Lubelskie - Lubelskie OT XI
tomasek - 09-01-2015, 18:06
Powitał z wieczora
No i terrorystów zneutralizowano
mjsystem - 09-01-2015, 20:12
Dobry wieczór. Miłego weekendu życzę
Bizi78 - 10-01-2015, 07:15
Dobry .
radek79 - 10-01-2015, 07:58
powitać jak zwykle do 14-ej i weekend
Jaro1974 - 10-01-2015, 09:35
Dzień dobry
Póki co przestało wiać ale podobno pod wieczór znów ma coś ostro wiać.
Seichan - 10-01-2015, 10:11
Dzień dobry
Piotrek, gratulacje
bastek - 10-01-2015, 12:51
bry
Pioterk, gratulacje-jeśli tego chciałeś
ja przez 4,5 roku wytrzymałem na uczelni... 2 dni po obronie doktoratu złozyłem papier że ja dziękuję.
mam pytania samochodowe, jak ktoś wie
1. na akumulatorze mam białe coś nalot - co to znaczy? czy coś robić z aku?
2. oleju mi ubyło. mam wlany mobil super 5 w 30 a w garażu litr niotwieranego shell 5w 40 -syntetyk. można mieszać?
3. instalacja lpg nie używana przez rok może? wlałem 10 l gazu, mogę sam włączyć, bez regulacji? na przegląd muszę pojechać do dowodu rej.
poza tym wczoraj walnęło prądem ok. 18, 4 wsie bez prądu (conajmniej cztery) - ja, wilczopole, kliny, kalinówka, chyba też kazimierzówka, głusk ponoć. do godz. 22 nie naprawili, potem poszedłęm spać
MichciuGT - 10-01-2015, 13:29
Dobry
bastek
1. zaśniedziałe klemy, dosyć częsty problem(zwłaszcza jak trochę elektrolitu się wyleje), zdjąć klemy, dokładnie wyczyścić połączenie (można papierem ściernym np. 120, albo szczotką drucianą), założyć, zabezpieczyć wazeliną techniczną
2. można spokojnie mieszać, nowe oleje są mieszalne pod warunkiem że są do benzyny
3. jak sekwencja to możesz przełączyć bez regulacji, a jak starej generacji (mieszalnikowa) to może przydać się regulacja, przy okazji przypomnę że co jakiś czas trzeba zmieniać filtry (fazy ciekłej i lotnej), a przełączenie na gaz najlepiej zrobić gdy silnik się nagrzeje i podczas jazdy z stałą prędkością
Pozdrawiam
bastek - 10-01-2015, 14:00
MichciuGT napisał/a: | bastek
1. zaśniedziałe klemy, dosyć częsty problem(zwłaszcza jak trochę elektrolitu się wyleje), zdjąć klemy, dokładnie wyczyścić połączenie (można papierem ściernym np. 120, albo szczotką drucianą), założyć, zabezpieczyć wazeliną techniczną |
no właśnie nie na klemach - tylko jak klemy są prawo-lewo, to wysięk przód-tył, klemy czyściutkie
MichciuGT - 10-01-2015, 14:49
"wysięk" - nie znam takiego słowa
może elektrolit wypłyną otworami do wyjścia gazu z środka akumulatora i płynie prąd pełzający, przez co elektrolit wysuszył się i zrobił się biały nalot...
wyczyść akumulator,
jak masz akumulator z korkami to sprawdź poziom elektrolitu, i sprawdź napięcie ładowania, jak będzie >14,5V to może być wina alternatora
bastek - 10-01-2015, 14:55
MichciuGT napisał/a: | "wysięk" - nie znam takiego słowa |
bo to taki medyczne określenie
wyciek, naciek
ok, czyli koreczki do odkręcenia?
[ Dodano: 10-01-2015, 15:15 ]
koreczki
1,2,5,6 - poziom w okolicach dolnej normy. 3,4 - nie odkręcałem, gorszy dostęp
nalot jet biały, jak sól, w tym miejscu, gdzie są uchwyty od obudowy - i utrzymują aku w miejscu. jakby tam był elektrolit i jakaś reakcja z uchwytem
ładowania nie mam jak sparwdzić, gdzieś mam miernik ale gdzie? nie pamiętam gdzie leży
aku ma ponad 5 lat, za sobą jakieś 7-8 razy rozłądowanie do zera
lpg chodzi. bałem się, że jak przełaczę, i bvędzie problem to nie włączę silnika
oleju weszło cały litr, a nawet i więcej by weszło - gdzieś tak 1/4 od dołu. czyli wypaliło ponad litr na 10.000 km
MichciuGT - 10-01-2015, 15:39
no to nalot pewnie tak jak mówiłem
pewnie masz metalowy chwyt który trzyma akumulator, jak tak to jest on połączony z masą akumulatora, a przez elektrolit przepływał prąd pomiędzy + aku, a właśnie tym uchwytem...
jak akumulator będzie miał zakryte płyty elektrolitem + odpowiednie napięcie, to powinien jeszcze posłużyć, zwróć też uwagę czy niema jakiegoś pęknięcia/dziurki której nie było by oryginalnie
grzesiopol - 10-01-2015, 17:12
Dzień dobry wieczór
bastek napisał/a: | oleju weszło cały litr, a nawet i więcej by weszło - gdzieś tak 1/4 od dołu. czyli wypaliło ponad litr na 10.000 km | o ile sobie przypominam to miedzy dolną a górną kreską na bagnecie jest 1 litr różnicy a skoro masz poziom 1/4 od dołu po wlaniu litra to chyba było poniżej tego co powinno być poziomem minimalnym. Musisz teraz częściej kontrolować stan oleju bo to co napisałeś moze oznaczać, że bierze ci troszkę więcej oleju, bo chyba sprawdzałeś poziom na prostym a nie na pochyłym.
Co do zużycia litra na 10tyś km to się nie martw, przy twoim przebiegu (nie pamiętam ile ale miałeś chyba dużo) i to dodatkowo na gazie to się nie dziw bierze akurat tyle ile "powinno". Zacytuje za mądrym artykułem Cytat: | W instrukcji obsługi znajduje się informacja, w jakim tempie może się to odbywać w konkretnym modelu - można przyjąć, że zużycie na poziomie 0,1-0,3 l/1000 km nie jest niczym niepokojącym. W autach z dużym przebiegiem czy eksploatowanych w trudnych warunkach jest ono znacznie wyższe.
Czytaj więcej na http://www.magazynauto.pl...ampaign=firefox |
I jeszcze jedno staraj sie utrzymywać stan mniej wiecej na środku pomiędzy kreskami, jest to stan optymalny
bastek - 10-01-2015, 18:13
grzesiopol napisał/a: | chyba było poniżej tego co powinno być poziomem minimalnym |
było poniżej. bagnet na końcu się pobrudził.. tzreba będzie gdzieś co m-c kontrtolować...
zawsze sparwdzałem tak po 7-8 tys od przeglądu (czyli w połowie)
[ Dodano: 10-01-2015, 18:14 ]
a check do oleju to kiedy się zapala? przy tak niskim poziomie powinien się włączyć już...
tomasek - 10-01-2015, 18:47
Czołem maniaki z wieczorka
Sypnęło śniegiem w Sztokholmie i ślisko się zrobiło
|
|
|