Rok z Bagien - 22-11-2012, 18:54 Komandor, Boję się, że masz racje. A przecież są gotowe rozwiązania i można by je odpowiednio zaadoptować. Diesel 1.8 do 4x4. Zwiększyć moc 2.2 Diesel do ok. 200 km (żaden wyczyn, patrząc choćby na Kia/Hyundai) Dać benzynę z Evo. Dać zwykłą 2.0 benzynę do 4x4 z manualem. I każdy by coś dla siebie znalazł. A tak, to boję się, że znowu po sukcesach Lancera i Outlandera, Mitsubishi ulegnie marginalizacji w Polsce. A szkoda. Ja za ponad 110 kPLN nie kupię benzyny. Z przyspieszeniem prawie 13 s. i bez elastyczności oraz ze znacznym spadkiem wartości nie jest to atrakcyjna oferta. A do tego np. nie mogę sobie dokupić ksenonów, na których mi bardzo zależy. pzdr rezon - 22-11-2012, 19:19
patrycjuszek - 22-11-2012, 19:35 Zobaczcie co Rallitronic przygotowało dla OIII: http://rallitronic.com/en...velopment_2013/ z tego wynika ze ma mocne sprzęgło bo moment jest podniesiony o 50 nM ale dostępny już przy 1600 obr. czyli turbo wstaje dużo wcześniej. Ciekawe ile ma nM przy 3500 obr? Ale tak jak pisaliście wcześniej, nowoczesny diesel o pojemności prawie 2,3 l powinien mieć dużo więcej. Automat OIII DID w serii ma 360 nM od 1500 do 2750, ja mam 2.0 DID na pompowtryskach i mam 360 nM od 2000 do 4000 obr ( max przy 2400 obr 405 nM ) więc na pewno ten silnik 2,3 CR ma duży potencjał. Co do dziwnej polityki Mitsubishi to dodam od siebie jako użytkownik Grandisa że na pewno by się ich sprzedało więcej jakby były 4x4, nawet były wersje benzynowe w Japonii i to w 2004 r, wystarczyło przerzucić z OII napęd i po sprawie. Wtedy Mazda 5 czy S-MAX, Alhambra, Sharan by były w tyle i każdy by dopłacił do 4x4 w Grandisie. Byłem w ASO i oglądałem OIII, zapytałem z ironią sprzedawcę dlaczego w wersji 7-mio osobowej nie ma nawiewu na 2 rząd siedzeń i na 3. A sprzedawca na to ze w japońskich autach to normalne i że pewnie zawsze jeździłem niemieckimi, ja mu na to ze moja czarna strzała stoi przed salonem, Pan widząc Grandisa puścił buraka i powiedział że OIII to nie VAN hahahahaha. Ja mu na to, że Grandis to też nie wan tylko takie napompowane kombi i ma nawiewy gdzie się da. I przecież można było z Grandisa zainstalować nagrzewnicę i nawiewy w podsufitce w OIII ale po co!!!!!! Rok z Bagien - 22-11-2012, 20:08
No, ale wtedy nie można się pochwalić, że auto schudło o 100-150 kg !!! 
Dodam do tego kompletny brak schowków, jakże przydatnych w codziennym użytkowaniu. Nie sądzę, by O III się dobrze sprzedawał. A wielka szkoda. 
Trik - 22-11-2012, 20:42 patrycjuszek, Chyba źle odczytałeś dane z tej stronki. OIII ma 380Nm w serii. Po dodaniu tego "bajeru" otrzymuje sie 430Nm. Wg mało precyzyjnego wykresu z katalogu (strona 11) przy 3500 obr. ma ok 300Nm i osiąga moc maksymalną 110KW. Ponadto z MT moment maksymalny dostepny jest w zakresie 1750-2500 obr, a z CVT w zakresie 1500-2750 obr. Rok z Bagien, 2l benzyna jest z MT. Ważniejszym była by skrzynia 6 stopniowa a nie ciągle od iluś tam lat 5 stopniowa. Maddox - 24-11-2012, 21:31 [/quote]Byłem w ASO i oglądałem OIII, zapytałem z ironią sprzedawcę dlaczego w wersji 7-mio osobowej nie ma nawiewu na 2 rząd siedzeń i na 3. [/quote] Przepraszam bardzo, ale co to za pytanie do sprzedawcy??? Trzeba bylo wyslac to pytanie do Japonii, on tylko sprzedaje a nie odpowiada za proces projektowania, produkcji itp 
rezon - 24-11-2012, 22:56
dziku79 - 25-11-2012, 12:24 tak odnosząc się o oferty nowego OIII - ciekawą ma Nissan na Pathfindera do końca roku ceni się od 143 tys, CR diesel 190KM 
cennik Pathfinder mitsu00 - 25-11-2012, 13:08
 w porownaniu z nowym OIII. Kumpel ma takiego i sam brzdek zamykanych drzwi to jak w dostawczaku 
Lucas123w - 25-11-2012, 21:06 Dzisiaj w Automaniaku testowali OIII i wszystko ładnie pięknie w tym autku się sprawowało ale jedno najważniejsze ALE na minus to własnie ta cena zaporowa. Próbowali to tłumaczyć wysoką akcyzą na silniki powyżej 2.0. Jak dla mnie gdyby Mitsu chciało to by z ceną zeszli do bardziej konkurencyjnej i obniżyli ją. Może jak zobaczą że mają marną sprzedaż to zejdą z ceny. Rok z Bagien - 27-11-2012, 21:10
No i ??? Jeździłeś ?? Jak wrażenia??? pzdr Trik - 27-11-2012, 22:16 No i znowu nie jeździłem . Następne podejście 8 grudnia, niestety dopiero. Sam się niecierpliwię. Jednoczesnie zastanawiam się czy obuli auto w zimówki, czy dalej na latosiach. Gdzieś już śniegi zaklinali na przyszły tydzien, żeby się nie okazało, że nie pojedzie bez odpowiedniego ogumienia.
Lucas123w - 28-11-2012, 11:13 Trik niby tak wróżą że od soboty od godzin wieczornych. miejscami maja być silne opady śniegu w temp minusowej. Za to jak by go zaopatrzyli w zimowe opony to byś go dobrze przetestował w warunkach w których ponoć ma się najlepiej sprawdzać. rezon - 28-11-2012, 13:40 Przecież ASO nie będzie ryzykowało braku wypłaty z AC jeżdżąc nowym autem na letnich oponach po śniegu. będziesz miał zdecydowanie lepsze warunki do sprawdzania. Właśnie na drodze 10-tej kolejności odśnieżania wyszła mi nadsterowność Outka i opóźnione działanie ESP przy załączeniu tyłu na zakręcie. Mocno ciągnęło mu zadek do rowu na zewnątrz. Dopiero kontra kierownicą zadziałała - normalnie to tylko trudny do prowadzenia był czasami, ale jeździł OK. Napęd 4x4 w pseudoterenowych samochodach to przede wszystkim na szosę, więc świeże opady śniegu to niemal idealne warunki do testów. Lucas123w - 28-11-2012, 14:51
Tego nikt nie wie jak ASO będzie ryzykowało. Znam takich co twierdzą że na nowych letnich spokojnie po śniegu pierwszy sezon można bezpiecznie jeździć. |
||||||||||||||||||
