Carisma - Ogólne - Mitsubishi Carisma GDI - Daleka trasa
steve161 - 08-03-2016, 09:11
A wtrącając sie do tematu czy znacie jakies dobre ubezpieczenie assistance które mozna wykupic na 16-sto letnie auto na terenie UE i żeby w razie czego podholowali choć kilkaset km.?
Marcin3636 - 09-03-2016, 09:48
rasiak1980 A jak wyglądała twoja trasa a właściwie styl jazdy? W mojej Cari pompę wymieniał poprzedni własciciel tak samo jak przepustnice. Wiem że Fajny pakiet ubezpieczenia ma PZU:)
mudzin1101 Ja tak nie mam zamiaru.. Automat więcej pali, chce dojechać do celu na spokojnie i bez awarii:) Ale fajnie i tak wiedzieć ile wyciąga:D
Wiem że przy jeździe ok 100KM/h spalanie mam na 6L;/
misibiczi - Dlatego jade we Wrześniu:) Mniejsze upały, mniejszy ruch i da się pozwiedzać:) Mam nadzieję że nie trafi mi się taki ani inny problem:)
Całej reszcie bardzo dziękuje za odpowiedzi, na prawdę są pomocne:)
[ Dodano: 09-03-2016, 09:48 ]
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś posiada CARI z automatyczną skrzynią biegów?
Potrzebuje odpowiedzi pod postem:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=96332
Hugo - 10-03-2016, 07:57
Marcin3636 napisał/a: | Czy ktoś posiada CARI z automatyczną skrzynią biegów? | Co prawda nie mam Cari tylko Galanta, ale też w automacie i skrzynia A/T z Cari i z Gala to chyba to samo. Sprawdź tylko poziom oleju i w drogę. Co jak co, ale te skrzynie są niezniszczalne.
mudzin1101 - 11-03-2016, 16:32
Marcin 3636 moja trasa przebiegla bardzo spokojnie, z wyjatkiem momentu w ktorym nie moglem sie oprzec i musialem sprawdzic mozliwosci Mojej Cari!;) jak jezdzisz spokojnie i z glowa to bardziej musisz uwazac na to jak jezdza inni, bo idiotow za kolkiem nie brakuje;)
Marcin3636 - 12-03-2016, 18:28
mudzin1101 Wiadomo, takie rzeczy kuszą na trasie:D Jednak staram się jeździć na prawdę spokojnie i raczej się nie spieszyć:)
rasiak1980 - 14-03-2016, 21:05
Ja w trasie jeżdżę spokojnie bo już się naoglądałem samochodów na awaryjnych szczególnie pierwsze kilometry za Holandią zaczyna się autobahn i polaków ponosi ulanska fantazja gaz w dechę a później płacz to samo z drugiej strony pierwsze kilometry e30 za naszą granicą mój przypadek to był po naprawie powypadkowej bezgotowkowo w ASO przed wypadkiem chodziła jak złoto także nie wiem czy mi czegoś nie podmienili przy okazji czy po prostu coś nie siadło od uderzenia
krau - 21-03-2016, 20:40
Bujam się Cari trzy razy w roku do Francji i z powrotem (ponad 1800km w jedną stronę) i absolutnie nic się nie dzieje, a na liczniku obecnie już 300k stukło. Oczywiście przed każdym wyjazdem kontrola płynów i na wszelki wypadek zapas do bagażnika. Więc nie ma się co bać, to wdzięczne autko.
|
|
|