To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI CZĘŚĆ III

Anonymous - 04-02-2011, 23:48

W zatłoczonym do granic możliwości pociągu, w przedziale, wstaje facet i mówi:
- Proszę państwa, jest bardzo niezręczna sytuacja. Nie jestem w stanie przepchać się do ubikacji i po prostu zaraz się zesram w gacie.

Na to ktoś mówi:

- No cóż, skoro jest taka sytuacja, to ja mam tutaj reklamówkę. Mógłby pan zrobić to do niej. My się odwrócimy, a potem się jakoś to wyrzuci przez okno.
Gość postanowił skorzystać z propozycji. Rozłożył reklamówkę na podłodze, zaczął rozpinać spodnie. Jeden z pasażerów w tym czasie, trochę dla odwrócenia uwagi,wyjął papierosa i próbuje go zapalić. A na to facet, kucając z już ściągniętymi spodniami, mówi:

- Przepraszam pana bardzo, ale to jest przedział dla niepalących!

---------------------------------------------------------------------------------------------


Wagon sypialny, jedzie sobie dwóch gości. Jeden śpi na górze drugi na dole. Nagle gość na dole poczuł że coś leci na niego z góry. Okazuje się że to gówno. Zerwał się z łóżka i krzyczy do gościa na górze:
- Panie obudź się pan! Zesrał się pan!
A gość na górze:
- Nie śpie...

