za 45kzł). O proszę:
http://otomoto.pl/oferta/...html#ffb74ab963
Trafił się za 40kkzł :)
albo rocznego:
http://otomoto.pl/oferta/...html#800fd90875
za 50kzł..
Czyli krótko mówiąc masz 15kzł różnicy na 5 lat.. I masz nowsze auto (z trochę słabszym, bardziej ekonomicznym silnikiem).

tomasek36 - 08-12-2015, 20:45

RalfPi napisał/a:
Czyli krótko mówiąc masz 15kzł różnicy na 5 lat.. I masz nowsze auto (z trochę słabszym, bardziej ekonomicznym silnikiem).


A gdybyś miał zamiar autem jeździć 10 lat? Ja jakoś nie lubię aut zmieniać tym bardziej jak nie sprawiają problemów, a Lancerek na pewno taki będzie :)

RalfPi - 08-12-2015, 21:45

Też tak myślałem kupując Lancera 5 lat temu.
Wychodząc z założenia, że nie wiemy co będzie za kilka lat kupno używki jest bardziej bezpieczne (np. Szwagier kupił Golfa.. a tu chyc i Mała się urodziła i Golfik 6 za mały :/, a pieniążki wydane i czas poświęcony).



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group