To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Mitsubishi Trójmiasto - Pomorskie - Luźne rozmowy Mitsumaniaków z nad morza ...

sebekColt97 - 13-11-2008, 14:07

Zawsze byłem szczery i powiem wam, Honda to kilka klas gorzej od Mitsu. W życiu miałem 3 Hondy, każda rdzewiała i to poważnie, w każdej psuła się elektronika i to niemal te same rzeczy, stacyjki, elektryka szyb -lusterek, alternatory itp. Dlaczego mając Colta przez 1,5 roku nie było żadnych problemów, dlatego że Mitsu są lepiej wykonane i moje zdanie o marce Honda jest takie: ładne z wyglądu, sportowe zawieszenia, drogie w zakupie, fatalne blachy i pełno drobnych problemów z elektroniką.
Ostatnio czytałem o Accordach z lat 2003-2007, rdza na nadkolach, progach, korozja tłumików i podwozia w wielu miejscach. Czy to świadczy o dobrym wykonaniu???
Wiadomo, że miśki też sie psują, ale czy aż tak rdzewieją młode roczniki, raczej nie.

Anonymous - 14-11-2008, 07:37

sebekColt97 napisał/a:
czy aż tak rdzewieją młode roczniki

Młode to nie wiem :) Wiem 16-letnie eclipsy nie rdzewieją w ogóle, przynajmniej mój :)
A Hondy niestety - ostatnio sam widziałem parę stosunkowo młodych (max. 8 lat) civiców, gdzie podwozie było w opłakanym stanie - sama rdza!

sebekColt97 - 15-11-2008, 09:56

Fabryka Hondy znajduję się na terenach bardzo wilgotnych, mgła, rosa, często deszcze, dlatego zawsze troche wilgoci dostanie się do blachy i potem szybko wychodzą problemy z korozją :)
Krzyzak - 15-11-2008, 15:39

a ja myslalem, ze Honda ma wiele fabryk na swiecie - m.in. w Japonii, Wielkiej Brytanii, Turcji, Wegrzech, Singaporze, USA...
Szkoda, ze wszystkie umieszczaja w takich wilgotnych miejscach... :P

chudyone - 16-11-2008, 11:13

co do rdzy w mitsu to jest w miare dobrze, poza pajero 2 generacji... gnije strasznie, zwlaszcza podluznice i nadkola... ale wszystko da sie naprawic :)
Fotograf - 30-11-2008, 20:29

Koledzy - jestem z Wejherowa i potrzebuje MIEĆ :) 3000GT KONIECZNIE :P

Kurczaki nie wiecie kto by chciał spylić swojego miśka... :wink:

Mam na ten cel do 20 kafli przygotowane... :mrgreen:

Odpowiedzi proszę tu pisać:

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=29981

DZIĘKI ZA POMOC WSZELKĄ...

wolszonek84 - 07-02-2009, 23:08

Kibloo, dzieki za wsparcie w nawiazaniu znajomosci.pozdrawiam
sebekColt97 - 08-02-2009, 08:45

A ja dziękuje za miłe przyjęcie na uroczystym spocie rocznicowym. Kawał czasu nie spotykałem z wami, mimo iż Misiek dawno sprzedany, to jak widze spotkania z wami są miłe i można sie nagadać, fajna atmosfera i jeszcze raz dzięki, że mogłem być z wami.
Kibloo - 08-02-2009, 10:12

Cytat:
Kibloo, dzieki za wsparcie w nawiazaniu znajomosci.pozdrawiam
cała przyjemność po mojej stronie

pozdrawiam

BocianPrG - 09-02-2009, 12:36

U was w pracy w szkole cz inni znajomi śmieją sie z was ze jezdzicie mitsubishi?
Bo u mnie np. w pracy to wiekszośc ma beke ze ja i biriapro mamy mitsubishi. Ale i tak mamy ich gdzieś bo wiemy ze mamy bobre, niezawodne i śliczne autka :D

Krzyzak - 09-02-2009, 12:53

BocianPrG napisał/a:
U was w pracy w szkole cz inni znajomi śmieją sie z was ze jezdzicie mitsubishi?

a podaja jakies powody?
czy dlatego, ze: "bo tak"?

BocianPrG - 09-02-2009, 13:07

Tak poprostu szydza bo uwazaja ze mitsu to gow... i ogulnie japonskie samochody sa do niczego. A jak sie zapytasz czy jezdzili kiedys jakims japonczykiem to mowia ze nie.
chudyone - 09-02-2009, 13:12

ze mnie tez sie smieja znajomi ktozy maja jakies niemiecki padlinki ze jezdze 'tarpanem' czy cos w tym stylu, ale ja przynajmniej nie musze caly czas lezec pod moja furka tak jak robia to koledzy posiadajacy niemieckie samochody i to czesto duzo mlodsze od mojego. takze nie przejmuj sie oni sa poprostu zazdrosni ze jezdzisz samochodem, ktory trzeba tylko tankowac od czasu do czasu:)
Anonymous - 09-02-2009, 16:06

sa ludzie i taborety, z czego tu sie smiac to nie wiem
Anonymous - 09-02-2009, 16:38

Moi znajomi śmieją się czasem, kiedy nazywam auto "Miśkiem" hehe ;)

no i faktycznie - zazwyczaj właściciele aut spod znaków VAG są święcie przekonani, że ich auta są najlepsze, najtańsze w eksploatacji i najmniej się psują - gardzą japońcami chyba bardziej niż autami włoskimi. No ale ;) to już ich ból i strata :P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group