Hubeeert - 08-02-2011, 18:14

Ciekawe rzeczy ludzie piszą w necie :D

> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dostałam przez pomyłkę SMS-a od mojej matki, przeznaczonego dla mojego ojczyma: "Młoda zostaje na noc u koleżanki. Zrobimy to w jej pokoju?"
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dzisiaj kiedy się kąpałam do łazienki przyszedł mój 3letni synek i wymalował się moimi kosmetykami. Wyglądał tak słodko, że zrobiłam mu parę fot i rozesłałam do wszystkich znajomych i rodziny. Dopiero chwilę po wysłaniu zauważyłam, że na każdej focie odbijam się cała naga w lustrze.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dzisiaj tata zapytał, czy może pożyczyć moją golarkę elektryczną, bo chce zrobić niespodziankę mamie. Widząc jego długą i mocno zapuszczoną brodę chętnie się zgodziłem. Za pół godziny wyszedł z łazienki z brodą dokładnie taką, jaka była.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Jestem studentką weterynarii. Dzisiaj w ramach ćwiczeń dostałam zadanie masturbacji świni w celu pobrania próbki spermy. Jestem 19-letnią dziewicą, która swoją pierwszą przygodę erotyczną zaliczyła z knurem.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dzisiaj moja pięciolatka wróciła z letniego obozu z płaczem, bo jej koledzy i wychowawcy śmiali się z niej, bo nie umiała poprawnie zidentyfikować kolorów w trakcie zabawy. Wtedy mój mąż się przyznał, że specjalnie źle ją nauczył nazw kolorów myśląc, że to będzie zabawne.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Moja 14-to letnia siostra przyszła do mnie, zapytać, co czułam jak pierwszy raz uprawiałam seks. Odpowiedziałam, ze to sprawa osobista i jej to nie dotyczy. Na co ona " Hmmm, mi się podobało". Mam 19 lat i jestem dziewicą.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dziś przez przypadek podsłuchałem dyskusję moich rodziców, na temat tego, czy jestem wystarczająco odpowiedzialny, aby zostawić mnie samego w domu na 2 dni. Po chwili rodzice stwierdzili, że w sumie jestem zbyt mało popularny żebym był w stanie zorganizować w domu grubą imprezę i na tyle nieatrakcyjny, że nie dam rady w 2 dni znaleźć żadnej laski, która chciałaby się ze mną przespać.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dziś dowiedziałem się, że studentka, którą zatrudniłem jako korepetytorkę dla mojego syna jest w rzeczywistości jego dziewczyną. Od trzech tygodni płaciłem jej 30 zł za godzinę za to, że dymała mojego syna w jego pokoju.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Jechałem dziś rano do pracy autobusem. Usiadła koło mnie starsza pani. Mniej więcej w połowie mojej drogi do pracy zasnęła i oparła głowę o moje ramię. Nie chciałem być nieuprzejmy, więc zacząłem ją budzić dopiero przed moim przystankiem. Nie obudziłem... Przez pół godziny na moim ramieniu opierały się zwłoki starszej pani.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Mój szef dał mi dzisiaj do wypełnienia ankietę o nim i powiedział, że jest anonimowa. Pracuję w dużej korporacji więc postanowiłem nie owijać w bawełnę i napisać mu zupełnie szczerze co o nim myślę korzystając z tego, że nigdy się nie dowie kto to napisał. Podczas przerwy na lunch zapytałem paru kolegów co napisali w ankiecie - wszyscy zgodnie zapytali: "Jakiej ankiecie?"
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dzisiaj moja 4-letnia córeczka przebrała się w moje stare ciuchy i paradowała po mieszkaniu. Na moje pełne zachwytu pytanie "A cóż to za piękna dama" odpowiedziała "Nie jestem damą, jestem dziwką".
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dzisiaj wróciłam do domu z moim chłopakiem. Byliśmy przekonani, że dom jest pusty, więc zaczęliśmy się do siebie dobierać. Jak zaczęło się robić przyjemnie zadzwoniła komórka. SMS od mojej mamy: "Bądź ciszej! Nawet Twój ojciec słyszy, że udajesz"
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dziś spacerowałem z dziewczyną, z którą jestem od półtora roku, po plaży. Wszystko było w porządku, póki nie zobaczyła samolotu ciągnącego za sobą baner "Kasiu, wyjdziesz za mnie?". Odpowiedziała "tak". To nie ja zamówiłem ten samolot.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Mój tata przewiózł mnie swoim nowym motorem. Wibracje silnika były tak silne, że nie mogłam się kontrolować i dostałam bardzo intensywnego orgazmu...siedząc tuż za ojcem i obejmując go w pasie.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Po raz pierwszy w życiu byłem na badaniu prostaty. Teraz nie wiem co gorsze, to że mi stanął kiedy lekarz wsadził mi palec w odbyt, czy to że moja żona rozpowiedziała o tym wśród wszystkich naszych znajomych.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Siedziałem w sypialni rodziców oglądając telewizję, kiedy usłyszałem, że rodzice niespodziewanie wracają do domu. Nie chcąc się narażać na wymówki, jako że nie lubią jak oglądam telewizję w dzień, schowałem się pod łóżko. Nie powinienem był. Nigdy w życiu.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Wydawało mi się, że nie ma nic lepszego niż w Prima Aprilis wysłać żonie SMSa: "wiem, że masz romans". Myślałem, że to zabawne, dopóki nie usłyszałem w słuchawce jej szlochającego głosu: "Chciałam Ci powiedzieć od kilku miesięcy, ale nie wiedziałam jak..."
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> W weekend zrobiłem 800 km, żeby urządzić niespodziankę mojej dziewczynie, z którą jestem w związku na odległość. Cały problem polega na tym, że kiedy zapukałem do drzwi jej rodziców, dowiedziałem się, ze ona postanowiła zrobić mi dokładnie taką samą niespodziankę. Ja byłem u jej rodziców, ona u moich.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Na zajęciach z matematyki miałam straszne parcie na puszczenie bąka. Wymyśliłam sobie, że jak upuszczę podręcznik i w tym samym czasie sobie ulżę to nikt nie zauważy. W rzeczywistości wyszło trochę inaczej niż zaplanowałam - po upuszczeniu podręcznika wszyscy spojrzeli w moją stronę i dopiero wówczas puściłam głośnego bąka.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> 16 lat temu zginął mój mąż, długo byłam w depresji, sama miałam wtedy tylko 20 lat i 2letnie dziecko na utrzymaniu. Jakoś sobie dałam radę, ale wciąż zmagałam się z depresją, aż w końcu 2 lata temu spotkałam mężczyznę mojego życia. Byłam naprawdę szczęśliwa, nie dość że było nam ze sobą naprawdę dobrze to jeszcze zaakceptował moją córkę. Tydzień temu zaprosił mnie na kolacje, do drogiej restauracji. Myślałam, że mi się oświadczy, więc wielkie było moje zdziwienie gdy pod koniec jedzenia do restauracji przyszła córka. i się dosiadła. Jeszcze większe gdy złapali się za ręce i oświadczyli, że są razem od dłuższego czasu i będą mieli dziecko. Czekali tylko aż córka skończy 18 lat by mi o tym powiedzieć i mają nadzieje że cieszę się z tego tak samo jak oni...
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Powiedziałam mojej mamie o postanowieniu, które podjęłam. Powiedziałam, że chcę poczekać z seksem do ślubu. Jako, że pochodzę z bardzo katolickiej rodziny, myślałam, że będzie ze mnie dumna, a ona tylko wybuchła śmiechem, stwierdziła "Niezłe usprawiedliwienie tego, że nikt nie chce się z Tobą przespać" i wyszła z pokoju.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dziś dowiedziałam się, że warsztaty teatralne, na które od roku ponoć chodził mój chłopak, na prawdę nazywają się Kasia, mają 18 lat i są w ciąży.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dzisiaj odwiedziła mnie policja, żeby sprawdzić skargę dotyczącą molestowania seksualnego nieletniego. Po godzinie tłumaczeń w końcu mi uwierzyli, że dawałem mojemu synowi lekarstwo w postaci czopka. Sąsiedzi usłyszeli jego histeryczny szloch: "Tatusiu, dlaczego mi to wsadziłeś w pupę? To boli!" i zawiadomili policję.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dziś po powrocie do domu znalazłem na łóżku skarpetkę, której używam ostatnio do wiadomych celów. Miała przyszyte wielkie niebieskie oczy i czerwone usta dookoła otworu. Obok leżała karteczka: "Ponieważ nie możesz znaleźć prawdziwej dziewczyny, zrobiłam obecną nieco ładniejszą. Kocham Cię. Mama".
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dziś rano mama obudziła mnie i zapytała czy chcę śniadanie. I nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że spałem nago po imprezie na podłodze w kuchni.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Od trzech lat spotykałam regularnie siostrę mojego faceta paradującą w bieliźnie po jego mieszkaniu. Dzisiaj dowiedziałam się, że nie ma siostry.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Mój kot spadł z balkonu (4 piętro). Natychmiast zbiegłem go ratować. Niestety potknąłem się o niezawiązane sznurowadła i schody uderzyły mnie w głowę i złamały mi nogę. Po chwili odzyskałem świadomość i obolały czekałem na ratunek. W tym czasie mój kot cały i zdrowy przemaszerował obok mnie i poszedł z powrotem do mieszkania nie zwracając na mnie najmniejszej uwagi.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Niedawno oglądałem sobie w telewizji "13 posterunek", mój 5-letni synek wyłapał z filmu jak jeden z bohaterów zwraca się do rudowłosej Joli "ty dziwko". Następnego dnia poszliśmy na spacer, obok przechodziła jakaś ruda kobieta, mój syn na to "Tato popatrz, dziwka!". Usłyszała to.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Wczoraj w knajpie barman odciągnął mnie na bok I powiedział, że widział, jak facet z którym przyszłam wsypał mi jakiś proszek do drinka. Z kim byłam w barze? Z mężem.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dzisiaj po powrocie do domu znalazłam wielki, piękny bukiet róż z liścikiem "Potrzebuję przerwy, wrócimy do siebie jak róże zwiędną"... Kwiaty są sztuczne.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dziś dostałem dwa SMS-y od mojej dziewczyny. Pierwszy, że wszystko między nami skończone. Drugi, że pomyliła numery.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Zapytałam dzisiaj w żartach mojego męża, wielkiego kibica piłkarskiego, czy da radę się oderwać w Niedzielę od meczu żeby pójść na chrzciny naszego dziecka. Bez wahania odpowiedział, że obejrzy sobie nagranie. Chodziło mu o nagranie z chrztu.
> -----------------------------------------------------------------------------------------------------------
> Dzisiaj mój kolega z pracy pochwalił się, że w końcu "zaliczył" żonę szefa. Pracuję dla moich rodziców.

Cezar - 11-02-2011, 12:29

Profesjonalny lakiernik:

barthez2183 - 11-02-2011, 13:08

http://www.youtube.com/wa...player_embedded

http://www.youtube.com/wa...player_embedded

koszmarek - 11-02-2011, 22:06

http://demotywatory.pl/2700059/Kochanie
Muciek - 11-02-2011, 23:26

http://www.youtube.com/wa...kvutJw&feature=
pamar - 12-02-2011, 12:02

Idą ulicą paranoik i schizofrenik. Nagle paranoik mówi:
- Ty, chodźmy na drugą stronę, z naprzeciwka idą dresiarze, jeszcze nas zleją.
- Spoko, nie paranoizuj, idziemy dalej.
Zrównali się z dresiarzami, ci ich zaczepili, szast-prast-chlast - schizofrenik pozamiatał dresami ulicę, idą dalej. Paranoik pyta:
- Ty, ćwiczyłeś jakieś sztuki walki czy coś?
- Skądże. To proste. Ich było pięciu, a mnie dziesięciu.

Muciek - 12-02-2011, 13:37

http://www.youtube.com/wa...feature=related
BigTomala - 12-02-2011, 21:12

Mieszkam pod jednym dachem z dwoma kobietami. Dzisiaj rano po goleniu nie miałem kremu, to stwierdziłem, że "poczęstuję się" jakimś nieswoim. Znalazłem krem na dzień, na noc, na rano, wieczór, we dnie, w nocy, pod oczy, pod uszy, pod pachy, do stóp, kolan, twarzy, włosów, przeciw zmarszczkom, przeciw cellulitowi, przeciw nadmiernemu wydzielaniu sebum, matujący, nabłyszczający, nawilżający, wyszczuplający, pobudzający, pachnący, tłusty, półtłusty, chudy, z wyciągiem z nagietka, piwonii, kaktusa, palmy i kokosa... a normalnego KREMU, żeby mordę po goleniu posmarować nie było... :wink:
misjonarz. - 13-02-2011, 22:25

http://demotywatory.pl/2696311/Polskie-drogi
Muciek - 13-02-2011, 22:43

Jak już wkraczamy w ten temat :D

http://komixxy.pl/580489/sam-zobacz

Hubeeert - 14-02-2011, 19:38

Ze specjalną dedykacją :D



A odpowiedź brzmi:
"Miłym Gospodarzom z byłej stolicy przypominamy,
że po rękach się nie sika"
8)

skaut - 15-02-2011, 09:43

Z pamiętnika prawdziwego mężczyzny
Gdzieś na strychu, między różnymi szpargałami i gwoździami, ktoś znalazł mocno zakurzony notesik z dziwnymi bazgrołami. Oto co tam można było przeczytać.

PIĄTEK, 19.06

Obudziłem się z nagle z przeświadczeniem, że odkryłem coś epokowego. No, może nie na miarę Nagrody Nobla, ale przynajmniej na jakieś porządne wyróżnienie bym zasłużył. Rzekomo najlepsze pomysły wpadają do głowy podczas snu. Postanowiłem pisać pamiętnik i przyśniło mi się, że kobieta jest jak automatyczna pralka. Każdą da się odpowiednio zaprogramować i będzie działać zgodnie z oczekiwaniami. Odpowiednie słowa, trochę ciepła i czułości, kwiaty, miła kolacja itd. itp. i program działa. Zawsze wiadomo co, kiedy i jak się stanie, i na co i jak zareaguje. Pralka i kobieta są w swym działaniu identyczne, z tą tylko różnicą, że pralki nie da się zapakować od tyłu.

SOBOTA, 20.06

Nie rozumiem dlaczego kobietom do seksu są potrzebne czułe słowa? Przecież gadanie podczas seksu to zbędne marnowanie czasu. Słowa rozpraszają, przeszkadzają i zmuszają do myślenia. A po cholerę przy seksie myśleć? Wczoraj kochałem się z żoną. Milczałem jak zawsze, no bo o czym tu gadać? O księdzu Rydzyku i jego finansach, czy o fajansiarskiej polskiej piłce nożnej? O. Rydzyka nie lubię, a na piłce nożnej Stara się nie zna. No to milczę. A ona do mnie:

-Wiesz, kochanie – a ja ją bzykam od tyłu – w tobie już nie ma takiej czułości jak dawniej. Zaniedbujesz mnie. Mógłbyś chociaż czasami do mnie powiedzieć coś pieszczotliwie?

- Dupa wyżej, KOCHANIE!!!

Lekarz powiedział, że szczęka może boleć jeszcze ze dwa tygodnie, ale złamania nie było.



PONIEDZIAŁEK, 22.06

Ja wciąż nie rozumiem kobiet, a swojej żony w szczególności, mimo tylu lat małżeństwa. Wiecznie narzekają na swój wygląd. Za te jej maseczki, szmineczki, kremiki, piźdzki, to już bym sobie dawno mercedesa albo inne volvo kupił. Wczoraj narzekała, że ma małe piersi. Mówię jej:

- Kobieto, nie masz większych zmartwień?

A ona mi narzeka, że się źle czuje, że powinna mieć większe, że może dałbym jej na silikony? Poje*ało babę, jak nic. Więc jej mówię:

- Pocieraj sobie kilka razy dzienne papierem toaletowym między piersiami?

- A to pomoże? Będą większe?

- Dupie pomogło.

Dentysta powiedział, że tę jedynkę to da się wstawić, ale tylko na metalowym implancie. Z dwójką nie będzie problemów, bo się tylko trochę wyszczerbiła.


WTOREK, 23.06

Dziś rano córka przyszła, żebym jej pomógł zawiązać buciki. No, to wiążemy i wiążemy. Uczę ją o zajączkach i pętelkach, o motylkach zawiązujących skrzydełka, na kokardkę i takich tam sznurówkowych historyjkach, a ona mnie nagle pyta:

- Tato! A dlaczego dziewczynki mają mniejsze stópki od chłopców?

- Aby w przyszłości mogły stać bliżej zlewu.

Chłopakom w pracy powiedziałem, że mi szczapa przy rąbaniu drewna odbiła. Swoją drogą widać, że to mamy córcia – ma to pierdolnięcie gówniara.


PIĄTEK, 24.07

Kochany Pamiętniczku, przepraszam, że mnie tu tak długo nie było.

Ale w niedzielę przy śniadaniu w zeszłym miesiącu rozmawialiśmy z żoną na tematy religijne. Żona twierdziła, że kobieta to lepszy „produkt” Boga niż mężczyzna. Więc jej przypomniałem, że to mężczyznę stworzył Bóg jako pierwszego. A ona mi na to:

- Taaa… bo musiał zacząć od zera.

No szlag mnie trafił na gadzinę jedną hodowaną na mym męskim łonie, to jej odszczeknąłem:

- Yhm. A jak chciał stworzyć kobietę, to się potknął i powiedział „Kurwa”. I słowo ciałem się stało.

Na OIOM-ie trzymali mnie tylko przez tydzień. Chirurg szczękowy powiedział, że miałem szczęście, że szczęka mi się w mózg nie wbiła. Mój wstrząs mózgu to byłby przy tym pikuś. Dopiero wczoraj mnie wypisali.



SOBOTA, 25.07

Kobiety to zawsze mają jakieś pretensje. Wiecznie coś im się nie podoba i nie wiedzą czego chcą. Pamiętam jak byłem przy urodzeniu córki. Żona darła się jak głupia:

- Zróbcie coś z tym. Dajcie mi jakieś lekki. Ratunku, to boli!!! To ty powinieneś tu leżeć za mnie i skręcać się z bólu!!! To ty mi to zrobiłeś!!!

Nie chciałem być niczemu winny jak zawsze, więc jej przypomniałem:

-Nie pamiętasz? Chciałem ci go wsadzić w pupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.

Lekarz wylądował na urazówce. Mnie nie sięgnęła. Wróciłem po dwóch tygodniach, jak wytrzeźwiałem, a ona się uspokoiła. Baby to zawsze zwalają winę na nas.


NIEDZIELA, 26.07

I niech mi ktoś powie, że kobiety nie myślą permanentnie, tak jak mężczyźni, o seksie. Siedziałem wczoraj wieczorem w barze z kolegą i tłumaczyłem mu jak smakuje ogolona cipka, bo on nigdy takiej nie miał szansy popróbować. Nie wiedziałem jak mu wytłumaczyć, więc mu mówię:

- Wyobraź sobie, ogoloną cipkę i różowego Chupa Chups.

- No i?

- Więc ogolona cipka smakuje jak ten lizak.

- A jak smakuje owłosiona?

- Jak lizak spod szafy.

Chyba nie zrozumiał. Bez flaszki nigdy nie zrozumie, więc idziemy do baru. Podchodzę i zamawiam dwie szklanki whisky. A barmanka do mnie:

- Z lodem czy bez?

- Bez loda. – odpowiedziałem – Kolega nie będzie czekał.

I co? Nawet barmance lody w głowie. I niech mi któraś teraz powie, że tylko faceci ciągle myślą o seksie.


ŚRODA, 29.07

Po wczorajszej akcji poszedłem do pracy. Tym razem się udało. Miałem tylko pobite oko i rozcięte usta. Nie chciałem znowu sprzedawać, że to od rąbania drewna, więc przyznałem się, że to żona mnie pobiła. Chłopaki pytali: - Za co? No więc powiedziałem im, że za to, że podczas seksu powiedziałem, do niej na „ty”. Nie uwierzyli.

A co? Miałem im powiedzieć, że w trakcie ona do mnie powiedziała: - No już ze trzy miesiące się nie kochaliśmy. A ja jej odpowiedziałem: - Chyba ty.

To i tak dobrze, że się skończyło, jak skończyło, a nie tak, jak wtedy, gdy wylądowałem ze wstrząsem mózgu, gdy dostałem w ryja mrożonym kurczakiem. Kurde, seksu mi się zachciało wtedy przy lodówce. Przecież przy lodówce chyba każda lubi. Szkoda tylko, że nie w Tesco.


PIĄTEK, 31.07

Kochany pamiętniczku, dzisiaj robię eksperyment. Chcę sprawdzić, kto jest moim najlepszym przyjacielem: pies czy żona? Zamknę oboje na noc w bagażniku mojego Zaporożca. Zobaczymy, kto się będzie cieszył rano, że mnie znowu widzi.

Muciek - 15-02-2011, 22:07

http://www.youtube.com/wa...xs3aqo&feature=
Hubeeert - 17-02-2011, 20:09

Hit na rynku: Viagra Forte+
Stanie ci również na widok żony! :lol:


Jeżeli zamiast syreny wasz autoalarm będzie wydawał odgłosy dzikiego kobiecego orgazmu, możecie być pewni, iż w przypadku kradzieży samochodu znajdą się setki świadków. 8)


Krasnoludki odwiedzając Rzym wstąpiły do papieża.
- Bardzo przepraszam, Wasza Ekscelencjo, ale mam pytanie: Istnieją w Rzymie krasnoludki - zakonnice? - pyta się Tom, najstarszy z krasnali.
- Hmm, nie, nie - odpowiada z uśmiechem papież - w Rzymie nie ma żadnych krasnoludków - zakonnic.
W tyle reszta krasnali zaczyna się uśmiechac...
- A, przepraszam, Wasza Ekscelencjo, a może jakieś krasnoludki - zakonnice żyją gdzieś indziej we Włoszech? - pyta się dalej Tom.
- Nie, nie, drogi Tomie, we Włoszech tez nie ma krasnoludków - zakonnic - odpowiada papież.
Reszta krasnali zaczyna się głośno śmiać...
- Hmm, a może żyją jakieś krasnoludki - zakonnice w Europie? - nie daje spokoju Tom.
Papież, którego zaczęły już powoli denerwować te pytania, mówi:
- Drogi Tomie, naprawdę nie ma w Europie żadnych krasnoludków - zakonnic!
Krasnoludki w tyle zaczynają się tarzać ze śmiechu...
- Chce mi Wasza Ekscelencja powiedzieć, że na całym świecie nie istnieją żadne krasnoludki - zakonnice?
Papież zdenerwowanym już głosem mówi:
- Nigdzie, drogi Tomie, nie istnieją krasnoludki - zakonnice.
Po tej odpowiedzi, krasnoludki w tyle zaczynają wyć i zwijać się ze śmiechu rycząc:
- Tom zerżnął pingwina! Tom zerżnął pingwina! Tom zerżnął pingwina!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group