Lubelskie - Lubelskie OT lll
grzesiopol - 27-10-2011, 20:02
Seichan napisał/a: | A ktoś jest? | Kiedyś oglądałem jego zdjęcia na forum tylko teraz nie mogę znaleźć.
_Slawek_ - 27-10-2011, 20:38
grzesiopol napisał/a: | _Slawek_ napisał/a: | wagon już chyba w zimowym obuwiu | Zgadza się zmieniłem obuwie i znacznie to odczułem. |
To aż tak drastyczna zmiana? Z jakich na jakie gumki przeszedłeś?
Spoxik - 27-10-2011, 20:42
Jaro1974 napisał/a: | Mariusz bo ludzie czasami sami nie wiedzą czego chcą. Najlepiej jakby mogli kupić auto 12-letnie za 1000 złoty i z przebiegiem 50.000 km. Oni chyba żyją w wirtualnym świecie. Albo są po prostu tak głupi |
Da się zrobić, nawet, mógłbym znaleźć takie autko z przebiegiem zerowym!! Tylko trzeba chcieć...
Odnośnie halogenów...
Złowieszcze żółte małe ludziki (chyba przez swoją małą żółtą złośliwość) przykleili klejem do lamp (prawdopodobnie klej do szyb) plastiki...
_Slawek_, jeszcze nigdy nie wykląłem tylu żółtych ludzików... myślę, że co najmniej pół Japonii chyba miało gorące uszy
Ale udało mi się!!
grzesiopol - 27-10-2011, 20:45
Z żadnych (puste stalówki - stare obuwie zutylizowane) na Goodyear Ultra Grip 8 205/65 R15, plus 20 nakrętek do stalówek (to też zabolało - kupowane w CMT po godz. 17.00 jak wszyscy tańsi zamknęli)
_Slawek_ - 27-10-2011, 20:52
No to poza kosztami same plusy tej zmiany
tomasek - 27-10-2011, 20:54
Spoxik napisał/a: | Złowieszcze żółte małe ludziki | A może wcale to nie oni,może to ktoś inny maczał w tym swoje paluszki np.jakiś super specjalista co chciał je wcześniej naprawiać
_Slawek_ - 27-10-2011, 20:56
Spoxik napisał/a: | Złowieszcze żółte małe ludziki (chyba przez swoją małą żółtą złośliwość) przykleili klejem do lamp (prawdopodobnie klej do szyb) plastiki...
_Slawek_, jeszcze nigdy nie wykląłem tylu żółtych ludzików... myślę, że co najmniej pół Japonii chyba miało gorące uszy
Ale udało mi się!! |
Spoxik - 27-10-2011, 20:58
Chyba raczej super złośliwy specjalista...
Dla porównania:
Szklane lampy moje + opalarka = po 15 minutach odjęte szkło od plastiku
Plastik przezroczysty + plastik normalny + zamiast opalarki suszareczka = 65 minut...
Ale to dlatego, że obchodziłem się z nim jak z jajeczkiem
grzesiopol - 27-10-2011, 20:58
Wcześniej zamówiłem Fulda KRISTALL MONTERO 3 205/65 R15 ale zginęły gdzieś na drodze dostawca - sklep i dałem sobie spokój bo ile można czekać tydzień i ani dnia dłużej A co do Goodyeara to fakt opony z górnej półki ale i jazda z górnej półki, można było kupić Chińczyka ale wszędzie w opisach zalecane używanie opony przy małych prędkościach i na miasto (dziwne) a ja czasami śmigam w trasę za Warszawkę a tam trasa ładna i szeroka.
Soner - 27-10-2011, 21:06
Spoxik napisał/a: | Szklane lampy moje + opalarka = po 15 minutach odjęte szkło od plastiku |
Spoxik napisał/a: | Plastik przezroczysty + plastik normalny + zamiast opalarki suszareczka = 65 minut... |
Ja znam metodę: do piekarnika elektrycznego nagrzanego na 45 stopni wkładać na 15 minut i wszystko ładnie się rozkleja. Sprawdziłem kilka razy.
_Slawek_ - 27-10-2011, 21:09
Spoxik napisał/a: | Ale to dlatego, że obchodziłem się z nim jak z jajeczkiem |
grzesiopol napisał/a: | A co do Goodyeara to fakt opony z górnej półki ale i jazda z górnej półki, można było kupić Chińczyka ale wszędzie w opisach zalecane używanie opony przy małych prędkościach i na miasto (dziwne) a ja czasami śmigam w trasę za Warszawkę a tam trasa ładna i szeroka. |
I dobrze, na oponach jednak nie powinno się oszczędzać. Już wolałbym miśkowi olej gorszy zalać niż na chińczykach jeździć, w końcu zdrowie/życie jest jedno a miśków to pod dostatkiem
[ Dodano: 27-10-2011, 21:12 ]
Soner napisał/a: | Ja znam metodę: do piekarnika elektrycznego nagrzanego na 45 stopni wkładać na 15 minut i wszystko ładnie się rozkleja. Sprawdziłem kilka razy. |
Dla mnie osobiście za duże ryzyko, ta opcja wymaga maksymalnego skupienia a co jeśli coś się niespodziewanego wydarzy w ciągu tego kwadransa? Jakiś zajmujący telefon, wizyta, cokolwiek? Ciasto się przypali a lampa... aż strach pomyśleć
EDIT: Właśnie przeczytałem jeszcze raz i zauważyłem "45st" - czyli nic się nie wydarzy Tyle to w upalny dzień można uzyskać
Spoxik - 27-10-2011, 21:12
Soner napisał/a: | Ja znam metodę: do piekarnika elektrycznego nagrzanego na 45 stopni wkładać na 15 minut i wszystko ładnie się rozkleja. Sprawdziłem kilka razy. |
też planowałem, ale wolałem nie ryzykować, jako, że to plastiki i nie chciałem mieć plastikowej plamy na blaszanej podstawie
Zaraz wpadną zdjęcia rozebranego...
[ Dodano: 27-10-2011, 21:15 ]
Oczywiście nie moje, jak by kto się napalał, to z góry uprzedzam
[ Dodano: 27-10-2011, 21:21 ]
Jeszcze utytłana w kleju, ale mam koncepcję jak to zmyć nie męcząc się za bardzo
A to białe Sławku to jakimś czymś dziwnym mi zalatywało jak by sól z wapnem... takie zło, powąchałem, ale nie chciałem próbować bo cholera co to może być, a że kolor biały to mnie odstraszył... myślę sobie diabeł jaki czy co?
grzesiopol - 27-10-2011, 21:23
_Slawek_ napisał/a: | Już wolałbym miśkowi olej gorszy zalać | a olej to PAN Sławek zalecił Valvoline Maxlife więc taki kupiłem i zalałem (też do tanich nie należy)
Spoxik - 27-10-2011, 21:28
grzesiopol, a to Ty teraz sajgonki na samochodzie reklamujesz??
Jaro1974 - 27-10-2011, 21:28
Grzesiu co to za bazgrołki pojawiły się na zdjęciach w podpisie?
|
|
|