Nasze Miśki - Szpala85 i tym razem Galant
szpala85 - 16-05-2010, 14:56
Hugo, ale czy ten środek do podwozi nie straci swoich właściwości po rozcieńczeniu rozpuszczalnikiem .... najlepsze jest to że na opakowaniu pisze że nie wolno rozcieńczać bo posiada jakieś "micro włókna szklane" czy cuś takiego ... ... zostanę przy pendzlu .... powiem wam że to badziewie bardzo trudno usunąć z ręki jak się gdzieś chlapniemy .... chyba muszę wybrać się na Orlena i zajumać im workowe rękawiczki
Hugo - 16-05-2010, 20:34
szpala85 napisał/a: | najlepsze jest to że na opakowaniu pisze że nie wolno rozcieńczać | Nie znam tego konkretnego środka, ale jeśli jest napisane, że nie wolno rozcieńczać, to nie wolno
Wszyc - 18-05-2010, 09:46
dbaj dbaj o nadkola bo jak nie będziesz to czeka Cie to
http://img517.imageshack....10376042294.jpg
Tak lubię Cie straszyć ta fotka to raczej jako ciekawostka co potrafi się stać z nadkolami w E5 fotka galancika z allegro
jkrzysztof80 - 18-05-2010, 10:10
Wszyc, to chyba nie twoje ?
Wszyc - 18-05-2010, 10:29
hehe nie mój galancik z allegro napisałem i jak widzisz w awatarze mój jest granatowy co prawda u mnie nadkola były nie znacznie lepszym stanie
szpala85 - 18-05-2010, 17:24
Wszyc, noooo ..... zatkało mnie ... w tym galu to strach w zakręt wchodzić ..... jak będzie ciepło to w tym miejscu od spodu pomaluję to ze cztery razy ... tak dla pewności
jacek11 - 19-05-2010, 16:48
No co wy chcecie.Przecież jeszcze troszkę blachy z boku jest
Frost - 19-05-2010, 16:49
jacek11, hehehe będzie do czego przyspawać łate, albo zrobić zaprawke buahahah
Wszyc - 19-05-2010, 16:52
z drugiej strony udało mu się pochewfać w pełni zawodowo że tak powiem hehe tylko coś nie poszło z zabezpieczeniem
http://img265.imageshack....10376042293.jpg
Frost - 19-05-2010, 16:54
buhahahaha, tylko spawy rdza bierze
jacek11 - 19-05-2010, 17:12
Ale przynajmniej próbował reanimować.Oby nasze auta nigdy tak nie wyglądały
jkrzysztof80 - 19-05-2010, 17:28
masakra, ja juz bym go zlomowal
szpala85 - 20-05-2010, 19:29
jacek11 napisał/a: | Ale przynajmniej próbował reanimować.Oby nasze auta nigdy tak nie wyglądały |
święte słowa
w jelonce zaczyna wkońcu słońce wychodzić to może uda mi się zakonserwować te nad kola ...... ....
szpala85 - 01-06-2010, 17:28
Panowie dzisiaj miałem dziwną i niebezpieczną sytuację
pamiętacie może jak puszczają czasami takie filmiki w TV "pirat" itp. ..... np.jak babka w USA jedzie furą i się nie może zatrzymać ... zatrzymuje się dopiero jak jej paliwa braknie .. potem okazuje sie że coś jej się zablokowało i auto cały czas jedzie i nie reaguje na hample ......... ... kiedyś się z tego śmiałem ... tzn do dzisiejszego poranka
jadę rano do pracy obwodnicą , włączam sobie tempomat , ustawiam 80 km/h , pedał gazu sam się ustawia .... wiecie jak to jest ....... po minucie widzę że jedzie jakiś zamulator więc wciskam wajchę od tempomatu w dół aby gal zwolnił .... nic nie reaguję ..... wyłączam tempomat .. gal nadal jedzie 80 pedał gazu dalej jest w pozycji jak ustawił go tempomat .... cisnę hamulce ..... .. pedał twardy jak twoja mać i tylko zwalnia do 70 ..... na moje nieszczęście " pomyślałem że coś się zablokowało " więc cisnę pedał gazu kilka razy do końca " może się odblokuje " ......... nic z tego nawet gorzej automat zredukował bieg i ciągnie jeszcze bardziej ...... może dam na "N" i zjadę na pobocze .... nic z tego wajcha ani w górę ani w dół ..... wyłączać silnika też nie będę bo zgaśnie i automat rozwalę ..... .... panowie co ja się osrałem .... najgorsze było jak jechałem przez wioskę 70 km/h na wciśniętym hamulcu ...a 150 koni ciągnie .... jeden wielki dym z klocków .... na szczęście znalazłem jakiś kawałek polnej drogi .... wcisnąłem hamulec na maxa ( pedał nadal twardy ) + ręczny zwolnił do 10 i wtedy go wyłączyłem ..... woda w chłodnicy się gotowała + klocki tylnie leciał dym ....
podniosłem maskę i zacząłem grzebać przy tym pierdolniku od tempomatu ..... dopiero po odpięciu rurki z podciśnieniem puściło linkę gazu
wysiadając z auta trzęsły mi się ręce i nogi bo pomyślałem sobie jak by mi ktoś wyskoczył na jezdnię ... na pasach ...
co by było jak bym jechał na autostradzie przy 130 km/h i gal dalej by ciągnął do przodu jak szalony bez możliwości jego zatrzymania
pierdziele ... więcej nie włączam tempomatu
drum_n_bass1 - 01-06-2010, 17:52
Jasny gwint to miałeś przygodę he. Pewnie panika ładna była ale dobrze ze opanowałeś sytuacje.
|
|
|