seir - 16-12-2008, 20:17
Zlali mnie. Na wejście powiedział mi miły Pan, że Galanty u nich to jak gruszki na wierzbie. Sprawdził w komputerze i powiedział mi, że auto albo przeszło wszystkie serwisoawnia i nic już nie ma, albo nie było nic. Nam odywiście wiadomo, że coś takiego było, czyli albo moje autko jest już po wymianie, albo faktycznie nie ma o tym informacji (raczej 2 opcja...). brodzky - 16-12-2008, 20:59 A mnie mily pan mailowo (adres gdzies ze strony mmc poland) poinformowal ze 27.5.2004 wymieniono wahacze czyli wymienialem juz te wymienione, ktore po wyciagnieciu mialy 1mm luz na galkach  Co do reszty nic mi nie powiedziano...
Anonymous - 21-12-2008, 00:55 sprawa widze ucichla na dobre... 
znalzlem ARTYKUL o wezwaniu Mitsubishi Galanta do serwisow w 2001r w samych niemczech 31 400 aut . koszt calej akcji serwisowej 45 milionow baksow 
RECALLS Galant - Mitsubishi America
brodzky - 21-12-2008, 11:44 A pisza tam co bylo wymieniane? Bo ja po niemiecku to tylko wiem co to noh mal. A drugi link nie funguje Anonymous - 05-02-2009, 19:35 RECALL Belgium  http://www.markspages.nl/...nellingsbak.pdf
u nas widze temat upadl na dobre... swinks_UK - 05-02-2009, 22:09 Bo chyba oficjalnie Galant EA nie był w ofercie Mitsu na Polskę. Ciekaw jestem tylko dlaczego Mitsu w Polsce zlewa tak sprawę i udaje, że recalla w ogóle nie było. Pewnie koszt. seir - 05-02-2009, 22:19 Galant był. Tylko 2.5V6, są nawet pierwsi właściciele takowych z Polski... kooks - 05-02-2009, 23:06 Mi nawet nie raczyli odpowiedziec na maila... Anonymous - 06-02-2009, 08:59 To tak jak i mi pomimo wyslania do nich 2x maila, tak wlasnie wyglada serwis Mitsubishi w Polsce. Totalna zlewka zwyklego klienta, na maile z zapytaniem o czesci takze nie odpowiadaja. hardtek - 06-02-2009, 10:30 a nie wiecie dobrzy koledzy ja to na wyspach funkcjonuje??? pewnie tez zlewka wielka co??? pozdrowicha [ Dodano: 06-02-2009, 10:54 ] swinks_UK, moge cie prosic o szybkie wskazowki jak sprawdzic stat mojego miska ??? dziekuje z gory swinks_UK - 06-02-2009, 22:48
Tym zajmuje się Mitsubishi HQ w Cirencester http://www.mitsubishi-cars.co.uk/ Z klasycznymi Galantami (EAxx) jest trudniej, ale jak się cierpliwie wyłoży sprawę, to będą wiedzieć o co chodzi. Telefon do Mitsu w UK gdzie kumają sprawę: 01285 647774 - Amanda w Customer Service (przynajmniej jeszcze pracowała zeszłego lata). Takie przynajmniej miałem namiary w zeszłym roku. A centrala Mitsu nazywała się "Colt Car Company" (śmiesznie...). Teraz jak widzę, są dwa ASO Mitsu w Cirencester i tak na chybił trafił wytypowałem jeden z nich. Mam nadzieje, że się dogadasz co i jak. hardtek - 07-02-2009, 19:25 dzieki wielkie  w poniedzilek bede dzwonil- napisze co i jak mi poszlo swinks_UK, dziekoweczka i niech moc bedzie z toba a jest bo masz vr4
Marcino - 08-02-2009, 11:59 Js dostałem odpowiedz w MMC ze mnie umówią z najbliszym ASO na sprawdzenie. Odpisałem ze z ASO dostałem odpowiedz ze taki samochód jak moj nie podlega zadnym naprawą i akcjom serwisowym. I potem cisza. A ASO to Margo Gdansk. Pozdrawiam pablo diablo - 25-02-2009, 13:02 ja mieszkam w angli i tez zajme sie wymiana tych wahaczy w akcji wymiany wad fabryczny dodam ze wymiana wahacza w lewej stronie, oryginalny oczywiscie to kwota prawie 200 funow ... mam nadzieje ze tu W UK bede mniej skazany na biorokracje skoro komus sie to juz udalo spidernet - 25-02-2009, 15:19 ...i tak sobie drążymy temat. A najciekawsze jest to czy komukolwiek w Polsce w serwisie Mitsubishi dokonano naprawy serwisowej o której mowa w niniejszym wątku
Mi niestety biuro obsługi nawet nie odpowiedziało na maila 
|
||||||||||
