[02-06]Lancer CS0 - CS0 2.0 DOHC Kombi wolno zbiera się na 2 i 3 biegu
Hornet - 01-06-2016, 20:11
Szeroko promowane wbijanie jak najwyższego biegu jest na rękę ... producentom części zamiennych. A na tym zarabia się dzisiaj w motoryzacji najwięcej.
A co do spalania - to proponuje zrobić sobie test i przez jakiś czas jeździć eko i zobaczyć jak bardzo Wam spadnie spalanie Mi się udało coś ok 0,5l/100km i stwierdziłem, że nie ma sensu. Tyle oszczędzam dzięki oponom. Nasze silniki to klasyczne japończyki : moc z obrotów. A 60 km/h na 5 to rzeczywiście horror, max 4.
Poza tym jazda na najwyższym możliwym biegu nie jest do końca bezpieczna - jakakolwiek nagła potrzeba przyspieszenia jest niemożliwa.
Sal, czy zmieniałeś coś jeszcze oprócz rozrządu, filtrów i płynu. Sam kupowałeś filtr powietrza?
A rada z porównaniem z innym miśkiem to najlepsze i najtańsze porównanie
Sal - 01-06-2016, 20:39
zbychu74, Pojawię się na pewno
apg2312, Jeździć "eko" nie będę, chodzi raczej o to, żeby nie jeździć samochodem, który ma defekt, szczególnie w rozrządzie... efekt domina murowany
Hornet, Wymieniane było to co napisałeś, mój zaufany mechanik wszystko ogarniał.
apg2312 - 01-06-2016, 21:48
Sal napisał/a: | Jeździć "eko" nie będę, chodzi raczej o to, żeby nie jeździć samochodem, który ma defekt, szczególnie w rozrządzie... efekt domina murowany |
Całkowicie słuszne założenie, i nie mam przecież nic przeciwko, a wręcz jestem całkowicie za
Tyle, że z tego co przeczytałem :
Sal napisał/a: | jestem świeżo upieczonym właścicielem Lancerka. |
Sal napisał/a: | wcześniej miałem niezniszczalną Corollę E10 z silnikiem 1.3 |
Na forum jesteś od 8 maja, więc strzelam, że Lancera też kupiłeś mniej więcej w tym czasie.
Przesiadłeś się z Toyoty, i na razie musisz się przyzwyczaić do Mitsubishi. Niby oba to Japończyki z wysokoobrotowymi silnikami, ale jakby nie patrzeć to jednak inne auta.
Sal napisał/a: | jak się 2gi bieg przeciąga do 40 - 45 km/h i dopiero wtedy 3ci to faktycznie pokazuje pazór |
Przeciągnij na 2 do 60-70 km/h lub więcej, to będziesz wepchnięty w fotel.
3 od 70-100 km/h lub więcej - będzie to samo.
Do 4/5/6 tyś obrotów, nawet bez wchodzenia na czerwone pole
Wtedy silniki w Misiach pokazują, na co je naprawdę stać.
Zmiana biegu na wyższy przy 2/2,5/3 tyś. obrotów to jest właśnie eco driving. Powoli, spokojnie, statecznie jak emeryt, za to ekonomicznie
Sal napisał/a: | Albo na 5tym od 80km/h do 130km/h też rozpędza się dosyć powoli. |
80 km/h to powinien być jeszcze 3 bieg, góra 4, a nie 5. Szczególnie przy przyśpieszaniu - oczywiście, o ile chcesz normalnie się poruszać po drodze.
Zrób sobie eksperyment (o ile masz taką możliwość, czyli dłuższy kawałek normalnej, najlepiej pustej drogi).
1 wiadomo, służy do ruszania. Ale spróbuj sobie pojechać na 2/3/4 biegu do odcinki.
Przekonasz się wtedy, jak silniki w Misiach reagują, i na ile możesz sobie w razie potrzeby pozwolić.
remi - 01-06-2016, 22:57
apg2312- dobrze prawi!!!
Moim zdaniem z Twoim autem jest wszystko ok. Ja przesiadłem się z carismy 1,6 SOHC, 90 km. Z początku byłem bardzo rozczarowany lancerem, twierdziłem, że carismą to bym go "objechał" z każdej strony. Teraz mam przejechane lancerem 12 tys km i wiem, że to lancerem "objechałbym" carismę. Z doświadczenia wiem, że te dwa auta mają zupełnie inne silniki, więc zupełnie inaczej rzyspieszają.
apg2312 - 02-06-2016, 01:16
remi napisał/a: | te dwa auta mają zupełnie inne silniki, więc zupełnie inaczej rzyspieszają. |
Zgadza się - z inną mocą, z innym momentem obrotowym. Dodatkowo inne skrzynie biegów, z kompletnie innymi przełożeniami. Mogą być inne koła - 14/15/16/17 cali, i inne opony (szersze dają lepszą przyczepność, ale zwiększają opory toczenia). Inna masa samochodu. Jeszcze kilka rzeczy można by tak dalej wymieniać. A piszesz o dwóch różnych Misiach.
Co dopiero, jak weźmiemy pod uwagę auta dwóch różnych marek ?
Zresztą, przechodziłem to dwa lata temu, jak się z Passata B3 2.0 z silnikiem 2E 115 KM przesiadłem na Carismę z silnikiem 1.8 4G93 SOHC 115 KM. A niby moc silnika taka sama...
freddros - 02-06-2016, 08:00
A to co wy nie katujecie swoich lancerków? Do 7000 tylko tak delikatnie? Przecież one uwielbiają obroty.
|
|
|