[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Zawieszenie przednie, diagnoza luzów, stukanie w zawi
malina_drizzt - 28-05-2011, 20:48
Co do prostych ostatnio wymieniałem i żadnych nieprawidłowości wcześniej nie stwierdziłem, brak stuków, nie ściągało, kierownica odbijała jak należy, puszczałem kierownicę i po nierównościach szedł jak po linijce.
A luz na sworzniach był
Hugo - 28-05-2011, 20:59
marcinzam napisał/a: | a jakiej firmy masz te proste i ile mają przejechane ? | Te obecne mam od kiedy kupiłem auto, tj. ponad 2 lata, z oznaczeń wynika, że są oryginalne.
marcinzam - 28-05-2011, 21:43
Hugo napisał/a: | marcinzam napisał/a: | a jakiej firmy masz te proste i ile mają przejechane ? | Te obecne mam od kiedy kupiłem auto, tj. ponad 2 lata, z oznaczeń wynika, że są oryginalne. |
czyli nakrętka 19 ?
Hugo - 29-05-2011, 11:54
marcinzam napisał/a: | czyli nakrętka 19 ? | Nie, 22.
marcinzam - 29-05-2011, 14:19
czyli wychodzi na to że masz te wzmocnione.
KamilR10 - 29-05-2011, 15:08
marcinzam napisał/a: | czyli wychodzi na to że masz te wzmocnione. |
Wzmocnione byly po drugim liftingu? Ktos wie czy po drugim lifcie, zaszly jakies powazne zmiany w zawieszeniu? typu wzmocnienie itp.?
Hugo - 29-05-2011, 15:43
marcinzam napisał/a: | czyli wychodzi na to że masz te wzmocnione. | Może zostały wymienione w Niemczech w ramach akcji serwisowej na te wahacze.
Tomek - 31-05-2011, 08:56
mam mały problem, wieć nie będę zakładał nowego tematu
otóż mam problem ze skrzypieniem w tylnym zawieszeniu, a nawet 2 problemy
1. skrzypiące amortyzatory - w sumie mniejszy problem, bo słysze to w zasadzie tylko przy wysiadaniu, wsiadaniu, byłem kiedys u Leszka, prysnął mi czymś, jakiś sylikonem i był spokój, ale w sumie na krótko
2. skrzypienie gdzieś z tylnego zawieszenia, to już jest bardziej wkurzające, na początku skrzypiało gdzieś z okolic prawego koła, tak bardziej pod tylną kanapą, skrzypi przy najmniejszych nierównościach, nie mówiąc już o większej dziurze, będąc u Leszka, ustaliliśmy, że to gdzieś na tulei tylnego wachacza (ten prosty drążek, który idzie w kierunku przodu, nazywają to chyba drążek reakcyjny, czy wachacz wleczony), prysneliśmy to jakimś specyfikiem, ale pomogło na 2-3 dni, potem to samo i robi się gorzej, a mam wrażenie, że zaczęło się też w prawym kole
jak sobie z tym radzić ?
sampler - 31-05-2011, 09:46
Skrzypi Ci oslona gumowa na tulei wachacza. Musisz pod nia wstrzyknac odrobine oleju silikonowego i bedziesz mial spokoj co najmniej na pol roku do momentu kiedy nie najdzie tam jakis brud
lucho - 31-05-2011, 10:09
tak jak pzredmówca napisał, ja mam dokładnie to samo z wahaczem wleczonym, wymieniłem na nowy SRL i nie polecam tego, bo nie minęło 10tyś i zaczeło sie znowu skrzypienie.
mozesz go nasmarowac, ale to bedzie chwilowa poprawa niestety.
Owczar - 31-05-2011, 11:04
O skrzypieniu już było. Pomaga porządne mycie podwozia. Miałem to samo po zimie, po sugestii Bartka tak zrobiłem i cisza. Smarem psikałem tu i tam i nic mi to nie dało...
Krzyzak - 31-05-2011, 11:10
ja tez dodam:
- amory skrzypią, bo osłony są sparciałe i dostaje się tam woda, kurz itd. - pryśnięcie na tłoczysko pomaga na chwilę
- wahacz wleczony - skrzypi zazwyczaj na tulei montowanej do nadwozia (nowy wahacz ca 90 zł)
malina_drizzt - 31-05-2011, 11:45
Tak z ciekawości zapytam 90zł za wleczony pewni chodzi ci o SLR.
Jak długo teoretycznie wytrzyma? Czy tak ja z przodem 10-20tys km czy więcej bo jest mnie obciążony?
Pytam bo nie wiem czy jest sens dopłacać do oryginału?
lucho - 31-05-2011, 14:11
malina_drizzt napisałem wyżej ile mi wytrzymał- niecałe 10tyś, a co do mycia zawieszenia to owszem, jak spadnie deszcz to też mi przestaje skrzypieć na długi czas
malina_drizzt - 31-05-2011, 14:35
lucho napisał/a: | malina_drizzt napisałem wyżej ile mi wytrzymał- niecałe 10tyś, a co do mycia zawieszenia to owszem, jak spadnie deszcz to też mi przestaje skrzypieć na długi czas |
No tak, ale czy skrzypi tuleja wahacza wleczonego i czy oznacza to, że ma luzy i kwalifikuje się do wymiany?
|
|
|