[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Czujniki parkowania - cofania.
megauchuch - 22-01-2015, 00:03
Czy ktoś z Krakowa montował czujniki parkowania poza Aso ? jeśli tak to gdzie ? i jakie były koszta końcowe ???
tokyo - 23-01-2015, 23:48
Witam
Koszty od 250 do 450 zl pod kolor. takie samo jak w ASO bez przebitki 100%
Pozdrawiam
megauchuch - 24-01-2015, 15:47
jaki zestaw wybrałeś? , głownie chodzi mi o czujke w środku ? podesłałbyś foto ?
lobuzek - 24-01-2015, 16:02
Ja za namową mojego mechanika założyłem czujniki firmy Meta system. Koszt zestawu 550 zł (dodatkowo wyświetlacz mocowany do podsufitki), do tego lakierowanie czujników za 50 zł. Efekt jest znakomity, czujniki działają bardzo dobrze, a wizualnie wygląda super.
megauchuch - 24-01-2015, 17:14
podrzuć fotki jak będziesz miał czas ))
brylekVFR - 24-01-2015, 19:23
tokyo napisał/a: | Witam
Koszty od 250 do 450 zl pod kolor. takie samo jak w ASO bez przebitki 100%
Pozdrawiam |
megauchuch i to jest to czego potrzebujesz, nie ma co wydziewiać tylko kontaktu się z Tokyo i będziesz miał szybko, sprawnie, z pełną profeską i tak jak oryginały
Arczi89 - 24-01-2015, 19:38
Ja mam Valeo 632001 takie jak tutaj i jestem bardzo zadowolony. (zestaw z wyświetlaczem)
http://www.valeoservice.c...364582B65709C4C
koszt <300zł , montaż samodzielny.
farel - 25-01-2015, 20:33
czy naprawde potrzebujecie tych czujników czy chodzi wam o reakcje znajomych, moda itp.
Nie rozumiem tego, parkuje w chociażby Warszawie od lat bez czujników i jakoś jak na razie nie było problemów.
Arczi89 - 25-01-2015, 21:13
A ja parkuje pod swoim blokiem i jak jest ciemno to bez czujników jest ciężej. Nie mówię że się nie da. One są wygodne po prostu.
lobuzek - 25-01-2015, 21:25
Dokładnie. Koszt ewentualnej stłuczki czy obcierki jest w zasadzie równy kosztowi czujników.
brylekVFR - 25-01-2015, 22:20
farel napisał/a: | czy naprawde potrzebujecie tych czujników czy chodzi wam o reakcje znajomych, moda itp.
Nie rozumiem tego, parkuje w chociażby wymyśli ie od lat bez czujników i jakoś jak na razie nie było problemów. |
A ja nie rozumie Twojego podejścia. Po co GPS jak jest papierowa mapa, po co elektryczne szyby skoro mogą być na korbe,po co wspomaganie, ABS i tak dalej.
Arczi89 - 25-01-2015, 22:42
Malowanie jednego elementu to średnio 300zł.
Jeżeli przerysujesz auto to zarówno swoje jak i ofiary.
Więc tracisz zniżki z OC + malujesz swoje albo malujesz oba.
Jest opcja trzecia, że uciekasz i malejesz tylko swoje auto ale tym bym się nie chwalił.
Czujniki kosztują około 250-300zł. Nie wiem w jaki sposób wychodzi Ci to drożej niż późniejsza naprawa ale luz.
Nie zmieni to faktu, że czujniki cię ostrzegą w przypadku gdy przeszkoda będzie niska (np dziecko czy jego rowerek za autem). Moim skromnym zdanie czujniki parkowania i kamera powinna być w standardzie montowana tak samo jak wymaga się ABS-u czy ESP. Pomogło by to uniknąć wielu nieprzyjemnych sytuacji.
Powracając do tematu. Montaż czujników jest bardzo prosty. W większości aut od wewnętrznej strony zderzaka są przetłoczenia (fabryczne oznaczenia punktu montażu czujników). Wystarczy sobie zrobić od środka malutkie punkciki np wiertłem 1mm. Następnie otwornicą wiercimy od strony lakieru. Ważne jest aby otworki zrobić malutkim wiertłem, a otwornicą wiercić od strony lakieru. Wtedy nie powinien odprysnąć lakier.
Poprowadzenie wiązki do kabiny i podłączenie to już góra 15m roboty.
waldinio - 25-01-2015, 23:40
farel napisał/a: | czy naprawde potrzebujecie tych czujników czy chodzi wam o reakcje znajomych, moda itp.
Nie rozumiem tego, parkuje w chociażby Warszawie od lat bez czujników i jakoś jak na razie nie było problemów. |
czy naprawdę potrzebujesz samochodu w takim razie jak masz nogi i/albo rower... dla większego respectu przed znajomymi, etc? Nie rozumiem tego, od lat chodze/jeżdżę rowerem chociażby po Krakowie i jakoś na razie nie było problemów.
Heh, reakcja znajomych, moda to może z 10-15 lat temu... teraz to praktycznie każdy nowy samochód ma raczej w standardzie z tego co widzę
farel - 26-01-2015, 20:39
ok rozumiem podejście, że taniej to niż naprawa, ja tylko twierdze, że jest to niepotrzebne bo jak się człowiek do tego przyzwyczai to poźniej jak wsiądzie do innego auta bez tego bajeru to w 10m luce nie da rady zaparkować.
Co do gps to lepiej przy 100/h spojrzeć na nawigacje niż na mapę papierową+omijanie korków i radary.
Jak bym miał się czepić tych co tłumaczą się, że lepiej wydać na czujniki niż na lakiernika to powiem wam, że powinniście również jeździć przepisowo i nigdy nie przekraczać prędkości bo to także zwiększa ryzyko kolizji.
Podsumowując tylko mnie to ciekawiło, nie czepiam się. Ja tylko nie mogę zrozumieć parcia na te czujniki i tyle. Każdy robi co chce.
ps waldinio w ciepłe dni jeżdze do pracy rowerem 20 km w jedną stronę:)
Arczi89 - 26-01-2015, 21:16
jak dobrze rozumiem nie jeździsz autem z czujnikami, więc pytanie czemu twierdzisz, że potem człowiek w 10m luce nie zaparkuje ?
Prowadzę różne auta, swoje, służbowe kolegów. Jedna mają czujniki inne nie. Czujniki są wygodne. To tak samo jak lusterko fotochromatyczne. Da się jeździć bez ale z jest przyjemniej
|
|
|