JCH - 14-10-2009, 21:29
A swoją drogą jaki to los potrafi być okrutny.... Mr. Lato - kiedyś król strzelców Mundialu i motor drużyny narodowej a teraz pod jego wodzą piłka nożna w wydaniu polskim stoczyła się na dno  Duży w tym udział poprzednich ekip, Dziurowicza i Listkiewicza no ale widział w co się pakuje 
Ciekawe czy się chociaż za światło zwróci z tych 4 tys (?) biletów 
Trik - 14-10-2009, 22:30
No tak. Skoro niema na stadionie to w TV tez nie bedzie  . Sami zasypali sobie tą trumienkę. 
Morfi - 14-10-2009, 22:56 Jest kilka wycieczek szkolnych na stadionie, bo dostali za free bilety od PZPN aby bojkot kibiców sie nie udał 
Byłem pod stadionem ale właśnie z akcja koniecpzpn.pl
Marcin-Krak - 14-10-2009, 23:28 Oglądałem początek meczu - piękną bramkę zdążyłem jeszcze zobaczyć. Wszystko dla tych pustych trybun. Temu kretynowi i równie kretyńskim rodzicom, którzy pozwolili dzieciom w krótkich spodenkach i koszulkach wyprowadzać piłkarzy i stać w czasie hymnu w ramach tępienia idiotów proponuję przechodzić w takim stroju całą zimę. 
McDoune - 15-10-2009, 00:23
podobno było kilka różowych tylko bez atestu
tucci - 15-10-2009, 12:31
...czerwonych, ale slusznie bez atestu, koniec swiata/pzpn'u Anonymous - 16-10-2009, 08:38 Compensa i WBK wycofały sie ze sponsorowania reprezentacji -sluszna decyzja. Gdyby nie to euro to powinni wysadzić ten pzpn'owski bajzel 
mydlina - 16-10-2009, 09:34 A ja właśnie mam pytanie co do czerwonych piłek i atestu-czy nadaje się go juz w czasie produkcji piłki-poprostu firma dostaje atest na daną serie piłek "zimowych" i pach wali w końcowej fazie, na produkt, pieczątkę ze znakiem ze piłka jest dopuszczona przez fifa. Czy może wykupujemy (jako związek Piłki nożnej) atest na ileś tam piłek zimowych(atest na ilośc piłek, a nie na konkretny egzemplarz), i do jakieś tam piłki(która oczywiscie trzyma parametry) podkąłdamy papier, ze jest na nią atest...jak to jest bo zupełnie nie mam o tym pojęcia,a wiedza o tym dałaby mi pojęcie, kto dał przysłowiowej d..y w Chorzowie... Morfi - 16-10-2009, 09:54 Wiem tylko, że chcieli w drugiej połowie zmienić piłke na czerwoną bez atestu. Nawet sędzia się zgodził, ale słowacy się nie zgodzili. Mógł dać d.. tylko pzpn. JCH - 16-10-2009, 10:50
krzypolo - 16-10-2009, 13:23
Kompania piwowarska tez Morfi - 16-10-2009, 13:32 http://www.rp.pl/artykul/..._na_swoim_.html cała prawda o pzpn
akbi - 18-10-2009, 10:55 tak to już jest jak się komuchów do władzy dopuszcza ... ale widać po sondażach przedwyborczych na Prezydenta i wynikach Cimoszewicza, że Polska nie zasługuje na normalność
gzesiolek - 18-10-2009, 12:17
niepotrzebne politykowanie... co do podanych sondazy to problem nie jest w Polsce jako kraju i w nas jako obywateli, ale w naszych "elitach" politycznych... to co pokazaly wszystkie opcje przez ostatnie lata udowadnia tylko tyle, ze nie ma zadnej opcji do wyboru... stad popularnosc wspomnianego Cimoszewicza... po prostu przez ostatnie lata bylo o nim cicho
Podaj jakakolwiek alternatywe, a ja Ci powiem ze jest do d... i bede mial racje
W PZPN jednak licze na to ze zaczna nim zarzadzac menadzerowie a nie beton i politycy... mkm - 18-10-2009, 13:38 PZPN to PZPN tamto, a oni nas wszystkich maja tam gdzie slonce nie dochodzi… Od lat. Wlasnie dlatego, ze ten związek wyglada tak, a nie inaczej - byłem i jestem przeciwnikiem Euro 2012 w Polsce. Jak związkowi o którym „cala prawda” znana jest od lat, tylko skutecznie maskowana i wyciszana (pamiętacie wywiad asystenta Leo o „wzorcach działaczy” i „nadużywaniu alkoholu”?) można powierzyc organizacje imprezy, która pochłonie taka ilość pieniedzy? Jeżeli na głupich „orlikach” można niezle przekręcić - to ile można skręcić na Euro? Odpowiedz prosta. Duzo. I o to wlasnie chodzi… Pilka jest tu drugorzedna... Mam nadzieje, ze wreszcie miarka się przebrala. Wreszcie kibice zrobili to co powinni zrobic lata temu. Nie ma gry-nie ma kibicow. U nas obowiązkowe stalo się haslo „nic się nie stalo, Polacy nic się nie stalo”. Wcale bym się nie zdziwil jakby się okazalo, ze za ta przyśpiewkę jakas agencja PR-owa wystawila „okragla” fakture… Kibicem nie jestem, ale niestety dowiedzialem sie, ze mimo iz wielu twierdzilo, ze dotacji z budzetu PZPN nie dostaje, to jednak "pare baniek" rocznie wpada... wiec zirytowany moge byc nawet bardziej niz kibice... PS. Ciekawi mnie dlaczego Leo nie chciał mieszkac w tych samych osrodkach co działacze? Może jakis dziennikarz przestalby trzasc portkami i uczciwie „sytuacje w polskiej pilce” opisal? |
||||||||||||||||||||||
