Nasze Miśki - Rekin Seichan
Krzyzak - 20-12-2011, 11:25
KaWu napisał/a: | To masz coś nie tak, przy około 0 to silnik juz po 4÷4,5km osiąga swoją temperaturę |
razem macie coś nie tak - ja przejeżdżam max. 1.5 km i mam temp. pracy
Rafal_Szczecin - 20-12-2011, 12:41
Darku, mówisz o 90*C ?
Krzyzak - 20-12-2011, 13:02
wskazówka prawie w połowie dla V6 (bo Colt grzeje się jeszcze szybciej)
Tomek - 20-12-2011, 13:57
Krzyzak napisał/a: | KaWu napisał/a: | To masz coś nie tak, przy około 0 to silnik juz po 4÷4,5km osiąga swoją temperaturę |
razem macie coś nie tak - ja przejeżdżam max. 1.5 km i mam temp. pracy |
no to chyba zależy jak jedziesz
bo np. ja wyjeżdżam z domu 200 metrów i wjazd na ulicę i tam dajemy już 80-100 kmh, to nie ma bata, żeby się zagrzał po kilometrze
po 800-1000 metrów to się przełącza na gaz, zależności od prędkości też
Wojciech Bogacz - 20-12-2011, 16:07
No cóż - dołączę się do dyskusji na temat LPGie
Wprawdzie mój Gal to nie typowy żarłacz biały, ale też ma zagazowane 2,5 V6. No i u mnie przełącza się na gaz po przejechaniu conajmniej 6km przy temperaturze zewnętrznej -5 stopni i ustawionym przełączeniu na LPG kiedy reduktor osiągnie temperaturę 37 stopni. Przy 40 stopni przełączał się po 7km przy sero stopni celsjusza na zewnątrz.
Tak więc sobie patrzę i zastanawiam - albo ten mój silnik ma tak konkretne chłodzenie i jego pojemność cieplna jest tak wielka, że nie może nagrzać tej wody aż przejadę ten niebotycznie długi dystans albo mam coś nie tak z instalacją.
W lato miałem ustawioną temperaturę przełączenia na LPG na 30 stopni, ale jak przyszła jesień to jak się przełączył a ja w tym momencie chciałem depnąć to zamiast do przodu to było zamulenie a po około 2s przełączenie na benzynę.
W związku z czym, że moje trasy mają przewaznie po 5-6 km to w jedną stronę jadę na benzynie. W drugą jak jestem krótko i silnik nie ostygnie już na LPG heh. Ale benzyny toto zjada niesamowicie wiele...
stary alfer - 20-12-2011, 16:18
Rano, latem 15 stopni na termometrze jakieś 1,5 km.
Dziś, 0 stopni 3-3,5 km.
Ustawiona temperatura to 37 stopni.
Wojciech Bogacz napisał/a: | Ale benzyny toto zjada niesamowicie wiele... |
ano
Krzyzak - 20-12-2011, 18:41
Dziś z pracy wyjechałem (Sopot), 3 st. C na ekranie, przejechałem 1632 m i był środek skali. Raz przyśpieszyłem, że było przez parę sek. > 3000 rpm. Latem grzeje się szybciej - połowa tego. Przy -20 grzał się 4-5 km.
sveno - 20-12-2011, 19:23
ja bym sie nie cieszył z tak szybkiego nagrzewania się silnika-oznacza to duze straty energi ktore ida na ciepło z kolei za wolne grzanie moze oznaczac zepsuty termostat
Wojciech Bogacz - 21-12-2011, 02:10
sveno napisał/a: | za wolne grzanie moze oznaczac zepsuty termostat |
Że też mi to do głowy nie przyszło... muszę sprawdzić Dzięki
Krzyzak - 21-12-2011, 06:34
sveno napisał/a: | ja bym sie nie cieszył z tak szybkiego nagrzewania się silnika-oznacza to duze straty energi ktore ida na ciepło |
dla mnie to nie jest szybkie tylko normalne, ale ok - nie będę się w tej kwestii kłocił
KaWu - 21-12-2011, 08:43
Krzyzak napisał/a: | razem macie coś nie tak - ja przejeżdżam max. 1.5 km i mam temp. pracy |
No to widocznie mam cos nie tak.
Dzis 0°C na dworze i wskazowka temp. osiagnela swoja pozycje po 3,4 km.
Troche z tego mozna urwac ale nie bede przekladal juz reduktora bo wg mnie jest ok.
Aż się dziwię, Krzyzak, że masz juz wskazowke temp. w "polowie" skali po max. 1,5 km.
Sprawdzałem to w 3 Galantach i bylo podobnie do mojego wskazania.
Wiec albo masz auto w garazu i bez lpg albo grzejesz auto kilka minut zanim ruszysz
Krzyzak napisał/a: | bo Colt grzeje się jeszcze szybciej |
Moj CJ grzeje się trochę dluzej i szybciej stygnie.
Krzyzak napisał/a: | dla mnie to nie jest szybkie tylko normalne, ale ok - nie będę się w tej kwestii kłocił |
Dla mnie to jest dardzo szybko. Porownuje to do aut innych marek i tak to czesto trwa jeszcze dluzej niz w Galu.
Byc moze masz racje. Jak znajde termostat to profilaktycznie porownam wyniki i zobacze czy zblize sie do twojego
Krzyzak - 21-12-2011, 10:43
KaWu napisał/a: | Sprawdzałem to w 3 Galantach | ja w 2 V6 - ten po 2-gim lifcie grzeje się szybciej
to na pewno
robertdg - 21-12-2011, 18:08
Ale off-top w temacie
To i ja się pochwale jezeli można: -7stopni na zewnątrz, auto osiąga temperatue roboczą po 4,5km, bez piłowania, jazda do 2000RPM
Trzeba chyba kogoś poprosić o to by posprzątać
Edit: czas przejazdu około 5min
_Slawek_ - 21-12-2011, 18:58
Panowie, Wasze porównania byłyby o wiele bardziej miarodajne jeśli poza dystansem podawalibyście czas po jakim miśki osiągnęły temp. roboczą. Bo np. dzisiaj w złomku jak wracałem z pracy w/w temperatura pojawiła się już po około 700-800m Tylko, że nie miałem na tym dystansie nawet okazji wrzucić trójki i jego przebycie zajęło mi około 10min
Jogurt - 21-12-2011, 19:11
fj_mike napisał/a: | _Slawek_ napisał/a: | Może ktoś wie ile wchodzi do baku gdy wskazówka pokazuje równo połowę? |
Jakieś 28 litrów u mnie |
akurat dziś tankowałem z równej połowy i weszło 30,5 l. skonsumował to na 292km dynamicznej jazdy czyli wychodzi 10,5l - ja jestem zadowolony. dystanse 6-12km. jeśli dystanse są krótsze niż 5 km a auto stoji na dworze to nie ma siły żeby 15l nie wciągnął.
Sławek wydech jest ok ?
|
|
|