Nasze Miśki - Czerwony Fuks
Saqu - 22-03-2011, 20:22
albo na myjnie gdzie dadzą Ci gwarancje że odpali, w GW koszt umycia silnika z gwarancja 90zł było. Tylko to nie tak na poczekaniu, bo myją, ponad 3h czekania aż wysuszy się i dopiero palą
Anonymous - 22-03-2011, 20:38
poczekaj do lata, wtedy umyj sam albo oddaj na myjkę, zawsze przy upałach mniejsza szansa że jakaś kropelka nie odparuje i będzie robiła kuku
Kleju - 22-03-2011, 21:31
Wykręć zbiornik od płynu spryskiwacza, ściągnij dolot, inne duperelki żeby dojście było, szmatka jakiś sprej i heja
Może czasochłonne, ale co sam zrobisz to możesz być pewien wykonanej pracy i efektów
Wersja hard: wyciągnij silnik i wtedy go "odśwież"
Anonymous - 23-03-2011, 15:00
ja bym na jego miejscu tak czy siak wsadzil tam 1,8
mkm - 23-03-2011, 15:20
Marcin-Krak napisał/a: |
Czerwony do czerwonego?
Nie zginie?
Może pomyśl nad jakimś innym - oryginalniejszym rozwiązaniem |
Myślałem, ale nie wymyśliłem.
Srebrne zleją się z felgami, żółte odpadają bo nie planuję nic innego w tym kolorze, czarne wyglądają nieciekawie, zielony, błękitny będą się "gryzły".
Jeszcze złote za mną chodziły, ale czerwony jest optymalny.
Co do mycia to chyba zrobię "2w1".
Górę oblecę "szmatką", a dół niech wymyją.
Mimo, że zabezpieczają dają gwarancję itp. to jednak mam lęki.
Kleju wersja "hard" póki co odpada. Jak widzę, spinki, zaślepki, złączki w stanie dziewiczym to nie chcę ich dotykać... (przynajmniej na razie )
Browar, silników mi zabraknie
pyjte - 23-03-2011, 19:47
Problem bezstresowego mycia komory silnika rozwiązują tzw. ekomyjnie, które myją parą. Nadmiar wilgoci jest zbierany mikrofibrą więc wszystko jest suche, a silnik czysty
mkm - 14-04-2011, 00:09
No i cóż...
Fuks wraca do lakierni.
Lakier siadł. Siąść nie miał.
Straszna masakra się nie ujawniła, ale pokazała pare miejsc niedopracowanych przed lakierowaniem.
W przyszłym tygodniu odstawiam auto i zobaczymy.
Lakiernik twierdzi, że usunie to samą polerką - oby.
Jeżeli nie Fuks będzie malowany do skutku.
luckyluck - 14-04-2011, 08:54
Mkm, zrobiłeś zdjęcie temu siąściowi (?) ?
mkm - 14-04-2011, 12:11
Zrobię podczas dokładnych oględzin po umyciu Fuksa-trochę się nam pogoda skiepściła, a na mokrym nie widać
kartomaniak gti - 14-04-2011, 17:50
szpachla odparowała ?
mkm - 14-04-2011, 21:17
Bardziej wygląda na pominięcie niektórych miejsc przy szlifowaniu.
Zbyt grube ziarno
jacek11 - 14-04-2011, 21:42
Niedotarty podkład
mkm - 17-04-2011, 14:42
jacek11, na to wygląda
Padł mi niestety aparat, ale na dniach jakieś fotki powinny być.
Trochę się czepiam – to fakt, ale miało być „lustro”.
Z przyjemniejszych rzeczy - wczoraj Fuks został pełnoprawnym użytkownikiem naszych dróg.
Dostał juz twardy dowód i karte pojazdu.
Na szczęście rejestracja (nie licząc pomyłek na akcyzie i w Vat25, kolejek itp. urzędowych atrakcji) poszła gładko.
Wyczyściłem też felgi – cały czas miałem nadzieje, że nie będzie trzeba malować – ale jednak będzie trzeba…
Nie mam czasu powymieniac mu tego co chcę powymieniac (filtry, płyny) więc póki co Fuks praktycznie więcej stoi niż jeździ.
mkm - 19-04-2011, 18:43
Prysnąłem "na szybko" felgi.
Malowanie tego modelu do przyjemności nie należy.
Jutro wreszcie zakładam letnie kółka i Fuks zacznie normalnie wyglądać.
Tu widać te nieszcęsne odkrycia na lakierze.
Klapa raczej będzie malowana jeszcze raz.
Trzy miejsca trzeba spolerować, bo wyglądają mniej więcej tak:
Mimo zapewnień, że już nic nie wyjdzie czekam jeszcze tydzień.
Zrobiło się ciepło.
Niech słońce go wygrzeje jak się z asłabo wygrzał w lakierni
A tu foto, jak wygląda bez skaz.
Jakby cały był sknocony to by mi te szczegóły nie przeszkadzały, ale tak... biją po oczach wprowadzając mnie w stan dużej irytacji ile razy przechodzę koło tyłu Fuksa.
Samochód jest brudny
kartomaniak gti - 19-04-2011, 19:47
o kuźwa ale sknocili.....szpachla nie była dobrze wysuszona, jeśli tak szybko to wyszło na lakierze to chłopakom musiało sie spieszyć
|
|
|