Forum Dla Pań - SZPILKI [za czy przeciw] 
						
												 Efa! - 16-02-2010, 14:58
  Jass, to jesteśmy w jednym klubie - ja mam 163cm. I uwielbiam wysokie obcaski. Byle w miarę wygodne.
												 Jassmina - 16-02-2010, 15:00
  Efa Ty to teraz bamboszki, o obcasach możesz na kilka miesięcy zapomnieć   
 
Ja za Ciebie będę obcasować  
												 Morfi - 16-02-2010, 15:28
  Blondi nie ma innych butów aniżeli na obcasie a ma 160  
												 Efa! - 16-02-2010, 15:39
 
  	  | Jassmina napisał/a: | 	 		  Efa Ty to teraz bamboszki, o obcasach możesz na kilka miesięcy zapomnieć   
 
Ja za Ciebie będę obcasować    | 	  
 
 
No niestety, na dniach zamierzam zrezygnować z moich ukochanych kozaczków na super wysokim obcasie. Za parę dni zaczyna mi się 3 miesiąc, więc czas będzie zmienić upodobania  
												 Manuela - 16-02-2010, 15:43
  Kiedyś, jak sobie myslę, więcej chodziłam na obcasach. Teraz mi się nie chce. A i facetów trafiam mojego wzrostu, więc każdy centymetr to był ból    A i ja sie głupio czułam jak patrzyłam na swojego chłopa z góry. Mam 174, niby nie aż tak dużo, ale byle obcas i robi się 180...
												 Morfi - 16-02-2010, 15:48
  Manuela, Powiem ci, ze facet czuje się nie swoje jak musi patrzeć z dołu na kobiete. Głupie uczucie.
 
Też mam 174 cm  
												 Manuela - 16-02-2010, 16:21
 
  	  | Morfi napisał/a: | 	 		  | Głupie uczucie.  | 	   W druga stronę też. Miło się też wtulić w większego chłopa      Także jakbyście znali jakie wolne dwa metry chłopa, dajcie znać  
												 Efa! - 16-02-2010, 17:23
  Zapytaj Hubeeerta o namiary na klub wysokich ludzi, do którego on należy. Może tam kogoś znajdziesz  
												 Manuela - 17-02-2010, 08:02
 
  	  | Efa! napisał/a: | 	 		  | Może tam kogoś znajdziesz | 	   nie to żeby mi się chciało bardzo specjalnie szukać   
												 sieegurd - 17-02-2010, 08:07
 
  	  | Manuela napisał/a: | 	 		   nie to żeby mi się chciało bardzo specjalnie szukać     | 	  
 
 
Manuela, ale zawsze milej duszy, gdy jedna drugą ruszy    
 
 
Moja żona ma jakieś 160 cm wzrostu i powtarza, że to że jestem większy sprawia, że czuje się bezpieczna    A mni jako faceta to bardzo schlebia  
												 Nikka - 17-02-2010, 09:19
 
  	  | Jassmina napisał/a: | 	 		  | Ja mam 162 cm wzrostu, czyli tak większy krasnal ogrodowy | 	  
 
 
to co ja jestem??? mniejszy krasnal ogrodowy? Narazie wygrywam na "najmniejsiejsze maleństwo"
 
ze skromnymi 157 centymetrami
												 Efa! - 17-02-2010, 12:47
  Małe jest piękne  
												 Magnolia - 17-02-2010, 17:05
  ...ja również zdecydowanie stawiam na szpileczki, przy moich potężnych 164 cm    , a ze mąż ma 187 to można sobie poszaleć  
												 mkm - 09-03-2010, 22:36
  To sa szpilki    
 
 
 
Wlokno weglowe, obszyta skora, pakiet aerodynamiczny... Cena bagatela 2800$
												 Nikka - 10-03-2010, 08:30
  uuu łoł ! mitsubishi jeszcze nima? moze to propozycja na gadżet    heheh
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |